Witam. Jakiś czas temu zakładałem wątek i prosiłem o radę. Kupiłem w końcu ten laser (sf87), ale pojawia się problem. Prowadnica jest z drugiej strony, ale blaszkę można przełożyć ze starego. Wszystkie taśmy są wyprowadzone z drugiej strony lasera, więc mogą okazać się zbyt krótkie. Sprawa, która martwi mnie najbardziej - w taśmie brakuje 1 przewodu - w moim starym laserze, do diody szły 4 przewody, niestety niebardzo wiem, do czego te 4'ty, bo ścieżki są wtopione w płytkę. W nowym module do diody idą 3 przewody - 2 bezpośrednio i 1 do potencjometru. Laser kupiłem w poltronicu, zgadzają się na zamianę na kompletny mechanizm, lecz pewnie też nie będzie pasował, bo w taśmie będzie brakowało 1 przewodu...Proszę Was o radę, czy spróbować podłączyć ten laser, czy wymienić na cały mechanizm, czy jak...Największy problem jest z tym brakującym przewodem...;/ Pozdrawiam
Teraz z moim radiem walczy kolega - Laser sf87 kupiłem, ale miał inną taśmę. Musiałem przelutować tą ze starego lasera i po wielkich trudach się udało. Wkurzyłem się nieźle, jak po złożeniu do kupy, nie przeczytało mi płyty... No ale nic - ruszyłem potencjometrem lasera - lipa. NIe chciałem tego robić, ale ruszyłem potencjometry do kalibracji na płycie delikatnie - zaczęło czytać. Wyregulowałem je w miarę ok. Teraz jest tak, ze raz czyta dosłownie wszystko, aż miło (na dziurach niestety przeskakuje), a innym razem nic nie pomaga - żadne dociskanie płyty, rozebranie radia, nic. Płyta była przelutowana dokładnie cała. Najgorsze jest teraz to, ze znika mu dźwięk - np. na stole gra 3 godziny i jest ok, a na drugi dzień cisza....na wyjściach liniowych to samo.