Witam 2 tygodnie temu popsuła mi się lodówka - po przeanalizowaniu wszystkich wątków na elektrodzie związanych z tym tematem oraz przyjrzeniu się modułowi padła diagnoza - do wymiany Rezystor L1 (podobno czasami sa tam cewki dlatego L) o warosci 1k oraz rezystor R13 o wartosci 22Ω. Złożyłem zadziałało i działąło przez tydzien.
Po 2 tygodniu czyli dzis objaw ten sam czyli nie działą - rozkręcam faktycznie L1 spalony reszta niby żyje (pomierzone) wymieniłem wkładam załączam prąd i mam piękny świecący rezystor L1 pali sie za każdym razem - czy ktos mi moze pomóc zdiagnozowac bo w przetwornicach jestem kiepski.
Wszystkie diody mierzyłem działąją prawidłowo.



Po 2 tygodniu czyli dzis objaw ten sam czyli nie działą - rozkręcam faktycznie L1 spalony reszta niby żyje (pomierzone) wymieniłem wkładam załączam prąd i mam piękny świecący rezystor L1 pali sie za każdym razem - czy ktos mi moze pomóc zdiagnozowac bo w przetwornicach jestem kiepski.
Wszystkie diody mierzyłem działąją prawidłowo.


