Jeśli chcesz mieć tylko samą regulację bez żadnych wodotrysków to wystarczy ci sam falownik. Bardzo przyjemne w obsłudze są falowniki firmy LG. Do tej mocy silnika będzie to falownik jedno fazowy. Pozwala na różne sposoby zadawania częstotliwości ( obrotów ): potencjometr na samym falowniku, zewnętrzne źródło 0-10V, zewnętrzny potencjometr, możesz też ustalić z góry kilka biegów i przełączać je za pomocą np wielopozycyjnego przełącznika, itd.
Możesz wejść na np:
http://www.qnisz.pl/falowniki/falowniki.html
i znaleźć coś dla ciebie np: ten SV008iC5-1F
Oczywiście możesz wpisać w gogle "falowniki" i znaleźć coś innego, nie orientowałem się w cenach, natomiast wiem że LG są proste w obsłudze.
Samo podłączenie jest banalnie:
Wyprowadzenia są jasno opisane. wystarczy podłączyć zasilanie zwracając uwagę gdzie jest neutralny i fazowy, silnik jest podłączany za pomocą 4 żył ( 3 fazy i uziemienie ) sam falownik oczywiście też wymaga uziemienia. Jeśli nie będzie w okolicy żadnego urządzenia któremu mogły by zaszkodzić zakłócenia z falownika to nie musisz stosować przewodu ekranowanego. Ale zaznaczam że jest to nie wskazane, koszt relatywnie nie wielki tego ekranowanego kabla ( koło 10-15 PLN za mb) a pewność że nic nie będzie siało... Polska instrukcja łatwo dostępna ( przez pewien czas dawali nawet wraz z falownikiem ostatnio zaprzestali, chyba że pochodziły od innego dystrybutora ).
Z lepszych falowników mogę polecić DANFOS-a, ale są droższe...
Jeśli masz jakieś pytania to pytaj...
Pozdrawiam