Heat pipe! Skoro był -kolektor za1500" to dlaczego nie?

Witam, kilka gorących rurek zrobiłem domowym sposobem i porównywałem je z fabrycznymi. Ja wlewałem ok 7ml acetonu ponieważ jak podgrzejesz to część wyparuje zanim zdążysz zalutować. Podgrzewać najlepiej poprzez zanurzenie końcówki w gorącej wodzie. Jak usłyszysz bulgotanie i pojawią się pary to wtedy szybko zagnieć i zalutuj. Z tym że lut musi być twardy (cyna rozpłynie się w rurze). Najlepiej zagnieć w imadle, z tym że musisz to zrobić szybko i zaraz zalutować (palnik w pobliżu). Jak już zalutujesz i wszystko ostygnie to zrób test: zanurz koniec heat pipa w gorącej wodzie i przyłóż rękę sprawdzając czy ciepło równomiernie i szybko pnie się w stronę skraplacza. Jeżeli chodzi o sprawność tych gorących rurek to sam nie wiem... moje różnie działały, jedne lepiej inne gorzej ( szybciej się nagrzewały lub wolniej). W tym temacie opisałem swoje doświadczenia z gorącymi rurkami https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=12144260#12144260

Witam

Zrobiłem z kolegą kilka testów, ale w każdym przypadku popełniamy chyba ten sam błąd. Nigdy nie osiągnęliśmy ciepłego skraplacza.
Parownik zanurzony w czajniku elektrycznym z gorącą wodą ( zanurzenie ok 15 cm), ale ciepło dochodzi jedynie na wysokość 2/3 heat pipe,a.
Kombinowaliśmy z rożnymi ilościami acetonu 4, 5, 7, 10 ml.
Przed zagnieceniem podgrzewaliśmy go palnikiem innym razem gorącą wodą, ale efekty nie są zadowalające. Może przyczyna jest pośpiech i pary acetonu nie wypychają całości powietrza z rurki i to ono blokuje dostęp par acetonu do skraplacza. Może popełniamy inny błąd.

Proszę o wskazówki.

Dziękuję i pozdrawiam

marwi123 wrote:

Może przyczyna jest pośpiech

Proszę o wskazówki.

Dziękuję i pozdrawiam

Nie pośpiech a błędne podejście.
Po wlaniu acetonu do pustej rurki ścieknie on do skraplacza, i tak ma być. Miejsce wlania należy zagnieść w imadle i zalutować lutem twardym. Nie podgrzewać nic tylko palnikiem miejsca lutowania. Jeżeli nam lutownie niezgrabnie idzie i ciepło dociera do skraplacza to skraplacz z acetonem w środku zanurzyć do szklanki wody z lodem.
Nie trzeba wcale zmniejszać ciśnienia wewnątrz rurki czy wypełniać parami, nic tylko wlać (ok. 5ml) dla rury próżniowej fi 58 i dł 1,8m i zaspawać.

Witam ponownie po dłuższej przerwie.
Zima minęła, temat solara powrócił. Jestem już po operacji lutowania. Same heat pipy lutowało się całkiem przyjemnie ( lut z 2%Ag), więcej problemów miałem z przylutowaniem króćców mosiężnych do rury fi 22 przy kolektorze - trzeba było "podrasować" trochę lampę lutowniczą, bo za słaby płomień dawała a i sam kolektor skutecznie temperaturę pochłaniał.

Polutowałem w sumie 28 rurek - dwie gotowe zostały z prób jesieni. Pierwsze moje spostrzeżenia. Te rurki z jesieni (co były podgrzane przed zalutowaniem) uzyskują na skraplaczu wyższą temperaturę niż te nowo robione). Test wykonywany bez obciążenia - ruty oparte jedynie o ścianę. Sam heat pipe jest w środku bardzo gorący, już nawet 10 centymetrów poniżej skraplacza, ale skraplacz chłodniejszy.
Nie wiem czy tok myślenia dobry, ale to wygląda tak jakby pary były blokowane tuż przed skraplaczem. Może zadziała to dopiero tak jak powinno w przypadku pełnego odbioru ciepła w skraplaczu podczas faktycznej pracy w kolektorze i wówczas skroplony aceton spłynie i zrobi miejsce nowym gorącym oparom.

Dla sprawdzenia 4 najchłodniejsze rurki otworzyłem ponownie i miały 5ml acetonu, wiec samo wykonanie było prawidłowe.

Fakt grzeją wszystkie, dotknięcie mokrym powoduje syczenie, ale te dwie mają zdecydowanie cieplejsze skraplacze. Nie wiem czy je poprawiać raz jeszcze, czy to kwestia warunków pracy rurek bez obciążenia.



Pozdrawiam
Marcin


PS. ta jedna z trzydziestu "oryginalna" chińska rurka heat pipe co jakoś przetrwała polskie warunki ( bardzo rozciągnięta miedź na dole, ale wytrzymała), miała 3ml wody w obniżonym ciśnieniu.

Witam, gratuluje wytrwałości. Ja po swoich próbach zrezygnowałem z heat pipów, szczególnie że testy grzania wody nie wypadały rewelacyjnie ( w porównaniu do fabrycznych). Moim zdaniem heat pipe ma ten problem że gdy temperatura wody w bojlerze osiągnie wysoką temp to skraplacze nie są tak efektywnie chłodzone i gorąca rurka przestaje przekazywać energię tak sprawnie (aceton jest w większości w postaci pary). Teraz koncentruje się na u-rurce. Co do temp skraplaczy to uważam że powinny być tak samo gorące jak pozostała część gorącej rurki jeżeli są chłodniejsze to świadczy że coś jest nie tak. W swoich próbach heat pipe który nie był grzany z reguły gdzieś się "zapychał" nie wiem czym to było spowodowane, te które były podgrzewane pracowały o niebo lepiej z tym że trudno było uzyskać powtarzalność (czasami podgrzane pary wypychały lutowie). Teraz zrobił bym to na zimnym płynie ale jednak ze zmniejszonym ciśnieniem.

Witam ponownie.

Całość została zmontowana na razie "na sucho" w ogrodzie. Celem było sprawdzenie jaką temperaturę uda się osiągnąć na kolektorze zbiorczym. Niestety na razie mogłem jedynie zaobserwować skutki słońca w godzinach 8-10. Temperatura kolektora wyniosła 138oC. Zważywszy na fakt że jest to chińczyk z 2006 roku z najgorszym możliwym wkładem aluminiowym ( złe przyleganie do szkła) i wszystkie termowody (30) są po samodzielnej regeneracji to wynik chyba znośny. Jak będzie trochę słońca w weekend to przeprowadzę testy dynamiczne przepuszczając wodę przez kolektor.


ps. przyłacze chce zrobić z rury solarnej + dalej alupex i sie zastanawiam jakie odcinki od solara musza być z karbowanej nierdzewki (chodzi o temperaturę graniczną alupexa 95oC). Medium woda, układ opróżniany na zimę.

Pozdrawiam

Witam

Jestem już po testach dynamicznych tego zregenerowanego domowym sposobem solara.

Przepływ ustawiony na 1litr na minutę ( medium woda)
Temperatura wejściowa medium 18oC
Temperatura wyjściowa medium 34oC

Co po przeliczeniu daje 1117W faktycznej mocy grzewczej.

Czy to mało czy dużo to niestety nie mam porównania ( w to co podają producenci w katalogach trochę nie wierzę).

Teraz rodzi się pytanie jak ta moc przesłać na odległość 20 metrów do bufora, tak aby całość nie poszła na straty. Planowałem dać po 5 metrów od solara karbowanej nierdzewki a potem zejść na alupex. Solar miałby przyjść na garaż blaszak w ogrodzie i odcinek około 7 metrów miałby się znajdować pod ziemią ( alupex w otulinie i całość w kanalizacyjnej fi 110 dla ochrony i izolacji). Pytanie czy taka odległość nie dyskwalifikuje tego rozwiązania przy takiej mocy.
Solar miałby być podpięty do bufora bez wężownicy 400 litrów jako wspomaganie Pompy ciepła, bo to dopiero z niego ładuje CWU 140litrów ( za mała wężownica na PC 10kW). Na zimę rozwiązanie będzie trochę inne ( równoległe ładowanie CWU i bufora tak żeby GZ sie nie przegrzewało), ale to juz inna bajka.
Wracając do solara to ma on pracować w zakresie >45 stopni i dobijać bufor do tyle ile da. Czego nie zrobi to resztę da PC późnym popołudniem. Z tego bufora ciepło podkrada sobie zasobnik CWU 140L. Aktualnie PC pracuje około godziny dziennie.


Pozdrawiam