Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Dziwne zjawiska w działaniu sieci elektrycznych.

piotras 29 Oct 2007 18:40 3054 13
  • #1
    piotras
    Level 10  
    Witam sznownych kolegów.
    Zaczne od początku...jestem studentem 3-go roku Politechniki Poznańskiej - wydz. Elektryczny, niestacjonarne. Prowadzący laboratoria z Metrologii wpadł na pomysł aby w ramach zajęć napisać "referat" j.w. Problem jest tej natury, że pracuję w handlu i nie bardzo mam bezpośredniego do czynienia z sieciami elektr. Mam prośbę, mianowicie może ktoś z Was fachowców pomoże i napisze kilka zdań o ciekawym jego zdaniem wydarzeniu elektrycznym. Opisze nieco jego przyczyny, przebiej oraz skutki. Za wszelką pomoc już teraz jestem niezmiernie wdzięczny i czekam na pomoc.
    pozdrawiam
    "Dziwne zjawiska w działaniu sieci elektrycznych. Przyczyny, przebieg i skutki. Opisać na podstawie włsnych doświadczeń i sugestii kolegów."
  • #3
    Madrik
    moderator of Robotics
    Kilka tygodni temu w moim zakładzie zgłoszono dziwne zachowanie się części instalacji na jednym z warsztatów. Poszliśmy sprawdzić co się dzieje. Występowały duże wachania napięcia, ale tylko w obrębie jednej sekcji (kilka pomieszczeń na jednym zasileniu). świetlówki same gasły, potem znów się zapalały, czasem migały w dziwny sposób. Elektronarzędzia nie działały, lub działały nieprawidłowo. Wentylacja wariowała. Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Istny duch w maszynie.
    W pewnym momencie rozszedł się paskudny zapach spalenizny i wywaliło bezpieczniki. Znaleźliśmy puszkę przelotową zasilenia tej sekcji. Wewnątrz znalazłem opalone z izolacji i przegrzane przewody. Wszystko pokryte był grubą warstwą węgla. Przy czyszczeniu i usuwania skutków zwarcia w węglu błysneła kostka. po chwili znalazł się kawałek nogi z futerkiem (rudym). To była mysz, która weszła do puszki przez dziurę wejściową. Nie było założonej dławicy na przewodzie. Weszła na kostkę łączeniową i zwarła wszystkie trzy przewody. jednak nie nastąpiło pełne zwarcie, lecz połączenie rezystancyjne o zmiennym oporze. Dlatego, raz były spadki napięć, a raz nie. Kiedy myszka się wypaliła na amen, zwarcie miedzyfazowe wywaliło bezpieczniki. ze zwierzaka została tylko noga i czaszka + trochę węgielka. Roboty było na kilka godzin (przegrzało się zasilenie), przez drobne zaniedbanie.
    Nie wiem tylko czy to się mieści w kategorii dziwne zjawiska? :)
  • #4
    Los_sandalos
    Level 27  
    Jeśli to ma być poważnie wykone zadanie to należałoby się skupić raczej na zjawiskach w sieciach elektroenergetycznych a nie ciekawostkach. Nie wiem kto jest Twoim prowadzącym ale znając ekipę instytutu potraktowałbym sprawę raczej poważnie. To, że pracujesz w handlu nie ma znaczenia, jesteś studentem Politechniki Poznańskiej i podstawowe zjawiska trzeba znać. No chyba, że dyplom to tylko papier a zamierzasz "sprzedawać marchewkę" na targu. Nie obrażaj się ale taka jest prawda, inżynier musi przynajmniej orientować się w bardzo wielu zjawiskach.

    Proponuję zapoznać się ze "sztandarowymi" zjawiskami które zostały już wspomniane (kołysanie mocy, black out), wybrać któryś z nich i opisać. Warto przywołać "przykłady z historii" (nie tak dawno było np. kilka głośnych black out`ów), podać przebieg i skutki tych zdarzeń. Dobrze byłoby opisać sposoby zapobiegania takim zjawiskom np. opisując kołysania mocy skrótowo podać zasadę działania blokady przeciwkołysaniowej.
  • #5
    elek555
    Level 37  
    Opisz jakąś przygodę Mc'Gywera z prądem :) A poważniej..
    Wystarczy sięgnąć do stanu sprzętu sieciowego i już wyjaśnia się wiele zjawisk dziwnych. :) Za największy dziw można w tych warunkach uznać zdolność prawną zakładów energetycznych do zawierania umów. :) Za ciężką kasę oferują śmietnik w którym padają mądre urządzenia z tytułu przepięć, zakłóceń ciągłości, braku sztywności, asymetrii i innych (niezgodnych z umowami) "dziwów". Niewątpliwy postęp widać jednak w wystroju biur obsługi klienta i w pensjach prezesów. Odbiorca czuje się lepiej gdy w blasku marmurów jest strzyżony z kasy przez świtę. I wtedy dokonuje się dziw jeszcze większy- nikt albo prawie nikt -nie protestuje i ich nie skarży (skutecznie) tylko zostaje z wiarą w moc sprawczą różnych dziwów. Czego naucza się już jak widać dość wcześnie! Ciekawe czy pan asystent korzysta w sesji ze szklanej kuli :) Może uznał że na niestacjonarnych pora na fantasy zamiast na real.
  • #6
    piotras
    Level 10  
    Los_sandalos wrote:
    Jeśli to ma być poważnie wykone zadanie to należałoby się skupić raczej na zjawiskach w sieciach elektroenergetycznych a nie ciekawostkach. Nie wiem kto jest Twoim prowadzącym ale znając ekipę instytutu potraktowałbym sprawę raczej poważnie. To, że pracujesz w handlu nie ma znaczenia, jesteś studentem Politechniki Poznańskiej i podstawowe zjawiska trzeba znać. No chyba, że dyplom to tylko papier a zamierzasz "sprzedawać marchewkę" na targu. Nie obrażaj się ale taka jest prawda, inżynier musi przynajmniej orientować się w bardzo wielu zjawiskach.

    Proponuję zapoznać się ze "sztandarowymi" zjawiskami które zostały już wspomniane (kołysanie mocy, black out), wybrać któryś z nich i opisać. Warto przywołać "przykłady z historii" (nie tak dawno było np. kilka głośnych black out`ów), podać przebieg i skutki tych zdarzeń. Dobrze byłoby opisać sposoby zapobiegania takim zjawiskom np. opisując kołysania mocy skrótowo podać zasadę działania blokady przeciwkołysaniowej.


    wielkie dzięki - pomogło ;)
  • #7
    mikroflota
    Level 12  
    może coś z trywialnych ale uciążliwych sytuacji typu dlaczego na zerze instalacji pojawia się napięcie w stosunku do uziemienia... ? lub co się dzieje gdy duże silniki oddają energie do sieci? wystarczy też prześledzić kilka śmiertelnych przypadków gdy nie z winy użytkownika siać zabija i jak można by było tego uniknąć... może to Ciebie jakoś zainspiruje pozdrawiam
  • #8
    ma3-4ysz
    Level 24  
    Może być też coś o zakłóceniach w sieciach elektroenergetycznych jak np przepięciach - tu najciekawsze są te powodowane przez wyładowania piorunowe bezpośrednie i pośrednie.
    http://www.e-instalacje.pl/950_2121.htm - dotyczy bardziej instalacji niż sieci ale systematyka jest mniejwięcej taka. O resztę, bardziej szczegółowo pytać goooooogle i tu :)

    A co do innych zjawisk podciągających się pod zakłócenia w sieciach i będących "dziwnymi" to może być wpływ wzmożonej aktywności słońca na sieć. Może ktoś na forum wie coś o tym lub o artykułach na ten temat (tak mi przyszło do głowy)
    Pozdrawiam
  • #9
    romoo
    User under supervision
    Wydarzeniem elektrycznym było na pewno wyłaczenie jedynej polskiej linii 750kV, i zapięcie jej pod 15kV :) żeby złomiarze jej nie rozkradli ?
  • #10
    ma3-4ysz
    Level 24  
    Ciekawym zjawiskiem jest też (ponoć, bo sam tego nie widziałem) sposób kołysania przewodów linii napowietrznych, które "zostają obciążone prądem zwarciowym". Ponoć wygląda to inaczej niż kołysanie wiatrem.

    A tak pozatym to może tu coś znajdziesz: http://ise.pl/forum/ forum elektroenergetyczne.
  • #11
    nautronix
    Level 10  
    Jakieś pół roku temu podczas usówania awarii załączyłem transformator 15KV/400V na zwarciu trzech faz około 1km od GPZ, zabujało przewodami jak przy dobrej wichurze aż sam się wystraszyłem.
  • #12
    Madrik
    moderator of Robotics
    Znajomy elektryk, dziś śp. (nie związanej z zawodem), włączył kiedyś sprzęgło zasilenia na małej podstacji NN w Hucie Luccini Warszawa. Niestety zapomniał zdjąć uziemiacz na odłączonej części. Szyny 50x10mm Cu, wygięło jak druciki. Remontowaliśmy podstację 2 tygodnie... :) A to było tylko 400V.
  • #13
    ma3-4ysz
    Level 24  
    Słowo "zwarcie" wywołuje jednak emocje... :)
  • #14
    To_masz_5
    Level 16  
    Jak już opisujecie dziwy z zakresu energetyki, to i ja dorzucę swoje pięć groszy.
    Swego czasu, wskutek wadliwego opracowania przełączania przełączników sekcyjnych, podczas zaniku napięcia zasiliłem z agregatu o mocy 340 kVA przez kilka sekund pobliskie osiedle. Stało się to z powodu błędu w przełączaniu łączników, niezadziałaniu cewki zanikowej w łączniku mocy przy transformatorze i niezadziałaniu wyłącznika typu WIS na agregacie. Agregat zdusiło niemiłosiernie z obrotów, ale nie zgasł i nie przepaliła się prądnica.
    Uratowały go tzw. BM, czyli bezpieczniki mocy. Po tym zdarzeniu zaprzestano cudacznych połączeń.
    Mieliśmy do dyspozycji trzy takie agregaty, a te cudaczne połączenia były w celu "oszczędności", aby całość zasilać z jednego agregatu.
    Ciekawe co by to była za oszczędność, gdyby taki agregat się przepalił?
    Nie muszę chyba tłumaczyć, że agregat przez chwilę pracował na zwarciu.
    To tyle. Pozdro dla wszystkich. :D