Witam serdecznie. Posiadam DVD-007 MANTA EMPEROR 2. Kupiłem go chyba z trzy lata temu i do tej pory działał spoko. Niestety w ostatnim tygodniu to się zmieniło. Po obejrzeniu filmu wyłączyłem go prawidłowo, a po włączeniu następnego dnia ujrzałem na ekranie tylko skośne, czarno-białe paski. Obraz jest podobny do takiego jaki po włączeniu był w starych lampowych TV w czasach PRL-u. Pamiętam, że z tyłu odbiornika było pokrętło, które "prostowało" obraz 
. Tutaj takiego niestety nie ma . Płyta funkcjonuje normalnie tzn. między paskami widać logo Manty, a podczas odtwarzania film, ale są one czarno-białe. Wszystkie funkcje mechaniczne i elektroniczne związane z płytą i filmem wydaje się, że działają prawidłowo. Po otworzeniu obudowy nie zauważyłem żadnych symptomów uszkodzenia, wszystko jest na miejscu. Zaznaczam, że DVD było okazjonalnie użytkowane i nie ma raczej mowy o przegrzaniu czy przepracowaniu. Wiem, że nowa Manta to niewielki wydatek, ale ja nie chcę poddać się bez walki, zwłaszcza, że korzystając z pomocy na tym forum, wielokrotnie udało się naprawić sprzęt. Pozdrawiam wszystkich i jak w tytule proszę o pomoc.
. Tutaj takiego niestety nie ma . Płyta funkcjonuje normalnie tzn. między paskami widać logo Manty, a podczas odtwarzania film, ale są one czarno-białe. Wszystkie funkcje mechaniczne i elektroniczne związane z płytą i filmem wydaje się, że działają prawidłowo. Po otworzeniu obudowy nie zauważyłem żadnych symptomów uszkodzenia, wszystko jest na miejscu. Zaznaczam, że DVD było okazjonalnie użytkowane i nie ma raczej mowy o przegrzaniu czy przepracowaniu. Wiem, że nowa Manta to niewielki wydatek, ale ja nie chcę poddać się bez walki, zwłaszcza, że korzystając z pomocy na tym forum, wielokrotnie udało się naprawić sprzęt. Pozdrawiam wszystkich i jak w tytule proszę o pomoc.