Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

Rayford 01 Jan 2008 10:44 90405 191
Automation24
  • #31
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    .Jeśli chcemy WSPOMAGAĆ rozruch to prąd nie powinien wynosić więcej jak ok.50A.Nawet gdyby to było 150A to musimy czekać jakiś czas aby akumulator się podładował-w efekcie-kilka takich zabiegów i akumulator do wyrzucenia jeśli wcześniej nie wywali..W ciągu 10min.przy tak dużym prądzie ładowania/powiedzmy 150A/w akumulatorze wrze a płyty się wyginają,dlatego max 50 amper i zamiast 10 to powiedzmy 15 min ale nie będzie takiej szkody.Jeśli ktoś chce wykonać takie urządzenie/tym bardziej reanimować duże diesle/ to powinien to zrobić na trafo 3 fazowym i nie wspomagać rozruch doładowując ale bezpośrednio odpalając/moc takiego trafa na to pozwala/Dlatego najlepszym rozwiązaniem wg.mnie jest zrobienie prostownika do ładowania o prądzie max35-50A,oraz urządzenie do rozruchu, a nie do wspomagania
  • Automation24
  • #32
    Dioda52
    Level 27  
    Nie ma co sie spierac jaki ma byc olej w silniku , bo to zalezy od osoby ktora jezdzi .Problem jest tylko jak to wykonac aby byl zawsze sprawny i niezawodny .W poprzednim poscie co pisalem podalem schemat , ale to nie zalatwia tak do konca tematu , bo sa samochody ktore maja zasilanie 12V ale rozruch rozrusznika jest na 24V.Nie dotyczy to samochodow osobowych ale samochodow ciezarowych napewno .W zwiazku z tym polecilbym wykonanie dwoch zasilaczy z pelnym mostkiem 12V .Dlatego ze sa czasami dwie baterie 12V i nie mozna wlaczyc je do 24v bezposrednio tylko trzeba podlaczyc kazda osobna , bo normalnie pracuja na 12V ale w momencie zapalania przelanczja sie szeregowo do rozrusznika , a cala instalacja dalej pracuje na 12V.Mowienie ze jak podlaczy sie wysze napiecie to akumulator bedzie sie gotowal , tak ale wtedy jesli napiecie bedzie wyzsze od 6 x 2.2 V = 13.8 .Jest to napiecie bezpieczne i tedy nie bedzie gotowania Natomiast w czasie zapalania w sprawnym akumulatorze napiecie nie bedzie mniejsze niz 6 x 1.8V = 10.8, i po to stosuje sie dodatkowe zasilanie z zasilacza aby to otrzymac , i twierdzenie ze wtedy bedzie sie gotowal jest calkowita nieprawda .Warunek jest tylko wtedy jesli nie przekroczy sie napiecia pracy bateri , dlatego najlepszym rozwiazaniem jest wykonanie zasilacza ktorego napiecie bedzie okolo 13V z podlaczonym rownolegle akumulatorem . Zwiazane to jest z tym ze zasilanie z sieci moze byc nizsze lub wyzsze.Moc jest tak duza transformatora ze nie ma co martwic sie o duzy spadek napiecia .Stosowanie jakich kolwiek ukladow regulacyjnych jest nie dobre, bo wtedy napiecie bedzie bardzo spadalo pod obciazeniem co nie bedzie dobre w czasie zapalania .Oczewiscie ze na poczatku trzeba dobrac doswiadczalnie jaki odczep lub polaczenie powinno byc i tego potem nie zmieniac.
  • #33
    Rayford
    Level 14  
    Tak mi tu namąciliście w głowie że chyba zrezygnuje z budowy tego urządzenia...

    U nas dzisiaj -12°C na dalsze dni dalej zapowiadają spadki temperatur ...
  • #34
    Anonymous
    Level 1  
  • #35
    Paulsky
    Level 13  
    Ależ całość dyskusji prowadzi do tego wniosku by zbudować urządzenie rozruchowe, ale nie mocy szatańskiej. Bo jak motor paść to i zarżniecie rozrusznika mu nie pomoże. A najwyżej poleci elektronika. Zaś co do oleju to nie pisałem wcześniej bo to w końcu portal elektroniczny ale w szacownym Polonezie z instalacją gazową producent zaleca stosowanie oleju półsyntetycznego i jego wymianę co 10tys. kilometrów. A wymieńcie se filtry na zimę to zobaczycie różnicę. :o
  • #36
    Nstan
    Level 31  
    parafka wrote:

    Gdybyśmy 12V zmiennego podłączyli przez diody to teoretyczne
    Umax=ok.15,5V.


    Od kiedy diody podnoszą napięcie ? Po mostku prostowniczym będzie spadek napięcia nawet do 1,5V chyba że jest to zasilacz gdzie wstawiłeś kondensatory za i przed mostkiem.
    Wszyscy piszą o tych 600A jako czymś złym co uszkodzi nam samochód. Przecież taki prąd mógł uzyskać kolega Rayford ale przy zwarciu a nie przy podłączeniu rozrusznika. Tutaj bardziej zależy nam na napięciu i to od niego będzie zależeć jaki prąd popłynie przez sprawny rozrusznik. Jeśli popłynie 600A to znaczy że mamy uszkodzony rozrusznik i to tak że nadawał się tylko na złom. To bardzo dobrze że z trafa możemy uzyskać tak duży prąd gdyż mamy pewność że w normalnych warunkach przy sprawnym rozruszniku i chwilowo nie domagającym akumulatorze nie uszkodzimy trafa. To uszkodzone trafo(zwarcie na wtórnym), może nam uszkodzić akumulator. Jeśli chcemy stosować małe prądy proponuję wcześniej przez jakiś czas podłączyć prostownik i przy sprawnym akumulatorze i rozruszniku to wystarczy do uruchomienia samochodu. Muszę dodać że z prostowników też uzyskamy kilkadziesiąt amper w zależności od mocy zastosowanego trafa tylko że to jest tak jak w tym powiedzeniu że wszystkie grzyby są jadalne ale niektóre możemy jeść tyko raz.
    Proponuję nie przekraczać 12V przy instalacji 12V i 24V przy instalacji 24V. Jak wcześniej pisałem dobrze jest zamontować woltomierz abyśmy mogli sprawdzić napięcie. Ja ostatnio wykonałem mostek półsterowalny z tyrystorami 250A i mam regulację płynną do spawania elektrodą , do urządzenia rozruchowego oraz prostownika . Prostownik jest mało ekonomiczny przy tak dużym trafo gdyż pobiera z sieci zbyt duży prąd. Ale gdy nie posiadamy prostownika a na chwilę chcemy podładować akumulator to wówczas bardzo się przydaje.
    Przy akumulatorze dobra jest zasada x 0,1 pojemności akumulatora. Przy np. 45Ah ładować prądem 45x0,1= 4,5A. Jeśli się nam bardzo śpieszy a nie możemy uruchomić samochodu chwilowo możemy zwiększyć prąd nawet 2x(chwilowo)

    Dodano po 13 [minuty]:

    rynio_di wrote:
    Ja buduję, moim marzeniem było by na tym samym trafie nawinąć dodatkowo uzwojenie z którego możliwe było by zrobienie zgrzewarki do szczotek rozrusznika.Pozdrawiam.


    Możesz bez problemu nawijając oddzielne uzwojenie duzo większym przekrojem około 2 zwojów(ilość zależy od przekroju rdzenia). Waż aby uzyskać duży prąd przy małym napięciu od 1,5- 5V. Im większe napięcie tym bardziej będzie zużywana elektroda i dlatego nie możesz zgrzewać na tym samym uzwojeniu co spawasz gdyż to nie będzie zgrzewanie tylko spawanie.

    Opisywałem już urządzenie rozruchowe i prostownik w którymś ze swoich tematów. Dodatkowo możemy wykonać migomat dla swoich potrzeb.
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic375956-0.html
  • Automation24
  • #37
    Anonymous
    Level 1  
  • #38
    Nstan
    Level 31  
    rynio_di wrote:
    Mam jeszcze pytanie czy można na istniejącym uzwojeniu wtórnym dołożyć to trzecie pod zgrzewarkę ,czy musi ono ,,leżeć,, na piewrotnym ?


    Oczywiście że można. Mozesz dodatkowo oddzielić wtórne materiałem izolacyjnym (podejdź tam gdzie przezwajają silniki a kupisz kawałek jaki Cię interesuje).
  • #39
    Anonymous
    Level 1  
  • #40
    Nstan
    Level 31  
    rynio_di wrote:
    Mam też preszpan do przełożenia uzwojenia. Jeszcze z innej beczki, myślę o wykonaniu urządzenia do badania wirników. Fabryczny to WT- jak myślisz, wykorzystując trafo230/24V o rdzeniu typu U i ścinając kolumny pod kątem 45* w celu ułożenia wirnika da radę tym badać wirnik?


    Tak właśnie o preszpan chodzi którym wykładane są żłobki stojana.

    Mnie takie urządzenie działa od 25lat. Teraz można wszystko kupić a wtedy wykonałem go po skończeniu nauki gdy zacząłem mieć do czynienia z silnikami komutatorowymi. Wyciąłem szlifierką kątową część rdzenia w której mogłem umieścić wirnik. Za pomocą tak wykonanego urządzenia i brzeszczotu można sprawdzać czy wirnik ma zwarcie. Teraz wychodzę do pracy. Jutro jak nie zapomnę wstawię fotkę.
  • #41
    Rayford
    Level 14  
    Quote:
    rynio_di napisał:
    Mam jeszcze pytanie czy można na istniejącym uzwojeniu wtórnym dołożyć to trzecie pod zgrzewarkę ,czy musi ono ,,leżeć,, na piewrotnym ?


    Kiedyś pracowałem w pewnym warsztacie i zrobiliśmy zgrzewarkę. Bez żadnych przeróbek w spawarce 3f dowineliśmy trzy zwoje x 2 miękkim kablem od spawarki o średnicy samej żyły 12mm co dało razem około 226mm², wystarczyło to aby zgrzewać blachy nawet 2x1,5mm i chodzi ona do dziś, robią nią blacharkę.
  • #43
    Anonymous
    Anonymous  
  • #44
    Rayford
    Level 14  
    Quote:
    Posiadam stary polski prostownik ZTR120 do rozruchu ,i jeszcze nie było auta którego by nie zastartował . to jest jego schemat.


    A na temat samego transformatora da się coś więcej dowiedzieć: jak jest uzwojony, napięcia, moc itp... ?

    Quote:
    Jeżeli będą zainteresowani DTRką z opisem działania i schematem to mogę wstawić plik tylko muszę to zeskanować.


    Mile widziane wszelkie materiały związane z tym tematem :)

    No w końcu zaczynają pojawiać się jakieś konkrety :) :) Może jednak coś da się zmajstrować


    ___________________________________________________
    Pierwsza moja maszynka CNC
    http://www.cnc.info.pl/topics60/maszynka-vt3765.htm
  • #45
    robokop
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Maonry, masz na myśli urządzenie nazywane potocznie "FUS" ?. Jeśli tak to jego schemat znajduje się na forum, i chyba nic lepszego nie można polecić autorowi jako wzór dla jego konstrukcji.
  • #46
    Anonymous
    Anonymous  
  • #47
    ro 67
    Level 14  
    Wstawiam DTR'ke ZTR80A - brakuje mi dwóch stron


    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka



    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka

    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka
  • #48
    agronom
    Level 14  
    A tu następne urządzenie tylko do rozruchu.
    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka
    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarka
    Buduję Rozruch 12V 24V + prostownik+ spawarkaPosiada automatykę która pracuje tak: wybór napięcia wiadomo w jaki sposób:D, podpinamy zaciski do akumulatora zał. uruchamiamy sprzęt, w chwili przekręcenia kluczyka w stacyjce (poborze prądu) automatyka poprzez stycznik podaje napięcie na prostownik. Można też na "stałe" podać napięcie poprzez naciśnięcie przycisku "start". W sytuacji gdy akumulator jest mocno rozładowany, automatyka cyklicznie włącza na chwilę prostownik i wyłącza. Jeśli chodzi o napięcia to jest to 12/24V obniżanie go nie ma sensu bo charakterystyka trafa jest pewnie taka sama jak spawarki. Wymiary rdzenia, okna i profili podam jutro. Pozdrawiam.
    P.S Na szczęści "Zasłużony dla elektroda" zostawił temat w spokoju.
  • #49
    Nstan
    Level 31  
    [quote="Rayford"]
    Quote:
    Ciągnąc dalszą opowiastkę powiedział, ze wpadł na pomysł i użył do wspomagania akumulatorów 35V które kręciły rozrusznikiem jak by było lato 20° ciepła i od tej pory zawsze tak robi.

    Już sam nie wiem jak to jest z tym napięciem. Dorze byłoby aby ktoś zrobił jakiś wykład na ten temat.



    Ty lepiej nawet nie próbuj podłączać 35V z twojego trafa gdyż na 100% będziesz miał spore wydatki. Kolega miał szczęście że użył małego trafa na 35V i pod obciążeniem napięcie spadło dlatego nic nie uszkodził. Na twoim trafo nie będzie takiego spadku napięcia jak również na innych transformatorach spawalniczych(odradzam wszystkim). Dlatego ważne jest aby przy wykorzystaniu transformatora spawalniczego nie przekroczyć 12V w instalacji 12V. Dla sprawdzenia proponuje podłączyć prostownik do ładowania akumulatorów w czasie gdy nie możemy uruchomić samochodu z akumulatora. Następnie proszę zmierzyć napięcie a zobaczymy jak dużo potrafi się obniżyć pod tak dużym obciążeniem. Jedna rada przy takiej próbie to wcześniej należy sprawdzić zabezpieczenia prostownika(czy mamy orginalne bezpieczniki i o wymaganym amperażu).
  • #50
    Rayford
    Level 14  
    Quote:
    ze wpadł na pomysł i użył do wspomagania akumulatorów 35V które kręciły


    Mała korekta, miało być ,że do odpalania użył akumulatorów 35V
  • #51
    gregzen
    Level 16  
    Witam.

    Właśnie jestem w trakcie realizacji podobnego pomysłu, dlatego
    pozwolę sobie wejść w temat kolegi "Rayford".

    Kompletuję właśnie elektronikę do regulatora.
    Założenia były podobne, chcę przerobić spawarkę typ "Tesco"
    tak, aby spawać, ładować, i wspomagać rozruch.
    Postanowiłem nie ruszać trafa, regulację wykonać na U2008B, i
    triaku w uzwojeniu pierwotnym.
    Diody 100-150A do Gretza są za drogie, zastosuję dwa mostki
    50A koszt ok. 12 zł.
    Spawanie dalej odbywa się prądem zmiennym, a mostki pracują
    dla ładowania, i wspomagania rozruchu. Myślę, że 50-60A
    do pomocy przy rozruch wystarczy. Chyba o wspom. rozr. przy
    24V zapomnę.
    Chcę ładować akumulatory 12V, i 24V. Spawarka ma 48V na
    wtórnym.

    Regulator na triaku w uzwojeniu pierwotnym wykonałem kilka
    lat temu, i ładnie pracuje w małym prostowniku, dlatego
    myślę, że zda egzamin i tu.
    Ponieważ, to dwa mostki trzeba wykonać symetrię rozkładu prądów
    z postów o spawarkach wiem że można wykonać połączenia
    z takich samych odcinków linki LgY 2,5 .
    Mam pytanie :
    czy połączenia te wykonać po obu stronach mostków ( str. stała
    i zmienna) czy wystarczy po stronie stałej.

    Przesyłam schemat przeróbki, i proszę o ewentualne sugestie,
    poprawki.

    Pozdrawiam
  • #52
    Rayford
    Level 14  
    Brrrrrrrrrr.... dzisiaj -18°C i wieje silny wiatr wspaniała okazja aby przeprowadzić test rozruchu.

    Opisane trafo na samym początku podłączyłem pod 230V do tego sterowanie triakiem na pierwotnym na układzie U209B, regulacja napięcia na 12V pomiar prądu na zwarciu 400A.

    Próbę rozruchu wykonałem na ciężko odpalającym Passacie 1.6TD (przy takiej pogodzie wręcz nie możliwe, za gęsty olej), akumulator naładowany do pełna

    W jednym ręku włącznik dopalacza w drugiej kluczyk, przekręcam, grzeje świece, przekręcam i kręcę tylko z akumulatora rozrusznik mułowato kręci, "brak uderzenia" i rezygnuję, wyłączam zapłon, włączam ponownie, grzeje świece odpalam ponownie i włączam dopalanie rozrusznik nie znacznie przyspiesza ale i tak to jest za mało, zwiększam napięcie do 18V ponawiam próbę bez i zmian.

    Zrobiłem pomiar prądu z prostownika w trakcie kręcenia wskazało 150A

    I tak sobie myślę, że nic to nie da jak bym przewinął transformator aby miał większy amperaż i tak pewnie rozrusznik wziął by tyle ile sam w danej chwili potrzebuje potrzebuje czyli w tych granicach 150A i przy tym stanie akumulatora
  • #53
    zm_m
    Level 16  
    Witam. Takie podłączenie prostego prostownika do akumulatora jest ryzykowne. Ja spotkałem się z bardziej wyrafinowanym rozruchem w którym to mozna nastawić sobie prąd ładowania a dopiero po włączeniu rozrusznika kiedy to następuje spadek napięcie żeby niewiem jaki był dobry akumulator bo elektronika tego rozruchu reaguje na spadek napięćia i otwiera tyrystory na tyle żeby napięcie utrzymywało się 12 - 15V niezależnie od wielkości obciążenia. Teraz niemam dostępu do tago urządzenia i nic więcej niemogę powiedzieć.
  • #54
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Rayford napisał:
    Quote:
    I tak sobie myślę, że nic to nie da jak bym przewinął transformator aby miał większy amperaż i tak pewnie rozrusznik wziął by tyle ile sam w danej chwili potrzebuje potrzebuje czyli w tych granicach 150A i przy tym stanie akumulatora
    Więc sam widzisz że na nic się zda 150A. Sam mam diesla i kombinowałem na różne sposoby./zanim kupiłem nowy akumulator/Dlatego napisałem że takie wspomagacze polegają na podładowaniu akumulatora a nie do rozruchu diesla.Jeśli ktoś chce odpalić diesla od razu -nie ładując akumulatora to jedynie trafo 3-fazowe!Powtarzam się ale...może ktoś w końcu zrozumie że diesel to nie benzyniak.
  • #55
    Nstan
    Level 31  
    Rayford napisał:
    Quote:
    I tak sobie myślę, że nic to nie da jak bym przewinął transformator aby miał większy amperaż i tak pewnie rozrusznik wziął by tyle ile sam w danej chwili potrzebuje potrzebuje czyli w tych granicach 150A i przy tym stanie akumulatora


    Pobór prądu przez rozrusznik jest uzależniony od :
    1. Napięcia zasilania(ile mu podasz ponad 12V). Rozrusznik w instalacji 12V jest budowany 12V i takim właśnie napięciem powinien być zasilany. Prosty przykład to żarówka 12V która normalnie pracuje w instalacji 12V. Podobnie jak rozrusznik przy napięciu wyższym o 20% będzie świecić jednak skrócimy jej żywotność. Co się stanie jeśli włączymy ją pod 24V? Pod 220V nawet nie należy próbować.
    2. Obciążenia - opisywany właśnie rozruch przy dużym mrozie, inne uszkodzenia pojazdu.
    3. Uszkodzony rozrusznik np.zwarcie zwojowe ,przebicie do masy

    Dodano po 6 [minuty]:

    [quote="Akrzy74"].Jeśli ktoś chce odpalić diesla od razu -nie ładując akumulatora to jedynie trafo 3-fazowe!quote]

    Dlaczego niby 3-faz z powodzeniem może być 1-faz lub 2-faz a zależy to wyłącznie od mocy trafa. To od mocy trafa zależy ile będziesz mógł uzyskać prądu przy tym samym napięciu bez obawy o jego uszkodzenie.
  • #56
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Quote:
    Dlaczego niby 3-faz z powodzeniem może być 1-faz lub 2-faz a zależy to wyłącznie od mocy trafa. To od mocy trafa zależy ile będziesz mógł uzyskać prądu przy tym samym napięciu bez obawy o jego uszkodzenie.
    Dlatego że nawet przy rdzeniu 60cm.kw. i napięciu 14V/zas. 400V/ nie zdołałem od razu uruchomić diesla-najpierw musiał się podładować akumulator.Przy zastosowaniu trafo 3faz i napięciu 13.5 mogłem od razu uruchomić tego samego diesla-bez wcześniejszego podładowania.Napisałem tak ponieważ sprawdzałem to na podstawie prób- a nie wyliczeń.
  • #57
    Nstan
    Level 31  
    Tu nie chodzi o wyliczenia , gdyż na uruchomienie samochodu mają wpływ równiez inne czynniki jak np;
    - temperatura na zewnątrz
    - stan akumulatorów
    - samochód uruchamiany po dłuższym postoju(kilkanaście dni) czy na drugi dzień rano
  • #58
    Rayford
    Level 14  
    Transformator jaki użyłem ma 96 cm i jeśli liczy się tak: P= S² x 0.69 to moc transformatora wynosi 6359VA czyli sporo i zastanawia mnie czy byłby duże spadki napięcia z takiego trafo?
    W moim eksperymencie z pasatem zabrakło rąk, byłem sam i nie mogłem zmierzyć napięcia.

    Co do Passata to zmieniłem olej na 10W i pali już z akumulatora ale nie o to chodziło. Mam jeszcze traktor C-330 mogę go katować i sprawdzić jak zachowa się w nim rozrusznik i ile prądu weźmie.

    Po próbie nie odpalenia VW straciłem zapał już do tego projektu i jakoś mi się nie chce wierzyć, że ci którzy mają takie urządzenie rozruchowe wypisują, że odpalają każde auto bez problemu i nie zdarzyło się, żeby nie odpalili...
  • #59
    kierko
    Level 17  
    Cześć!
    Kiedyś koledze odpalałem ruska moją spawarką 2f 60cm^2. I mogę wam powiedzieć, że bez wspomagania odprężnikiem taktorek by nie odpalił. Spawarka na biegu jałowym ma ok. 45V i reg. na odzczepach na 2 kolumnach. Wniosek taki, że dla spawarek powinno być trafo miękkie (uzw. wtórne obok pierw.), natomiast do rozruchu trafo twarde (uzw wtórne na uzw pierw).
    Pozdrawiam
  • #60
    Anonymous
    Anonymous