Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

piła spalinowa nie odpala

junkers 08 Oct 2007 21:02 284470 66
  • #31
    kokolino1
    Level 11  
    Odświeże trochę tego kotleta 8) .
    Mianowicie chodzi mi o piłę husqvarna 40 brak jej wolnych obrotów. Zauważyłem trzy śruby do regulacji, mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak tą piłę wyregulować bo jak jest zimna to nie można jej odpalić a jak już odpali to ma tylko wysokie obroty a brak wolnych. I jeszcze jedno czy ta piła odpala w ogóle na ssaniu bo to mi się jeszcze nie zdarzyło.
    Dziękuje za pomoc.
  • #32
    karolrak
    Level 18  
    Większość silników dwusuwowych w takich maszynach odpalasz na ssaniu do pierwszego załapania silnika (ma zgasnąć), poźniej wyłączasz ssanie i uruchamiasz jeszcze raz i teraz powinien pracować silnik na podwyższonych obrotach, po dodaniu gazu zchodzi na obroty jałowe.
    Jeżeli chodzi o regulacje gaźnika to zobacz załącznik.
  • #33
    carrot
    Moderator of Cars
    Ostatnio miałem takie jazdy z jakąś chińską piłą z castoramy, zapala tylko ze ssaniem i pełnym gazem, bez gazu nie zapali
  • #34
    kokolino1
    Level 11  
    Dziękuję bardzo.
    A mógłbym się dowiedzieć do czego służą te śruby do regulacji L i H bo T doczytałem że od przepustnicy.
    Ewentualnie rozmieszczenie tych śrub.
    Pozdrawiam.
  • #35
    norek
    Level 16  
    L-regulacja składu mieszanki niskich obrotów/ H-reg.składu mieszanki wysokich obrotów/ T-regulacja biegu jałowego
  • #36
    INTERRIA
    Level 12  
    Mam używaną piłe spalinowa SOLO 651,w ekstra stanie kompresja jest bardzo
    dobra.Piła nie wchodzi na wysokie obroty ,zuzywa bardzo duzo paliwa
    wrecz "pluje " paliwem z gaznika ( filtr zdjety wiec widac i na rece tez ze mokra ) po dodaniu gazu sie dusi nim. Najpierw obroty wzrastają
    lecz dalsze dodawnie gazu powoduje duszenie sie piły i "plucie paliwem"
    Gaznik przemyty i przedmuchany ( przedtem były problemy z odpaleniem - nie chciała brac paliwa , ale ze strzykawki zalana na tlok odpalała.

    Teraz pali bez problemów za kazdym razem ,
    bierze paliwo ale nie wchodzi na obroty i bierze go makabrycznie duzo.
    Lancuch i prowadnica zdjęte - nie wiem czy to ma jakies znaczenie- chyba nie ma zadnych zabezpieczen - przed duzymi obrotami przy zdjetej prowadnicy i łancuchu ?

    A moze są ???

    Regulujac L i H niby cos dziala ta regulacja . To znaczy dla L działa bardzo dobrze wkrecajac obroty wzrastaja, az do zgasniecie piły, jednak nie wzrastaja jakos na max . sa takie " średnie " na słuch oczywiscie -nawet przy otwartej przepustnicy i zakreconej H.

    Regulacja H tez niby cos działa , ale tego dzialania nie odczuwa sie juz tak

    rewelacyjnie - po prostu cos tam sie reguluje ( z tym ze jednak reguluje sie , bo jak przy otwartej czesciowo przepustnicy gazu wkreci sie L do oporu , a potem dokreca sie H - to w koncu piła gasnie ) ale obroty nie rosna znaczaco, piła cały czas ma jakby za duzo paliwa, a jak go ma mniej to i tak nie wchodzi na pełne obroty.

    L- to wyczułem ze optymalnie około 1,5 obrotu wykrecona. H mozna regulowac , albo widac ze jest juz zakrecona i piła np gasnie przy dodaniu gazu ( w zaleznosci od ustwienia L ) Albo jak by nie ustawiac L , raczej kazde odkrecanie H powoduje chyba za duzo paliwa lub nawet jak wydaje sie ze mogło by chyba byc ( bo mniej "pluje " ) to i tak przy dodaniu gazu ,- piła nie wchodzi na wysokie obroty.

    Nie wiem co jest z nia i jaka przyczyna . miesiac temu regulowałem po czyszczeniu dosc strego Stihla (mojego wujka )z bardzo podobnym gaznikiem ( wizualnie idenytyczny prawie uklad ) i było to bez problemu zadnego .
    Obecnie sobie nabyłem tą Solo i mam problem .

    A tak juz nie chciałem pozyczac piły - wiadomo jak to jest z pozyczaniem, choc problemow z pozyczaniem nie mialem , ale zawsze swoja to swoja - jest pod reka.



    Czy moze ktos ma taka piłe i cos wiecej o niej wie , oraz moze wie co moze byc przyczyną. Narzie do serwisu nie chce z nia isc , bo zapytałem tak mimochodem i juz na dzien dobry ( jak usyszeli ze SOLO ) to krzykneli około 150 zl za regulację. Bedzie trzeba to obrotomierz pozycze od modelarzy, choc piła na mój słuch nie osiaga wiecej jak jakieś 5000 - 6000 obr /min. Mam porównanie do poprzednio regulowanej piły oraz do innych podobnych dwusuwów modelarskich
    Wiec tu słuch raczej mnie nie zawodzi.

    Prosze o odzew i podpowiedzico moze byc przyczyną.


    pozdrawiam
  • #37
    Anonymous
    Anonymous  
  • #38
    mariusz83x83
    Level 20  
    Ja mam piłe farmer taki chinski wynalazek też były problemy z odpalaniem ale jest możliwość regulacji iskry poprzez odsunięcie /przybliżenie cewki do koła magnesowego ja zazwyczaj ustawiam przerwe na grubość papierka z pudełka zapałek wtedy chodzi najlepiej .a koło magnesowe też czyści sie raz na jakiś czas papierkiem drobnym .
  • #39
    darkonel
    Level 19  
    Witam serdecznie. Ja mam taki sam problem. Piła Husqvarna 36. Podczas pracy nagle zgasła i pomimo licznych prób odpalenia - nie dała znaku życia. Iskra jest, świeca wymieniona na nową. Rozkręciłem gaźnik by go przeczyścić. Okazało się, że na tłoku wzdłuż (od 2/3 wysokosci do samego spodu) jest rysa. Jest to normalne? Nie znam się dobrze na tych sprawach. Po kilku próbach odpalenia, po odkręceniu świecy jest ona sucha. Może paliwo nie dochodzi? Czy może ktoś z Was ma jakieś materiały serwisowe, jakieś instrukcje działania silnika do piły spalinowej? Zauważylem też że w cylindrze obok wlotu przepustnicy jest mały otwór i jest on też połączony z gaźnikiem. Co to jest? Tam jest taka gumowa nakładka redukcyjna (nakładana na króciec wychodzący z gaźnika) w postaci odcinka wężyka (około 6 mm długosci) i jest ona trochę luźna. Może tu tkwi przyczyna? Proszę o jakieś rady
  • #40
    Anonymous
    Anonymous  
  • #41
    plusiek
    Level 1  
    Mam ten sam problem co INTERRIA, piła spalinowa TANAKA dusi się ,nie wchodzi na obroty,pluje paliwem przy zdjętym filtrze.
    Kompresja jest, gaźnik przemyty, filtr oczyszczony.
    Regulacja śrubami L, H, T nie daje rezultatu
    W serwisie próbowali regulacji, bez skutku. Po namyśle stwierdzili,że z braku części nie podejmują się naprawy, ale też nie poinformowali mnie jaka jest przyczyna i jakie części są niezbędne

    Jeżeli ktoś miał podobny problem proszę o informację.
    z góry dziękuję
  • #42
    heniekk59
    Level 11  
    witam miałem podobny problem z kosa nie wchodziła na obroty jak wlałem do gardzieli to troche pochdziła i gasła rozebrałemi okazało sie ze poszedł uszczelniacz oring od wału po wymianie nie ta kosa wchodzi na obroty i ma moc , stawiam na oring pozd.
  • #43
    Kamil_1967
    Level 2  
    Problem może banalny ale poszukuję wkrętaka do regulacji gaźnika Husqvarny. Przejrzałem Allegro i nic. Może ktoś pomóc?
  • #44
    ANDYW6
    Level 24  
    Zwykły płaski wkrętak, tylko cienki.
  • #45
    Kamil_1967
    Level 2  
    ANDYW6 wrote:
    Zwykły płaski wkrętak, tylko cienki.

    Rzecz w tym, że w mojej pile śruby są radełkowane i nie zauważyłem szczeliny na płaski wkrętak.
    :roll:
  • #46
    Anonymous
    Anonymous  
  • #47
    bogdan12121966
    Level 10  
    witam
    kupiłem piłe gazoline saw chiny
    wczoraj normalnie dotarłem ,wypaliłem zbiorniczek bez ciecia..
    potem pociołem opał może ze 3m.
    dzisiaj nie moge odpalic ,iskra jest ,swieca mokra a piła nie daje znaku życia. otwieram ssanie ani dygnie.
    jeszcze jedno mieszanke zrobiłem 100olej stihl na 5lit benz.
    czytajac instrukcje okazało się że to piły urzywają mieszanki 25do1
    czyli 200mil ole na 5lit benz.
    piła wczoraj pracowała bez problemu ,mysle że jej nie zatarłem ,bo kompresja jest duża .
    zdaje mi sie że paliwo zostaje wyrzucane przez tłumik.
    prosze o rady ,nic nie wymieniałem ,godzina pracy piły normalnie wyłączona.
  • #48
    Anonymous
    Anonymous  
  • #49
    bogdan12121966
    Level 10  
    wszystko ok ,piła pracuje musiało cos zapchac dysze ale pusciło pali odrazu
  • #50
    _haker_1
    Level 32  
    Nie chce zakladac nowego tematu. Mam problem chyba z cewka w mojej pile (Partner 335). Objawem jest brak iskry. Po przelozeniu swiecy do kosiarki iskra jest od razu wiec swieca ok. Po zmierzeniu miernikiem napiecia przy rozruchu w kosiarce mam odczyt powyzej 1000V a w tej pile jak naprawde mocno pociagne ok. 1V czyli nic... Cewka wyglada bardzo podobnie do zdjecia Goldwingera posrodku poprzedniej strony tematu.
    Czy ma ktos moze pojecie co to moze byc? Czy jest jakis sposob zeby podniesc napiecie na wyjsciu z cewki i osiagnac jakas iskre?
    Czy jest to cos z sama cewka czy tez magnesy na kole zamachowym sie rozmagnesowuja?
    Dodam ze jeszcze z rok temu dalo sie pile wlaczyc po np 200 szarpnieciach (zapewne zbieral sie ladunek na swiecy i w koncu przeskakiwala isrka...).

    Nie znam sie zupelnie na tym sprzecie i za bardzo nie znam zasady dzialania takiej cewki dlatego nic nie chcialem kobinowac. Dodam ze przeczyscilem wszystkie magnesy na kole zamachowym ale niewiele to pomoglo.

    Dzieki za pomoc:)
  • #51
    Anonymous
    Anonymous  
  • #52
    szczepanstjepan
    Level 20  
    A odprężnika tam nie masz?? Może się zaciął??
  • #53
    _haker_1
    Level 32  
    Hm co do zwarcia to musze popatrzyc, ogolnie na pierwszy rzut oka wszystko wygladalo ok, tylko wszystko bylo okropnie "zaswinione". Co do porady wyzej - czy moglbys wytlumaczyc co to jest odpreznik?
  • #54
    szczepanstjepan
    Level 20  
    Ja przy swojej maszynce mam zawór odprężający ułatwiający rozruch(taki guzik wkręcony w cylinder)
    Jak mi się zaciął to nie chciała odpalić.
  • #55
    Anonymous
    Anonymous  
  • #56
    nexia97
    Level 11  
    Witam nie chciał bym zakładac nowego tematu mam piłę z Castoramy Performance Power YD-KUO I-41 A używam jej od maja i naprawde dobrze sobie radziła ale ostatnio miałem problem z odpaleniem (paliwo nie dochodziło) ale przyszło mi sciąć dwa spore drzewka zapaliła za pierwszym razem bez problemu jak robiłem przerwy to cięzko mi było ją odpalić ale udało sie skończyć ale teraz pali tylko na ssaniu i to najwyżej minutę i gaśnie a bez ssania niechce zapalic świeca sucha , kompresja ok tłok nie zużyty pomocy koledzy bo to napewno jakaś błachostka aż wstyd po dodaniu gazu na ssaniu wchodzi na obroty i od razu gaśnie :cry:
  • #57
    Anonymous
    Anonymous  
  • #58
    nexia97
    Level 11  
    zaraz się do tego zabiorę to dam znać .

    Dodano po 3 [godziny] 28 [minuty]:

    Rozebrałem gażnik nic szczególnego tam nie znalazłem ale po złożeniu po paru próbach załapała i chodzi wyregulowałem i jest ok dzieki za pomoc
  • #59
    totentanz
    Level 2  
    Mam problem z moja pilarka Partner 380. Gdy popmuje paliwo pompka cisnienie w zbiorniczku paliwa wzrasta na tyle ze przy odkrecaniu uwalnia sie pryskajac na zew.
    Nie wiem czy to usterka tej pompki czy jestzatkana czy gaznik gdzies blokuje przeplyw cieczy np zaworki. Czy zaworki powinny chodzic luźno ycz wcisniete tak aby nie przepuszczaly paliwa?
  • #60
    nexia97
    Level 11  
    Też tak miałem jak była odwrotnie podłączona pompka paliwa