Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

"Budżetowy" odkurzacz automatyczny LeRRobotic RV10

Stanley_P 05 Dec 2007 19:26 18094 10
  • #1
    Stanley_P
    Level 27  
    Witam

    Chodzi o takie cuś:
    http://www.amex.waw.pl/product_info.php?products_id=37

    Orientowałem się nieco w temacie i wiem, że są podobne urządzenia z innej półki cenowej (i zapewne jakosciowej, wydajnościowej, choć nie zawsze jest to takie pewne...), np.:
    http://www.electrolux.pl/node37.aspx?categoryid=6681
    czy
    http://www.roomba.info.pl/
    ale wydawanie 3-4 k zł na odkurzacz (po którym prawdopodobnie i tak trzeba bedzie od czasu do czasu poodkurzać) to dla mnie troche przesada, nawet jeśliby nieczystości miał zlizywać ;-)

    Niemniej ponieważ w prawie całym mieszkaniu mam "gładkie" podłogi (panele, kafelki) - gdyby toto w miarę z grubsza wyssało pod mą nieobecnośc w domu gromadzony na bieżąco kurz (oraz nie wiadomo skąd się biorace kłębki - tzw. "koty"...) - byłbym zadowolony.
    Oczywiście nie mam złudzeń, że od czasu do czasu trzeba bedzie wziąć w garść rurę tradycyjnego odkurzacza.

    Dyskutowano troche o tym w Usenecie, np. tutaj:
    http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec.dom&tid=9396945
    jednak (nieliczne) opinie pochodziły głównie od "osób trzecich".

    Czy ktoś z szanownych forumowiczów taki lub podobny sprzet użytkuje i mógłby się wypowiedzieć?

    Gadżet czy nie?

    pozdrawiam -

    Stanley
  • #2
    Nix
    Level 21  
    Witam!
    Mnie także interesuje porównanie
    mozliwości drogich urządzeń, a raczej TECHNOLOGII SPRZĄTANIA ( np. typu Roomba itp. itd. za 2-3 tyś zł) i tanich odpowiedników np. typu Robotic RV10 (200-300zł) czy też jeszcze tańszych ( ok.100zł, np TC Tchibo).

    Czy prawdą jest że te najtańsze (Tchibo) w ogóle nie mają "ssania" a tylko szczotki, a droższe mają i funkcję ssania i szczotkowania ? Jedne i drugie mają pojemniki na kurz, więc interesuje mnie w jaki sposób sprząta Roomba a w jaki np. Tchibo.

    Poproszę użytkowników i znawców tematu o wypowiedzi.

    pzdr! Nix

    PS. Dziwne, ale po usilnym szukaniu nie znalazłem ani jednego sklepu/sprzedawcy który oferowałby RV10... może Ktoś ma aktualb=ne namiary ?
  • #3
    Stanley_P
    Level 27  
    Witam

    Mnie oczywiście także interesuje porównanie możliwości sprzętu, sposobu działania oraz PRZYCZYN takich rozpiętości cen. Na pewno te ostatnie mają swoje uzasadnienie : począwszy od jakości elementów i materiałow z których urządzenia są wykonane, poprzez sposób i skuteczność odkurzania, jakość algorytmów poruszania się po pomieszczeniach, czas działania i trwałość akumulatorów, itp., na dostępności serwisu oraz po prostu "płaceniu za markę" skończywszy.

    Niemniej o ile raczej nie miałbym złudzeń odnośnie skuteczności, jakości, itd. urządzeń typu wspomniane Tchibo za 100zł (szczerze pisząc nie spotkalem się - zapewne do nabycia w tych gadżeciarskich sklepikach Tchibo?), o tyle RV-10 za około 300zł wydaje mi się już w miarę "prawdopodobny". Zwłaszcza w zastosowaniu, ktore wyżej opisałem - czyli czyszczenie gładkich powierzchni w średniej wielkości mieszkaniu (ok. 65m), bez wykluczania odkurzacza tradycyjnego.
    Pytanie następne, które przy porównywaniu niemal samo się nasuwa - czy wydanie średnio około 10-krotnie większej kwoty na odkurzacz automatyczny z "górnej półki" (Roomba, Electrolux Trilobite, itp.) spowoduje 10-krotnie lepszą skuteczność sprzątania, trwałość, etc., rzekłbym: 10-krotnie wyższą pojętą ogólnie satysfakcję użytkownika?
    Oraz oczywiście w drugą stronę - czy tego typu sprzęcik za 300zł nie okaże się jedynie zabawką, z której (ewentualną) uciechę i pożytek bedzie miał jedynie uganiający się za nim domowy czworonóg (czego nie można także wykluczyć dla odkurzaczy za 2000-4000zł... ;-) ) ? Tudzież czy nie rozpadnie się po kilku-kilkunastu miesiącach?

    Nix wrote:

    PS. Dziwne, ale po usilnym szukaniu nie znalazłem ani jednego sklepu/sprzedawcy który oferowałby RV10... może Ktoś ma aktualb=ne namiary ?


    W grudniu byłem niemal już zdecydowany zaryzykować te "trzy stówy" i kupić RV-10. Postanowiłem jednak przeczekać okres świąteczno-noworocznej oszołomiady i przełożyć zakup na nowy rok. Lecz teraz przeszukując Sieć także widzę, że odkurzacz zniknął z oferty sklepów (??). Nie ma też go na ani jednej aukcji. Rzecz jasna to ostudza mój entuzjazm, a raczej pogłębia wspomniane wyżej wątpliwości ("skoro więcej nie sprowadzają, to pewnie jest do d...", itp.), jakkolwiek przyczyna (chwilowego?) braku oferty być może jest inna.

    Ponieważ zniknął wcześniej przeze podany mnie link do sklepu, gdzie był opis RV-10, podaje zainteresowanym inny, aktualny (przynajmniej w tej chwili...). Jest tam także dosyć obszerna prezentacja.

    http://www.taha-distribution.com/lerrobotic.com/odkurzacz/galeria.html

    Z tym, że firma raczej wyglada mi na hurtowego dystrybutora/pośrednika, a mój mail z zapytaniem o cenę, dostawę, itp., na razie nie doczekał się odpowiedzi.

    Można tam rownież obejrzeć instrukcję obsługi - bezpośredni link do niej:

    http://www.taha-distribution.com/lerrobotic.com/odkurzacz/instrukcja/instrukcja_big.pdf

    Pozdrawiam i także liczę na odzew osób mających do czynienia z odkurzaczami automatycznymi, niekoniecznie z tytułowym RV-10.

    Stanley
  • #4
    Nix
    Level 21  
    Stanley_P wrote:


    ...wspomniane Tchibo za 100zł (szczerze pisząc nie spotkalem się - zapewne do nabycia w tych gadżeciarskich sklepikach Tchibo?)...


    Tych Tchibo jest mnóstwo na alledrogo... w dziale odkurzacze wpisujemy "robot" i .... mamy z 20 ofert- i tudzież kilka- kilkanaście zakupów... o czym to może świadczyć ?

    Może toto odkurza ?

    pzdr! Nix
  • #5
    bojar69
    Level 1  
    Posiadam obydwa modele LeRRobotic RV10 i Tchibo.
    LeRRobotic RV10 to jest odkurzacz , czyli ma ssanie i to bardzo sprawne, dobrze sobie radzi na powierzchniach gładkich i jest dokładny. LeRRobotic RV10 ma jeszcze jedną zaletę. Posiada stacje dokującą, która umożliwia automatyczne ładowanie akumulatorów i programowanie godziny o której codziennie ma brać się do sprzątania. Bardzo dobrze się to sprawdzało. Po 4 miesiącach codziennego użytkowania nastąpiła awaria koła. Odesłałem go do sprzedawcy. Okazało się, że produkt chyba schodzi z rynku i z naprawą będą problemy więc oddano mi pieniądze.
    Ze względu że już przyzwyczaiłem się, że robot sprzątał mi mieszkanie ( całe 70 m2) codziennie o 8:00, postanowiłem znaleźć zamiennik.
    był to Tchibo, ale okazało się że jest to bardziej tzw "kasia" taka szczotka niż odkurzacz. Na powierzchniach gładkich trochę sprząta, ale często zostawia coś za sobą i nie sprawia to dobrego wrażenia. Za to dobrze radzi sobie na wykładzinach dywanowych. Ma niestety słaby akumulator, no i nie jest możliwe zaprogramowanie godziny pracy więc coraz mniej przypomina robota, raczej automatyczną "kasie".
    Niespodzianka !!!! Na Boże Narodzenie firma, której odesłałem mojego LeRRobotic RV10 do naprawy przysłała go naprawionego i znowu mam czysto w mieszkaniu , bez angażowania domowników.
    Ze smutkiem muszę przyznać że ten model zniknął z rynku, ale będę się rozglądał za następnym modelem i wiem już teraz czego szukać.
    to link gdzie testują roboty odkurzacze http://saugrobot.de/index.html ale niestety widzę, że nie testowali LeRRobotic RV10

    pozdrawiam
  • #6
    Nix
    Level 21  
    Rv10 schodzi z rynku... może Ktoś ma jednak dobry namiar na sprzedawcę ?

    pzdr! Nix

    Dodano po 5 [godziny] 47 [minuty]:

    A coś takiego - tańszy niż roomba a droższy niż RV10...wygląda solidnie...używa kotś może ?

    http://www.roomek.pl/index.php?id=162&id_menu_r=35

    pzdr! Nix
  • #7
    poltech
    Level 11  
    Mam RV10 działa zadawalająco i mozna go zaprogramować na godzine-wraca do bazy sam,gdy akumulator jest pusty nie jest to zadna "kasia".W tej cenie warto.
  • #8
    piokrza
    Level 27  
    mam lerrobotic rv 10 już od ponad roku i sobie chwalę. Czyści dokładnie podłogi twarde tj. parkiet i płytki ceramiczne jak i również dywany ze średnim włosem (mam ich w domu sporo). Posiada czujniki zapobiegające upadkowi ze schodów\, pilot zdalnego sterowania na podczerwień i stację dokującą z wyświetlaczem LCD i możliwością programowania czasu odkurzania (np. w wybrany dzień tyg., od pon-nd, od pon-so, od pon-pt, lub w sob i nd). Ma także funkcję "Full and Go" - po wciśnięciu tego przycisku na stacji dokującej odkurzacz ładuje baterię do pełna po czym odkurza do rozładowania - pozwala to niezwykle skutecznie odkurzyć bardzo zanieczyszczone powierzchnie lub bardzo duże otrwarte przestrzenie. Jedyne co w nim mi przeszkadza to czas ładowania akumulatora - aż 6 godzin:cry: i krótki czas odkurzania - tylko 1 godzina. Poza tym wszystko jest OK. W przyszłości marzę aby zaopatrzyć się bardziej inteligentne urządzenie które mapuje pomieszczenie i na tej podstawie oblicza czas potrzebny na odkurzenie pomieszczenia (Electrolux Trilobite 2.0 lub jeśli to będzie możliwe Dyson DC06 robotic vacuum cleaner, który niestety narazie pozostaje w kwestii prototypu ze względu na swoją wysoką cenę - aż 6000 dolarów).
  • #9
    Stanley_P
    Level 27  
    piokrza wrote:
    mam lerrobotic rv 10 już od ponad roku i sobie chwalę. Czyści dokładnie podłogi twarde tj. parkiet i płytki ceramiczne jak i również dywany ze średnim włosem /.../ Poza tym wszystko jest OK. W przyszłości marzę aby zaopatrzyć się bardziej inteligentne urządzenie które mapuje pomieszczenie i na tej podstawie oblicza czas potrzebny na odkurzenie pomieszczenia (Electrolux Trilobite 2.0 lub jeśli to będzie możliwe Dyson DC06 robotic vacuum cleaner, który niestety narazie pozostaje w kwestii prototypu ze względu na swoją wysoką cenę - aż 6000 dolarów).


    Witam

    Wszystko fajnie, z tym, że RV-10 od blisko roku już jest niedostepny w handlu, przypuszczam, że po prostu nieprodukowany. Pod koniec ub. roku można było go kupić za około 300zł (przypuszczam, ze wyprzedaż ostatnich sztuk) i żałuję, że wtedy tego nie zrobiłem. Troche za długo się zastanawiałem, szukałem opinii gupach dyskusyjnych i na forach ;) Uważam także, że ta cena była adekwatna do tego sprzętu (no, może góra z 500zł), który mimo wszystko jednak uważam za trochę zabawkowy. Natomiast wydawanie kilku tysięcy na Trilobity i tym podobne, nawet gdyby rzeczywiscie odkurzały bardzo skutecznie, uważam za lekkie przegięcie. Wolę nadal machac rurą w sposób tradycyjny, przynajmniej trochę gimnastyki ;) Oczywiście jeżeli ktos ma taki kaprys i odpowiednie środki - nie widze przeciwskazań ;)

    Pozdrawiam -

    Stanley
  • #10
    wojtekfedunik
    Level 10  
    roomba to gówno psuje się szybko bateria nie ląduje itd nie polecam