Jaką pralkę kupić 2007? - kontynuacja

Z tą ciszą płynącą podczas prania w pralkach Ariston, to ja bym polemizował :?
Miałem okazję wypróbować pralkę AVL169 (odpowiednik na polskę -AVL109). Nigdy więcej tego badziewia Podczas prania -nie zaprzeczę, działała bezgłośnie. Ale wirowanie pozostawiało delikatnie mówiąć: "wiele do życzenia" :? Ta pralka waliła jak młot udarowy i pneumatyczny razem wzięte! Pralki, które teoretycznie są głośne, w rzeczywistości pracują ciszej niż te super Aristony. Dlatego przestrzegam też przed czytaniem tabelek -tam producenci piszą co im się w nocy przyśni i z prawdą nie ma to nic wspólnego Ostatnie przykłady podane przeze mnie to zużycie wody w pralce Haier i 7 kg wsadu w pralkach Bosch'a Wierzyć można tylko własnym oczom i własnym uszom.
Wracając do Aristona, oprócz głośności wirowania miała ta pralka więcej istotnych wad. Złe płukanie -do każdego płukania pralka nalewała sobie prawie pół zbiornika wody, tak więc zużywała wody tyle co "stary Polar". Ale płukała tylko dwa (!!!) razy Chyba nie muszę mówić jakie były śliskie rzeczy w dotyku i jakie smugi zostawały na ciemnych rzeczach. Moja następna pralka Privileg płukała lepiej pomimo niższego zużycia wody -absurdalne, co?
A prała, to tak średnio ta pralka Ariston.
Podsumowując: jedyne jej trzy zalety to takie:
1- Ładny wygląd
2- Cicha praca tylko podczas prania
3- Funkcja "Super wash" -ta funkcja działała super!

A tak poza nawiasem:
Ludzie! Nie ofiarujcie mi punktów! Ja mam ich tyle, że mógłbym je sprzedawać na Allegro. Jak chciecie podziękować, to napiszcie zwykłe "Dziękuję" To naprawdę wystarczy.

czyli w zasadzie tylko bosch. ten wlasnie model co podalem (ewentualnie 1200 obrotow), czy jakis inny?

Jeśli masz pieniądze, kup ten z 1200obr./min, a jak Ci szkoda kasy, no to weź ten z 1000. W tej cenie chyba nic lepszego nie znajdziesz...

Dodano po 5 [minuty]:

A wracając do Aristonów.
Fakt, na wirowaniu chodzi jak traktor. Nie słychać silnika, tylko to okropne dudnienie bębna. A z tym "Super Wash" to też bym dyskutował... Ja kiedyś robiłem u cioci pranie na 90*C z tą opcją i muszę powiedzieć, że efekty były naprawdę przeciętne. Wygląd tego sprzętu wg mnie średni, wolę linię Miele W3000 (np. te nowe MedicWash).

Witam

Ja zakupiłem ostatni pralkę firmy Ardo model FLO 147L

I jak narazie spisuje sie dobrze.

Chodzi wystarczająco cicho ma dużo ciekawych funkcji duży wsad i przede wszystkim cena 1100zł

Zdecydowałem sie na ardo gdyż poprzednia pralka też była z ardo i chodziła bez awarii 9 lat, powiem więcej nadal chodzi :-] więc niewiem dlaczego wszyscy odradzaja ta firme. Dodam że moja babcia ma także pralke firmy adrdo juz 3 rok i jak narazie również zadnej awarii.

Więc uważam że niewarto przepłacać za Boscha lub simensa. Pralki z podobnymi funkcjami są 2 razy droższe a tak naprawdę płacimy tylko za ZNACZEK.

Oj biedaku, widać niewiele wiesz o sprzęcie.
Ardo sprzed 10 lat, albo jeszcze lepiej -sprzed 15, to były super sprzęty! Gdyby dzisiaj były takie pralki, to sam bym taką kupił. Ale dzisiejsze pralki Ardo, jakością nie dorównują starszym modelom

Quote:

są 2 razy droższe a tak naprawdę płacimy tylko za ZNACZEK.

Taka zasada, to obowiązywała kilkadziesiąt lat temu Dzisiaj producenci nie pozwolą sobie na zawyżanie ceny z powodu "znaczka", bo społeczeństwo w niektórych krajach jest biedne, a producent zarobić musi.

Możliwe że tak jest, ale niejestem pewien tego czy warto zapłacic za pralke z boscha o ładownosci 7KG ponad 2000zł czy lepiej kupic tansze ardo.

Każda firma daje tyle samo lat gwarancji wiec zawsze mozna oddac do naprawy a prawdopodobieństo zepsucia sie pralki ardo jest takie samo jak pralki bosch'a.

Na przkładzie telewizora podam przykład. znajomy kupił telewizor wybierał miedzy lg, philips a samsung sprzedawca doradził samsunga bo niby najlepsza firma różnica miedzy telewizorami LG a Samsung to jakies 400 zł a Philips - Samsung 600, Za pół roku oddawał do gwarancji :-], a kto wie może LG by nie oddawał.

ok Miele, Goreje, Elektrolux a ja mam pytanko od niedawna na naszym rynku pojawiły się pralki firmy Lg białe produkowane w Chinach i ze srebrnymi drzwiczkami, droższe produkcji koreańskiej co wy na to?

Wiadomo, jak ktoś się uprze, nikt mu nie zabroni kupić pralki Ardo (czy innej). Wtedy sam się przekona, czy było warto, czy nie. Często jest tak, że tańsze pralki sprawują się całkiem nieźle. Ale równie często bywa, że sprzęt, zamiast gościć w łazience (czy pralni, kuchni... sypialni?), notorycznie spędza wakacje w serwisie (przykład: Amica mojej babci - ten egzemplarz 2/3 swojego "życia" przeleżał w zakładzie naprawczym). W ostateczności kończy się to wymianą urządzenia. Jak już kiedyś (kilkakrotnie chyba) pisałem, babcia zażądała zwrotu pieniędzy i kupiła Boscha. Od 4 lat ma spokój.
No fakt faktem, że prawdopodobieństwo zepsucia się pralki w dzisiejszych czasach, niezależnie od marki, jest duże (oczywiście ciągle pamiętamy o wyjątku: Miele). Ale jednak są firmy, których sprzęt psuje się statystycznie rzadziej. Może nieczęsto słyszy się o awariach pralek Ardo, ale też niewiele ludzi je dzisiaj kupuje.
Wniosek: Miele - immer besser (a ściślej: immer am besten).

Pozdrawiam

a odnośnie pralek miałem Amicę która po 6 latach użytkowania zaniemogła biedaczka, podreperowałem zgodnie z zaleceniami w innym dziale,raz więc działała raz nie, ale bywało i tak że zamiast prać w 40 " c gotowała, teraz już doszczętnie zgłupiałem bo robię co mogę a ona raz się włącza raz nie, zastanawiam się nad
1. wymiany płytki,
2. zakupem nowej
z Amicą miałem problem jak była na gwarancji tzn paliła pranie, co skutecznie zakończyło wymienienie drzwiczek
z perypetiami z amicą przez 6 lat powiem tak nie polecam

Dodano po 11 [minuty]:

A propos poprzedniego postu o pralkach Lg w nich zastosowano bezszczotkowe silniki.

Witam
---------

Pilnie potrzebuję fachowej porady - rodzinka uparła sie na BOSCH'a/ SIEMENSA do 2000 PLN. Jeszcze wchodził w grę Hoover ale jak wyszło, że tę szacowną brytyjską firmę kupili Chińczycy to zostało to co powyżej):

http://www.cmmonline.com/newsprint.asp?print=1&mode=4&N_ID=65123

Z racji mikroskopijnej łazienki pralka ma być ładowana od góry i najlepiej by pulpit sterowniczy był z przodu (jak w starszych BOSCH'ach) a nie z góry. U znajomych pralka stojąc tuż przy prysznicu jest notorycznie zalewana co przy wersjach górnie ładowanych (z pulpitem na górze) skończy sie pewnie zwarciem.

Metodą eliminacji z oferty Bosch'a wybrałem model WOT26350BY (1600-1900 PLN). Ponieważ nie czuję się kompetentny (nawet po przeczytaniu w tydzień połowy z ponad 100 str. "trójpostu" - na resztę zabrakło mi czasu) to prosiłbym o kilka słów komentarza (dla siebie już wiem, że na przyszłość muszę szukać używanego toploadera Miele Novotronic W150).

Druga nurtująca mnie kwestia dotyczy oznaczenia modelu - czy brak PL w symbolu pralki (WOT26350BY) wskazuje, że nie jest ona robiona w Polsce czy, że posiada piktogramy? Czytałem rożne opinie na ten temat - na kraj produkcji wskazywałoby obecność 4 typów oznaczeń w Pralkach Bosch'a z jakimi sie spotkałem (FF - Francja, PL - Polska, EU - zakładam, że Wspólnota Europejska oraz BY - czyżby Białoruś)?


pozdrawiam

P.S. A propos zużywanej wody do prania - zastanawia mnie czy jest sens lamentować nad faktem, że jakiś model bierze 10 l więcej. W Medalikowie za 1m3 (1000 litrów) płaci się 4,125 PLN. Z prostego rachunku wynika, że każda 10 litrowa porcja kosztuje "aż" 4 grosze więcej (a jak słusznie forumowe tęgie głowy zauważyły - więcej wody to generalnie lepsze wypłukanie z detergentów).

Oczywiście, na zużycie wody nie zwracaj zbytnio uwagi. Dzisiaj wszyscy producenci konkurują między sobą czyja pralka zużywa mniej wody
A poza tym, te dane czasami odbiegają od rzeczywistości (np. podaje się zużycie wody na pusty zbiornik, bez ubrań).
Górnoładowanego Boscha sobie odpuść, bo jego z kolei robią francuzi
Z górnoładowanych to polecam AEG, Electrolux, MIELE (nową i używaną).

Na stronie AEG-Electrolux znalazłem 2 modele wirujące minimum 1200 rpm.w cenie do 2000 PLN: LAVAMAT 47330 oraz LAVAMAT 46210. Na papierze 47330 wygląda nieźle - jest cicha (5,1 Bela), posiada Direct Spray i szybkie pranie. Niestety nie moge sie doczytać czy ma funkcję dodatkowego płukania, czy też zostawiania prania w kąpieli płuczącej.

pozdrawiam

Ale fajnie, muszę się przeprowadzić do Medalikowa! 4,13zł za wodę brzmi dumnie. Może nie wszyscy wiedzą, ale my w Tychach płacimy ok. 7,30zł... I gdzie tu sprawiedliwość? No i dodam, że wodę mamy brudną, jak w studzience.
Jeśli chodzi o zużycie wody, to nie możemy zwracać uwagi tylko na aspekt ekonomiczny. Ludzie! Przecież za kilkadziesiąt lat nie będzie co pić!

Pozdrawiam

Dodano po 15 [minuty]:

W kwestii pralek AEG.
Z pewnością LAVAMAT 47330 jest bardziej wypasionym modelem, bo ma 1300 obr./min, duży wyświetlacz, ma Direct Spray (no to jest pewien atut)... Ale kosztuje 1800 zł. LAVAMAT 46210 ma 1200 obr./min, mały wyświetlacz i nie ma Direct Spray'a, ale... możesz go mieć już za 1068 zł!!! ( http://www.2w1.pl/product_info.php/cPath/434/products_id/4944 ). To jest chyba największy plus. Musisz się poważnie zastanowić, bo różnica cenowa jest duża. Opcję dodatkowego płukania powinny mieć obie, bo teraz to już standard. Program szybki też posiadają (20-minutowy). Tą różnicą w pojemności bębna się zbytnio nie przejmuj, bo wydaje mi się, że to tylko chwyt marketingowy.

Postawie pytanie inaczej - czy warto dopłacić blisko 8 stów za Direct Spray ? Inna sprawa, ze ten tańszy model jest głośniejszy blisko 4 razy ! (5 dB) - są mierzone wg. tej samej normy (IEC704-3).

No właśnie, to jest to, że w internecie są podawane różne informacje na jeden temat: ja się doczytałem, że ta droższa ma 74 dB, a tańsza 75 dB (ale gdzie indziej było już podane 72dB). Tak więc sam nie wiem... Ale AEG ogólnie ma stosunkowo ciche pralki.
System natrysku podczas prania i płukania podnosi efekty , ale nie aż tak, żeby dopłacać do niego 800zł! Mam Hoovera z Power Jet i nie wiem, czy pierze dużo lepiej od starej Miele bez tej funkcji...

Persil Color wrote:

No właśnie, to jest to, że w internecie są podawane różne informacje na jeden temat: ja się doczytałem, że ta droższa ma 74 dB, a tańsza 75 dB (ale gdzie indziej było już podane 72dB). Tak więc sam nie wiem... Ale AEG ogólnie ma stosunkowo ciche pralki.
System natrysku podczas prania i płukania podnosi efekty , ale nie aż tak, żeby dopłacać do niego 800zł! Mam Hoovera z Power Jet i nie wiem, czy pierze dużo lepiej od starej Miele bez tej funkcji...

Piszemy o wartościach głośności przy 2 różnych etapach prania (że tak sie niefachowo wyrażę). LAVAMAT 47330 ma 74 dB podczas wirowania, natomiast podczas prania głośnośc spada do 51 dB. Tańszy model (46210) podczas prania ma aż 56 dB co jest kolosalną róznicą (przypominam, że jest to skala logarytmiczna).

Druga sprawa - w tym sklepie podanym w linku (2w1) pralka AEG LAVAMAT 46210 jest niedostepna (a jest to jedyny (sic !) sklep z ceną poniżej 1475 PLN) - czyżby jakaś pseudopromocja na wirtualny towar?

Mhm... Najlepiej przedzwonić do tego sklepu internetowego i się dowiedzieć, co i jak (ewent. dlaczego robią z ludzi idiotów).
Z tymi decybelami: No fakt, pomiędzy tymi dwoma modelami jest spora różnica, ale ogólnie 56 dB to nie tak tragicznie dużo. Wiele pralek dzisiaj osiąga jeszcze wartości ponad 60 dB! Najlepszy model z Boschów otwieranych od góry ma 60 dB podczas prania, a najcichsze spośród frontloaderów tejże firmy mają właśnie 56 dB. Nie jest źle.

Persil Color wrote:

Najlepszy model z Boschów otwieranych od góry ma 60 dB podczas prania, a najcichsze spośród frontloaderów tejże firmy mają właśnie 56 dB.

O właśnie! Miałem okazję przesłuchać obydwie pralki tej firmy -górnoładowaną i ładowaną od przodu.
Teoretycznie ta górnoładowana jest głośniejsza podczas prania. Jednak ja podczas przesłuchania stwierdziłem, że ona chodzi o połowę ciszej od ładowanej od przodu! Obydwie pralki były sprawne technicznie. I właśnie od tej pory nie wierzę żadnym decybelom podawanym przez producentów, tyko własnym uszom.

Wracając do pralek AEG -"Direct Spray" dobrze spełnia swoje zadanie w pralce ładowanej od przodu. Bo w pralce ładowanej od góry, gdzie strumień wody powinien przedostawać się przez dziurki wokół osi bębna na prane rzeczy, tak naprawdę poprostu spływa po bocznej ścianie bębna! Nie spełnia ta funkcja dobrze swojego zadania w pralkach ładowanych od góry. Czyli lepiej sobie ją odpuścić i zaoszczędzić kilka złotych. Inaczej ma się sprawa zraszania w pralce ładowanej od przodu -w tej pralce ta funkcja dobrze spełnia swoje zadanie.

Dlaczego pralka Bosch WAE 24460 PL jest droższa od niby nowszego modelu o wiekszej niby pojemności WAE 24461 PL?

Przypuszczam, że w nowym modelu zastosowano jakieś oszczędności, celem obniżenia kosztów produkcji Porównywałem ostatnio ceny i wydawały mi się podobne :?

http://www.mixmedia.pl/?zobacz=611 WAE 24460PL
http://www.mixmedia.pl/?zobacz=5659 WAE 24461PL

Różnica prawie 200 zł.

To nie jest duża różnica Duża, to byłaby wtedy, gdy wynosiłaby 400 zł.
http://www.ceneo.pl/;004c360;017P0-854;018P3F16676T16678P4F16705T16705P5F16721T16725.htm

Niby tak ale wydawało się ze niby nowsza o większej pojemności 24461 powinna być droższa a jest odwrotnie.

Ja tak może z innej beczki...
Muszę dowartościować pralki Whirlpool.
Ostatnio wujek i jego siostra chcieli kupić swojej mamie (prawie 80-letniej kobiecie, która do tej pory wszystko prała we frani lub ręcznie) pralkę automatyczną ładowaną od góry. Mimo moich rad, aby nie wybierać sprzętu typu Mastercook, Indesit, itp., a jedynie Electrolux, AEG lub używaną Miele, postanowili nabyć Whirlpoola (powód: bo ta siostra ma taką już parę miesięcy i jest spoko)... Marudziłem troszeczkę, że to nie był dobry wybór, ale to w końcu ich sprawa. I co? Na następny dzień się dowiaduję, że po pierwszym praniu siadła calutka elektronika i urządzenie trzeba wymienić. Skończyło się płaczem osoby, która została obdarowana tak miłym prezentem oraz oczekiwaniem na wymianę pralki...
To jest kolejny dowód na to, że zakup Whirlpoola to jedna wielka loteria i potwierdzenie tego, że dzisiejszy sprzęt AGD to porażka.

Pozdrawiam

Moim skromnym zdaniem najgorsze konstrukcje pralek ładowanych od góry to właśnie Whirlpool i Candy. No takiego badziewia to ja bym nie kupił nawet za 1/4 ceny :? Przy wyżej wymienionych to górnoładowany Brandt jest miodzio

A tak poza nawiasem: najbardziej nie lubię doradzać w rodzinie i znajomym. Bo oni i tak zrobią po swojemu. W społeczeństwie ciągle panuje mit, że kupująć coś taniej można zaoszczędzić :? Nic bardziej błędnego. Mam też taką klientkę/znajomą która mnie nie posłuchała, kupiła coś innego a teraz narzeka Przy każdej okazji będę jej wypominał, że tak to jest jak się mnie nie słucha

Muszę powiedzieć że to pytanie które jest nad postem trapi mnie od paru dni. Przeczytałem ten cały temat na forum i ufffff ciężko było ale się udało. Mam rodzinę czteroosobową i poszukuję pralki. Brzmi znajomo? Wiem, ale od tego jest te forum więc proszę o pomoc. Ja też mam pralkę która wysłużyła już kilkanaście lat i musze powiedzieć że kiedyś to robili maszyny. To chyba jakieś ruskie stopy były, że stal tyle wytrzymywała , ale niestety wszystko ma swój koniec. Wracając do rzeczy przeczytałem to i wybrałem 5 pralek które najbardziej mi się spodobały i otrzymały pozytywne komentarze na tym forum. Mam 4 osoby w mieszkaniu i zero pojęcia jak włączyć pralkę więc powiedźcie proszę która z nich jest funkcjonalna a jednocześnie intuicyjna, która ma jakieś fajne bajery (jak pasjans w programatorze albo coś), dobrze wirująca ale nie hałasująca (tu pewnie napiszecie że gorenje). Szukam czegoś co godnie zastąpi 17 letnią Lunę Polara .
A oto moje typy:
Gorenje WA 63100
Gorenje WS 43100
Gorenje WS 43121
Electrolux EWF 10470 W
SIEMENS WS 10X360PL

Co wy na to?

Pozrawiam Wilczek

Wiesz, tutaj doradza się tak ogólnie: np. firmy X wybierz coś z modeli PDC... a z firmy Y z modeli PCT... Pod względem funkcjonalnym, to trudno coś doradzać, bo każdy ma inne upodobania :? Coś, coby godnie zastąpiło niezniszczalną Lunę? :? No to chyba musisz wziąć MIELE, bo tylko ta pralka ma sznasę pochodzić 17 lat
Z podanych przez ciebie modeli, ja dla siebie wybrałbym WA63100 :?

no i stary mój poczciwy Indesit dokonał żywota. Drugi raz już nie chcę mu zmieniać łożysk, zresztą stan uszczelek i grzałki jest taki, że nie warto. Wczoraj zamówiłem Siemensa 10E460PL. Chciałem Boscha WAE20460 ale nigdzie ich nie ma. Zapłaciłem w Saturnie 1490zł. Byłem przekonany, że przepłaciłem ze 200zł bo zwykle tyle taniej w esklepach (ale że potrzebuję pralki na już bo sterta prania rośnie codziennie - dwójka małych dzieci - pogodziłęm się z tym) jakież było moje zdziwienie gdy wyszukiwarki znalazły taki model taniej tylko o 25zł? Ktoś to potrafi wytłumaczyć? Nie była to jakaś promocja bo o tą w goracym okresie przedświątecznym raczej trudno. A przy okazji, strasznie korcił mnie Moon Indesita, bo ten syf co sie gromadzi w szufladkach po proszku i płynie odszedł by w niepamięć. Niestety przegrał Moon bo nie ma progamu z 90stopniami a przy małych dzieciach czasem trzeba coś wygotować (np owsiki)

Witam,

Jako, że mój stary BOSCH już się praktycznie rozleciał (łożysko bębnu juz 2x było robione), cieknie czasami (jak jest program gdzie dużo wody wlewa), ma problemy z wypompowaniem wody (poprostu program sie skończy, a woda zostaje) postanowiłem kupić nową pralkę.

Szybki przegląd po sklepach i zaciekawiły mnie 3 firmy.
Boscha odstawiłem na bok - to znaczy oglądałem ich pralki, ale powiedziałem teraz sobie, że coś innego kupię.

Potrzebuję pralkę z przedziału 6-8kg.

Więc tak wpierw:

- Mastercook - co możecie o nich powiedzieć? Jak się sprawują? Jedynie z tym sprzętem co miałem do czynienia to sprzęt w kuchni (kuchenka).

Wybór padł na 2 modele:
- http://www.neomix.pl/?zobacz=2116 - model Xperta M - troche "kosmicznie" dużo funkcji i rozpoznawanie typu ubrań. Warta jest czegoś ta pralka? Pewnie jak się zepsuje, to koszt naprawy będzie z deka drogi.

- http://www.megamedia.pl/pralka-mastercook-pfd-1284.php - model PFD-1284

Obydwie widziałem na żywo. Ten drugi model zaciekawił mnie, ten pierwszy - sam nie wiem Dużo "bajerów" a jak to faktycznie się spisuje?

Samsung:

- http://allegro.pl/item284034409_pralka_samsung_wf_7522_suv.html - model jak ten z aukcji, tylko 6kg (ten ma 5.2kg), tak z wyglądu taka sama.

Też oglądałem i też nad nią zastanawiam.


Indesit
Modelu niestety nie pamiętam. Na 6kg, dosyć "rozbudowana" oraz posiada duży wyświetlacz LCD po prawej stronie, na samym środku jest pokrętło z wyborem programów. Podświetlenie LCD było w kolorze turkusu i było n jak wspomniałem znaczynych rozmiarów.

__________________________________________________

Co możecie powiedzieć o tych 3 firmach? A może jeszcze inną?

Acha i przewertowałem posty na tym forum o Mastercookach (gdzieś ze 150 stron!). Niestety są tylko ogólnie opinie, a jak raz się ktoś poprosił o dokładniejsze informacje to dostał odpowiedź, że jest głośna. No i tylko tyle.

Tak więc to jest w MC'kach takiego, że dużo osób odradza?
Przemyślę jeszcze zakup Bosha. Mogę wydać maksymalnie 1800zł.

miszko wrote:

Mogę wydać maksymalnie 1800zł.

Za tą cenę, to spokojnie możesz kupić coś porządnego. Odpuść sobie Masterkuki i Samsungi, poszukaj czegoś w ofercie firm Siemens, Bosch, AEG, Electrolux, Gorenje :? W Samsungu "bije" bęben, a w Masterkuku pada wszystko -fartuchy, elektroniki, zbiorniki, łożyska... :?