Tomek665 wrote: kondensator wrote:
Ekran kabla (koncentrycznego) nie ma prawa być częścią promieniującą anteny.
Mam nadzieję ze to przejęzyczenie. Zamiast "nie ma prawa" powinno być -nie powinien.
A zamiast "częścią promieniującą" -częścią aktywną.
Jest to może wadą koncentrycznego przewodu ale tak w praktyce jest że
zewnętrzny oplot spełnia ( fakt że tylko częściowo, w pewnym stopniu) rolę przeciwwagi.
(Dziękuję, że przeczytałeś)
Celowo tak napisałem ! Piszę, jak ma być prawidłowo,
nie jak jest w instalacjach typu "
kawał drutu, sznurek i skarpetka", a także
w "wynalazkach" typu "antena EH", "antena sztorm" i ... promiennik od
anteny samochodowej np. CB na końcu przewodu koncentrycznego - luzem...
I później "cudowne" wzbudzenia, sprzężenia przy nadawaniu nawet tylko mocą 1W...
Nie tylko Tomek1212 ma problem z rozróżnieniem masy dla DC
(sprawdzanej omomierzem) od masy w.cz. i masy od przeciwwagi -
- wystarczy poczytać Elektrodę i "instalatorów anten" w samochodach
"
masę anteny pociągnij sobie z karoserii kabelkiem"... Tymczasem
sposób połączenia przeciwwwag, masy dla w.cz. (indukcyjność, choć także
oporność dla DC ) ma wpływ decydujący na impedancję ale i sprawność
anteny (i innych konstrukcji w.cz.)
Tomek665 wrote: A zamiast "częścią promieniującą" -częścią aktywną.
To ciekawe, możesz rozwinąć ? W omawianych tu antenach
nie ma np. reflektora parabolicznego... Niektórzy propagują tzw. "anteny
aktywne" (wiele rzeczy można umieścić pod tą chwytliwą nazwą),
inni szukają naiwnych na "piorunochrony aktywne"...
Jeśli antena niesymetryczna jest podłączona do pracującego nadajnika
to możesz stwierdzić przepływ prądu w.cz. (potrzebne cęgi prądowe w.cz.)
zarówno w promienniku jak i w przeciwwagach (no, chyba że są
umieszczone w złych miejscach i niedobrane do częstotliwości pracy).
Antena samochodowa nawet jeśli się zestroi przy prętowych
przeciwwagach (zależy od ich kąta, liczby, długości), to przy innej długości
promiennika niż dla poprawnej instalacji w karoserii samochodu.
(Dlatego jeśli już, to proponuję robić eksperymenty z promiennikiem
zastępczym ze zwykłego drutu - bo po obcięciu hartowanego kutego
stożkowo oryginalnego (30...60zł), już on nie odrośnie... )
W dalszym ciągu jest to konstrukcja na chwilę, na eksperyment dla
zdobycia doświadczeń, a nie do instalowania na stałe.
PS: Pierścienie ferrytowe na kable są w TME, Maritexie i nie tylko.
Można je mocować na kablu taśmą samowulkanizującą.
Uwaga są kruche - przy uderzeniu, upadku pękają.
Są też droższe składane z dwóch połówek do zakładania na kable
z których nie można zdemontować złącz (np. od drukarki).
W serwisie komputerowym gdzie wyrzucają popsute zasilacze ATX
można nazbierać ich większą ilość niż kilka. Dobrego zasilacza od PC
nie ma sensu rozbierać aby je zdobyć, zwłaszcza że 1...2 szt pierścieni
jest mało skuteczne - dobry efekt jest przy 6..20 sztukach. Pierścieni
ferrytowych nie można jednak stosować zamiast przeciwwag anteny !
Jest to tylko środek pomocniczy, zmniejszający przepływ prądu w.cz.
po wierzchu ekranu kabla !