Witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o porady.
Jak nagłośnić zespół 4 osobowy klawisz,gitara,bas,perkusja elektroniczna.
Graliśmy w latach90siątych wtedy nagłaśniało się inaczej.
Mamy do dyspozycji około12000zł, jakie kolumny,czy koniecznie subbasy,końcówka mocy i mikser, czy lepiej povermikser coś do poprawy wokalu czy gitara basowa naswoim wzmaczniaczu,no i odsłuch.
Mamy zamiar grać muzykę taneczną-małe imprezy
Z góry dziękuję Azazel
Co do sprzętu na FOH mogę użyczyć swoje usługi na terenie miasta. Więcej informacji na mail. Co do reszty to stolik musisz mieć co najmniej 24h. Lepszy zapas niż kwiczenie i kombinowanie. Mikrofony standard w tej cenie to shury. Kwota zdecydowanie za mała by kupić dobry sprzęt grający, końcówki i stolik w sklepie.
Do gitary basowej najlepiej osobne combo z dedykowanym do tego głośnikiem. Perkusję fizyczną jak sala mała to nie będzie potrzeba wcale nagłaśniać. Elektronika zawsze. Za odsłuch mogą robić dotychczasowe kolumny co macie jeśli byście chcieli się przyłączyć. Wypiszcie co macie to się wymyśli co dodać.
" Co do reszty to stolik musisz mieć co najmniej 24h "
Koniecznie, a najlepiej, jak sobie kolega kupi Chiński system Line Aray...
A już tak na poważnie:
W listopadzie ukaże się w M i T kolejny mój artykuł na temat "budżetowych" zestawów nagł - może warto przeczytać przed podjęciem decyzji ?
a póki co, zapraszam tutaj:
Może Ty byś przestał ciągle promować osobny serwis?. Dość już się naczytałem tego na EiS. Lepiej kupić raz a porządnie - większy stolik jest zawsze przydatny i większości przypadków jest bardziej uniwersalny (większa ilość wysyłek chociażby). Celowo nie polecałem żadnej firmy bo ilość ich jest równoznaczna z zawartością pieniędzy.
Co do Chińskiego LA - czyżbyś nie wiedział że nawet RCF, Mackie wykonuje tam swoje produkty? Może gdyby były robione w kraju to byś był bardziej uradowany?. Niestety zaś później dostaję po miesiącu-dwóch do naprawy w moim warsztacie co różne "markowe" produkty, gdyż nikt nie ma czasu na czekanie gwarancyjne "14 dni" gdy ma sezon.
Mógłbym wypisać sprzęt który autor musiałby mieć ale mieć nie będzie bo kosztuje stanowczo za dużo. Z drugiej ręki teraz na nie lubianym serwisie aukcyjnym nie ma niczego, co jest warte wydanych pieniędzy a okazje bywają naprawdę wcale.
Większy stolik jest bardziej przydatny na estradzie, tutaj zespół na sali nie ma za dużo miejsca, do tego trzeba wszystko samemu zabrać (a stolik 24in już troszeczkę zajmuje), według mnie 16 już wystarczy w zupełności.
PS: Zespół muzyczny to nie estrada, tu jedną z najbardziej liczących się cech jest mobilność- stąd ja bym proponował coś aktywnego plus mikser.
Czy ja polecałem jakiegoś producenta mikserów ????????
a może polecałem Chińskie Mackie ????
wystarczy przeczytać to co piszę, żeby wiedzieć, że jest dokładnie odwrotnie. pozwolę sobie zacytować sam siebie:
Nawet bardzo znane firmy montują już w swoich wyrobach podłe głośniki „no name” i czasem jedyną, wątpliwą zaletą takiej paczki, jest już tylko firmowe logo. Inni producenci starają się trzymać poziom, ale za takie wyroby trzeba płacić zdecydowanie większe pieniądze –proszę zwrócić uwagę, że czasem podobne na oko kolumny potrafią kosztować 3, 4 razy więcej niż ich tanie substytuty, bowiem jak już wspomniałem, liczy się głownie to, co jest zamontowane w środku. Często koszt jednego dobrego głośnika przewyższa koszt całej, gotowej, niskobudżetowej kolumny, choć i porządnie wykonana obudowa często kosztuje więcej, niż wspomniana kompletna paczka wykonana w wersji „dla ludu”.
polecam stronę, na której jak ktoś chce, może sobie to i owo się dowiedzieć na tematy związane ze sprzętem estradowym i niektórzy to doceniają:
15 Wrz 2007 14:14 Re: DAP2000 = T.AMP2400 - Weryfikacja
Dzięki piotrekmarek. Bardzo sobie cenię Twoje wypowiedzi, bo są na temat i poparte praktyką z życia. Myśłę, że w ten sposób wyjaśniło się wiele odnośnie tych T.AMP-ów i DAP-ów. Pozdrawiam.
Pojęcia nie mam jak to gra, ale przynajmniej jakoś wygląda.
To, że warto mieć większy mikser niż mniejszy jest tak "odkrywcze" że podobnych porad jak sądzę ten człowiek nie oczekuje, i chyba nie oczekuje również, że ktoś go będzie nagłaśniał,
skoro chce sobie kupić własny sprzęt.
"Co do sprzętu na FOH mogę użyczyć swoje usługi na terenie miasta. Więcej informacji na mail"
więc sugeruję nie zwracać komuś uwagi że się "promuje" bo to trochę w tej sytuacji nieeleganckie.
to lubię, konkrety....
Panie Gigant, z całym szacunkiem, na prochy Ludwika C !! tu się człowiek chce zaopatrzyć w sprzęt do grania na "amatorskich" sztukach, a nie w klocki na przystanek Woodstock....
Dlatego uznałem, że nie warto doradzać "dzieciakowi" żeby sobie kupił stół 24 kanały, za co najmniej połowę swojego budżetu i tyle.
My, osoby z jakimś tam bagażem doświadczeń, mamy swego rodzaju "obowiązek" aby nie ściemniać, tylko rozjaśniać w głowach młodszych adeptów trudnej sztuki nagłośnieniowej, czyż nie tak ?
Pozdrawiam, życząc dalszych sukcesów i mówię to bez najmniejszej ironii, jako bywalec Jarocina ćwierć wieku temu, gdzie było całkiem fajnie słychać momentami....
PMP.
Przywiozłem wpiątek dla znjomych nowy mały "zestaw" polanowskiego.
http://www.polaudio.pl/polaudio/pelnopas/dj1500.htm w nowym wykonaniu, to znaczy - teraz zrobione jest nadstawka z dwoma chyba 8" środkami. łacznie bas ma 1000 W satelity po 500..... - w kwestii transportu - nadstawki "chowaja sie w bass refleksy.
Z tego co wyczytuje idealne rozwiazanie dla was.
MIkser..... hmmm policzmy - perkusja 2 kanały+ kalwisz dwa + git + bas to daje 6 x linia + powiedzy że wszyscy spiewacie....łacznie 10 kanałów.
Tu zalecałbym w takim układzie jak wasz.....hmmmm - ostatnio poleciłem znajomym używana cyfrowa Yamahe 01....prawie mnie po stopach całuja.... ew. mały mikserek z zabudowanym efektem (niezależnie od faktu ze wszytsko jest robione w chinach z budżetowych produkcji to i tak wybrałbym naprzykład yamahe).... Monitory - przy takim graniu jak wasze....ja poleciłbym wam cos z tanich aktywnych plastyków.....w tej kwesti w waszym przypadku bym sie nie rozszalał....
Witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o porady.
Jak nagłośnić zespół 4 osobowy klawisz,gitara,bas,perkusja elektroniczna.
Graliśmy w latach90siątych wtedy nagłaśniało się inaczej.
Mamy do dyspozycji około12000zł, jakie kolumny,czy koniecznie subbasy,końcówka mocy i mikser, czy lepiej povermikser coś do poprawy wokalu czy gitara basowa naswoim wzmaczniaczu,no i odsłuch.
Mamy zamiar grać muzykę taneczną-małe imprezy
Z góry dziękuję Azazel
Eeech, łezka się w oku kręci...
Pogrywałem jeszcze w latach osiemdziesiątych. Każdy instrument chodził na własnym wzmacniaczu. Było czysto i selektywnie. Wokal reprodukowany przez dwie kolumienki na statywach. Żadnych odsłuchów bo i po co w normalnej wielkości sali. Wszystko było słychać, a goście przy stole nie musieli sobie nawzajem wtykać nosów do uszu aby porozmawiać.
A teraz? Koszmar. Byłem niedawno na weselu, wytrzymałem do północy. Wnętrzności się człowiekowi wywracają na lewą stronę z nadmiaru decybeli.
Ale do rzeczy:
Gitara i bas na oddzielnych piecykach.
"...czy konieczne subbasy..." moim zdaniem zbędne na takie małe imprezy jak wesele czy szkolna potańcówka.
Klawisze i perkusja na jednym powermixerze z dwoma kolumienkami szerokasmowymi podłogowymi bądź na statywach.
Wokal na drugim powermixerze z kamerką pogłosową wewnętrzną lub zewnętrzną z dwoma kolumienkami dwudrożnymi na statywach.
Wszystko nie za duże, bo dźwiganie gratów po całonocnym graniu nie należy do przyjemności.
Combo basowe 100W, pod gitarę 60W, powermixery po 2x200W.
Więcej nie trzeba. To granie do "kotleta", a nie koncert rockowy.
Moim zdaniem na pewno lepiej aby każdy instrument miał osobny wzmacniacz - nie trzeba będzie wtedy odsłuchów, a selektywność znacznie większa. Suby też raczej mogą okazać się zbędne, a mikser starczy wtedy na... no właśnie - tu pytanie, w jaki sposób podłącza się tą elektroniczną perkusję? Czy każdy element (werbel, hihat, stopa itd.) z osobna? Bo to zasadnicza kwestia która zdecyduje ile kanałów będziecie potrzebowali.
witam, jezeli autora zainteresuje to ja gram na takim zestawie:
* kolumny ldm PDP 612 ukalad 2x12'+ driver
* basy na 18' rzemieślinicze * koncowki behringer ep2500
* cross tez behringera ten najprostszy (nie pamietam modelu, ale ten bez limitera)
* na wokal efekcik yamaha rev 100 (dobra staruszka:)
* miker yamaha 16/4 (troszkę słaba korekcja, ale duzo wytrzymalszy w porownianiu z behringerem, no i 10 mikrofonow mozna podpiąc śmialo:)
* mikrofony shure sm58 i pg58 na wokal, no i bezprzewodowy do reki
* calość upchana w racku 12U na kolkach
* bas z pieca jako odsluch dla basisty i linia na przody
* gitara z pieca dla gitarzysty, mikrofon i na przody
* bebny akustyczne, nie są naglasniane, na wiekszych slach, ewentualnie male plenerki stopa tylko i zapozyczam pojemniki dwa na gorę)
nam wyszlo na sprzet okolo 25 000 - 30 000, do tego doszlo jeszcze jakies glupotki w stylu światla jakies, przedluzacze, czy przewody
ale warto zainwestować w coś lepszego niż męczyć sie i zmieniać sprzęt co dwa lata, zresztą i tak bedziemy dalej inwestować w siebie, my zaczynaliśmy od dwoch paczek 15 + 2 piezzo, koncowka 2x300, mikser rosyjski Meta i na wokal nieśmiertelny ads 500+
przedewszystkim to polecam wam najpierw zaiwestować w gorki jakies(broń boze zadnej 15), miser i koncowke i juz bedzie na czym grac
2xldm pdp612 to wydatek okolo 2800
2x behringer ep 2500 to okolo 3000
za 2500 dwa basy na 18 jakieś na pewno sam zmajstrujesz, glosniki zamawiasz (B&C polecam) a budy zrobić to zaden probelm do basow (a basy musisz mieć skoro perka elektroniczna)
jakis cross okolo 500
co do mikserów to nie jestem na bieżąco co jest teraz ciekawego na rynku, ta yamaha co ją mam to wtedy jak mialem miala przewage nad innymi 16 kanalowymi ze sie do racka miescila i ze ma 10 insertow mikrofonowych do wokalu to co ci sie uda trafic na allegro fajnego, ja mają yahe kupielm za 400 zł ale to nie to, szukam czegoś lepszego troszke
z czasem jakis compresor na wokale i mozna sobie swobodnie ogrywac imprezki na poziomie pozdrawaim autora, nie wiem czy napisalem cos madrego, jezeli w jakiś sposob pomoglem to fajnie jak nie to nie linczujcie pozdrawiam
Drodzy koledzy klezmerzy, bo do was przedewszystkim się zwracam dzięki za rady ale nadal nic nie wiem jedni twierdzą że wystarczy200wat, drudzy, że musi być1200wat i subbasy.proszę więc jeszcz raz doradzcie.
Mamy zamiar grać do kotleta wesela itp.
Basistę mamy z głowy ma combo basowe200W
więc chcemy nagłośnić klawisz,gitarę sol. ,perkusę elektroniczną i wokal 4 mikrofony mamy do dyspozycji 12000zł.Więc co radzicie czy koniecznie musi być subbas ze względu na perkusję elektr. potrzebujemy
stereox2 klawisz i perkusja elektr.
liniax1 gitara sol
mikrofonx4
a, mikrofony już mamy, więc 12000zł nagłośnienie+ jakiś efekt do wokalu
Ktoś pytał jak nagłaśnialiśmy w latach 90siątych
perkusja na żywca
kolumny3drożne200W a na tym wokal,klawisz,gitara sol.
końcówka2x150W do tego mikser ijakaś kamerka do wokalu no i WTEDY STARCZAŁO
Z gory dziękuje za wszystko co mi podpowiecie
Może jakiś zestaw aktywny?? 2+1 i do tego mikser z efektem?? w tych pieniądzach na pewno kupicie RCF. A czy bas potrzebny? dla mnie tak bo preka będzie z głośników, więc czy z kalwisza czy z modułu to stopa powinna zabrzmieć, a ona ma trochę więcej niż 18" głośnik (21") Takie jest moje zdanie pokrycie całego pasma i małe gabaryty.
Drodzy koledzy klezmerzy, bo do was przedewszystkim się zwracam dzięki za rady ale nadal nic nie wiem jedni twierdzą że wystarczy200wat, drudzy, że musi być1200wat i subbasy.proszę więc jeszcz raz doradzcie.
Mamy zamiar grać do kotleta wesela itp.
Basistę mamy z głowy ma combo basowe200W
więc chcemy nagłośnić klawisz,gitarę sol. ,perkusę elektroniczną i wokal 4 mikrofony mamy do dyspozycji 12000zł.Więc co radzicie czy koniecznie musi być subbas ze względu na perkusję elektr. potrzebujemy
stereox2 klawisz i perkusja elektr.
liniax1 gitara sol
mikrofonx4
a, mikrofony już mamy, więc 12000zł nagłośnienie+ jakiś efekt do wokalu
Ktoś pytał jak nagłaśnialiśmy w latach 90siątych
perkusja na żywca
kolumny3drożne200W a na tym wokal,klawisz,gitara sol.
końcówka2x150W do tego mikser ijakaś kamerka do wokalu no i WTEDY STARCZAŁO
Z gory dziękuje za wszystko co mi podpowiecie
A co powiecie o kolumnach 3-drożnych 400W
LDM lub HandBox czy to by wystarczyło na klawisz,gitare sol.,perkusję elektr. i wokal do tego jakaś końcówka 2x250W, jakiś mikser np:Yamaha no i jakiś efekt do wokalu w granicy1000zł Co Wy na to?
moim zdaniem, jeżeli jest perka elektro to subbas powinien być chociaż jeden, poza tym na gore maksymalnie glosniki 12, 15 sie nie nadaje dla zespolu na zywo na nadstawki, a kolumny trojdrozne spoko ale do samego wokalu jedynie, perki bym przez to nie puscił, ja obstaje za subem chociaz jednym na 18 i jakies nadstaweczki na 12, te ldmpdp 612 naprawde za tą kase brzmią super pozrawiam
Jakby autor tematu był zainteresowany to mogę wykonać combo do gitary lub basu. Cena będzie zależna od tego jaki głośnik, jaki duży itp, ale na 100% będzie niższa od tego co można kupić w sklepie albo dobrej jakości produkty na allegro. jak by była potrzeba to mogę zrobić też konstrukcję na lampach. Jakby co to proszę o wiadomość na PW.
witam
Gram w zespole o podobnym składzie jak twój
i praktycznie prawie każdy ma swój piec. W skład naszego nagłośnienia wchodzą kolumny jbl 2x500w (sory ale nie pamiętam ich symboli) powermikser yamahy emx 512. do tego mikrofony shury typu sm58. i tym nagłaśniamy perkusje (elektroniczną) wokal klawisze i gitary oprócz basowej, ponieważ basista ma swoje 300 watowe paki. Na imprezy zamknięte typu wesela czy potańcówki spokojnie nam taki zestaw wystarcza
dokladnie, moim zdaniem lepiej jak na malych imprezach gitary i bas leca tylko z piecow , po co wyprowadzac ich sladowe ilosci na przody skoro mozna podkrecic piec? dobry sub i dwie satelitki wystacza aby naglosnic reszte mikser mozna kupic max 16ch minimum to 8 , najlepiej z efektorem. odsluchy conajmniej dwa albo systemy sluchawkowe co moze byc tansze, mikser z minimum 4 aux i mozna za ich pomoca zrealizowac odlsuch. pamietajcie ze do wszystkiego trzeba miec odpowiednie kable. do tego ze 2 sm58 i w razie potrzeby ze 2 sm 57 lub cos od innych producentow np JTS bardzo dobre odpowiedniki shure . pozdrawiam
Witam. Na początku chciałabym zaznaczyć że nie mam zielonego pojęcia o sprzęcie. Śpiewam w amatorskim zespole, który składa się z 4 wokali, skrzypiec, gitary el., basu i perkusji. Gramy na plenerowych imprezach. Najważniejsze jest dobre nagłośnienie wokali oraz odsłuchy dla wokalistek ponieważ śpiewamy dosyć trudne partie i musimy się bardzo dobrze słyszeć(jeszcze nigdy się nie zdarzyło byśmy byli dobrze nagłośnieni...).
Jak dobrze nagłośnić skrzypce i wokale?