Witam mam problem! ostanio chciałem sobie podłączyć światła awaryjne w motocyklu,niechcąć kombinować przy oryginalnym przerywaczu hondy, zamontowałem drugi od malucha, podłączyłem do niego wszystkie kierunkowskazy,prąd z akumulatora,przełącznik no i wszystko jest gites! Lecz gdy włącze zapłon i chce włączyć np. lewy kierunkowskaz mrugają mi wszystkie 4(tak jak awaryjne)! Pomóżcie nie wiem co mam zrobić?? Czytałem coś o diodach separujacych,co to jest?? i czy mogą mi one w tym przypadku pomóc??