dochodze do wniosku, ze wszyscy wychwalacze bascoma chyba nie wiedza co to jest C... w czym on jest taki wolniejszy od tego bascoma przy tworzeniu aplikacji... przeciez do robienia PROSTYCH aplikacji o jakich tu mowicie, nie trzeba znac ZADNYCH zaawansowanych konstrukcji w C typu wskazniki, referencje, dynamiczne zmienne i tym podobne pierdoly. dwie petle (for, while), trzy instrukcje warunkowe (if, else, case/switch), kilka operatorow (+=, *=, &=, itd.) no i tyle - mozna jechac. podstawy tego UNIWERSALNEGO jezyka, ktory przyda sie przy KAZDYM programowaniu (zarowno fizycznie, jako najpowszechniejsze narzedzie, jak i teoretycznie, jako tak zwany jedyne_sluszny_sposob_myslenia, czyli podchodzenie do sprawy w sposob logiczny i przejrzysty) mozna opanowac w kilka godzin poswiecone na pierwszy lepszy kurs programowania znaleziony na necie. korzysci ze znajomsci C sa nie do przecenienia. przy uzyciu C zaprogramuje sie WSZYSTKO, KAZDY istniejacy kontroler, kazdy procesor DSP, komputer PC. do tego php jest praktycznie KOPIA C jesli chodzi o skladnie, ktora ma ograniczone mozliwosci. uczac sie wiec C uczymy sie tak naprawde programowac KAZDA elektronike jaka istnieje, a do tego programy na PC oraz skrypty serwerowe www. powtorze to raz jeszcze - podstawy tego jezyka, to jest kilka godzin... mozna zaczac na kompie od programow konsolowych ktore cos tam wyswietlaja, potem cos tam licza itd. robicie z tego INTUICYJNEGO i PROSTEGO jezyka jakiegos wielce skomplikowanego i trudnego do opanowania, nielogicznego i zabugowanego potwora...
pytania - kto rozpoczynajacy nauke interesuje sie wielkoscia kodu: nikt, ale jak juz zacznie sie tym interesowac, to nie bedzie sie musial uczyc od nowa, tylko dalej bedzie uzywal C, jesli wybral dobrze (albo ASM, jesli wybral lepiej [; )
- komu zalezy na rewelacyjnej strukturze kodu? - to jakis zart? kazdemu powinno zalezec na przejrzystej, logicznej i uporzadkowanej strukturze kodu. jesli robi syf w programach, albo ma to w ogole gdzies, to znaczy ze jest pierdola, a nie programista... czy jak robisz plytki drukowane, to nie zalezy ci na tym, aby byly male, zgrabne, ladne i proste w wykonaniu? przeciez to takie nieistotne, w koncu wazne zeby dzialalo... to po co w ogole plytki - w pajaku tez dziala... do czasu... tak samo jak do czasu dziala technika pisania kodu jak popadnie. pewnego dnia przyjdzie jednak taki moment, ze dana osoba zgubi sie we wlasnym kodzie i to bedize juz koniec tego kodu. z tego (i jedynie z tego) powodu nalezy wyrabiac w sobie nawyk pisania w sposob uporzadkowany i czytelny, nie mowiac juz o takich ogolnie przyjetych zasadach, aby pisac komentarze (najlepiej po angielsku, bo to uniwersalny jezyk tej branzy, nigdy nie wiadomo kto potem uzyje tego kodu).
- komu brakuje jakich skomplikowanych procedur? - patrzac na 99% pytan w tym dziale dochodze do wniosku, ze 100% ludzi uzywajacym bascoma i 50% ludzi uzywajacych C tego brakuje, bo jak nie ma osobnej instrukcji do odpalenia modulu preyferyjnego w postaci start_peryferyjne_costam, to juz nie da rady tego obsluzyc poprzez rejestry. skutki bezsensownego podejscia do sprawy.
Ch.M. projekty pochlona moze i tyle samo CZASU programisty, ale na pewno nie CZASU procesora i jego PAMIECI oraz jego ZASILANIU.
0x41 0x56 0x45!!