Philips DVP 3010. DVD nie czyta płyt. Uszkodzony laser?

Witam,
Otóż dvd przestało czytać jakiekolwiek płyty... podejrzewam uszkodzony laser. Rozkreciłem sprzęt - okazało się, że gdy włożę płytę to silnik zakręci ją 2-3x ale bardzo leciutko... nawet nie 1 obrót płyty bodajże... i na wyświetlaczu pojawia się napis NO DISC... W momencie kręcenia płytą, wózek z laserem się lekko przesuwa, dioda się zapala po czym gaśnie i wózek wraca na swoją pozycję. Próbowałem wgrać nowe oprogramowanie, mając nadzieje, że zaczyta płyte z firmwarem jednak nic z tego. Co poradzicie ? Wymienić laser czy posprawdzać napięcia na silniku czy to może sterownik padł ?
Koszt laseru wraz z przesyłką wyniósłby ~60zł, naprawa w serwisie od 120-150zł... Może ktoś mógłby pomóc ?
Pozdrawiam.

A ja myślę, że masz uszkodzony flex łączący laser z płyta cyfrową. Częsty przypadek w tym modelu.

Witam, chodzi Ci o tasiemkę... no ale dlaczego miała by się uszkodzić ?
Masz może więcej info, byłbym wdzięczny za wyjaśnienie problemu

Dodano po 3 [godziny] 7 [minuty]:

Panowie, chciałbym dodać że lasera z płytą główną nie łączy brązowa taśma znana z starego typu laserów np VAN2102... lecz biała wstęga kilku pinowa zakończona białą wtyczką, a z drugiej strony niebieską dość grubą folią z pocynowanymi stykami - wszystko wygląda dobrze... DVD mam od nowości, nigdy nie było przerabiane, nigdy nie wgrywałem innego firmwaru. Nie sądze by było to spowodowane połączeniem diody laserowej z obwodem drukowanym - sercem całego odtwarzacza. Po obfitej lekturze podobnych topiców pragnę spytać - czy mam kombinować z zwiększeniem mocy lasera (prądu) i popatrzeć czy zaczyta płytki ? Wiem, że jeżeli to coś polepszy to prędzej czy później laser padnie i że jest to rozwiązanie krótkoterminowe... Jednak myślę że można by pokombinować... Czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć ?
Nowy odtwarzacz kosztuje ~250-290zł, zatem gra jest warta przysłowiowej świeczki, i cóż z tego że można kupić nowy niemarkowy odtwarzacz za 90 zł ?
Mógłbym wymienić laser wraz z wózkiem i silnikami za ok 50zł... pytanie tylko czy napewno sprzęt ruszy... czy nie padło coś więcej z elektroniki
Nie chciałbym inwestować na marne... Dodam jeszcze, że w momencie kręcenia płytą (czynność powtarzana 2-3x) - płyta kręci się bardzo bardzo wolno... Być może silnik tylko padł i nie ma wystarczającej prędkości/momentu do rozbujania płyty i przeczytania informacji...
Jakie powinny być napięcia na silnikach ?
Pozdrawiam.

Czy nikt naprawde nie wie ?

Zobacz czy fex przy laserze nie jest złamany. Ja jestem pewien na 99.999% że będzie winna ta właśnie taśma. I nie jest ona brązowa tylko właśnie biała.