mam nowy kocial Vailant atmo tec Plus 20 kW - w zasadzie od nowosci elektrody po zaplonie czasem gasna a czasem dopiero po kilkunastu "cyknieciach" -nie mam pojecia co to jest juz byl serwisant pierwszy pozniej drugi i nic - juz sam nie wiem co z tym zrobic -probowalem juz wszystkiego -pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzeki za odpowiedz- ale ja w nim nie grzebie i nie mam zamiaru tylko problem polega na tym iz przyjezdza serwis i mowia mi ze: kociol jest w 100%sprawny a prawdopodobnie ktos podlacza sie do rury gazowej jak do masy i przez to wystepuja przepiecia na obudowie kotla ( nie wierze w to poniewaz wczoraj polaczylem rure od gazu z rura od wody -wiec ja uziemilem i nadal jest to samo) najbardziej obawiam sie takiego zakonczenia sprawy jak mi ostatnio powiedzial jeden z serwisantow : ze albo Pan pokocha ten dzwiek albo sie pan wyprowadzi z tego mieszkania...!
nie wiem tez na jakiej zasadzie dzialaja te elektrody bo wczoraj nawet mase zupelnie odlaczylem i wciaz to samo - moze elektrody sa za blisko siebie czy moze ta elektrode jonizacyjna trzeba odlaczyc juz sam nie wiem...
sam nie wiem jezeli serwis mi nie pomorze to moze jakiegos elektryka trzeba bedzie wezwac...?! Pomocy Adam!
zadzwon do serwisu fabrycznego tel znajdziesz na www.vaillant.pl bo prawdopodobnie masz uszkodzony moduł sprawdzajacy(oni napewno znajda przyczyne)
pozdrawiam
witam ponownie -
1. komora jest otwarta
2.w poniedzialek przychodzi w tej sprawie po raz 3ci serwisant Vaillant i bedzie ponoc kombinowal cos z elekrodami
3. dzwonilem na infolinie Vaillant i polecono mi zakup transformatora separujacego (260,- pln i nie mozna pozyczyc na probe!!!) ale nie dali mi gwarancji ze to zalatwi sprawe
powoli rozkładam rece ! beznadziejna sprawa - takiej klasy kociol i taka sama lipa !!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie polecam Vaillant
pomocy
VRdialog zapamiętuje usterki.
Jednak zdaje mi się, że elektroda jonizacyjna nie zawsze widzi płomień. Sprawdź jej czystość i połączenie.
Poza tym jest NOWY i na gwarancji, więc niech się serwis "wygina"
VAILLANT to jednak firma - POLECAM
Coś tu nie gra.
Zarządaj wymiany elektroniki na próbę, serwis musi to zrobić.
Sam jestem serwisantem VAILLANT-a i pierwsze co bym zrobił to właśnie elektronika i elektrody.
Jeżeli nie pomoże to należy szukać w instalacji elektrycznej w domu.
Zakładam, że kocioł był uruchomiony przez serwis i ciśnienia gazu zostały sprawdzone i ustawione poprawnie.
dziekuje za te informacje DonRomano(sam pracujac w tej firmie od tego bym zaczoł) -porozmawiam z serwisanten na ten temat! jeszcze raz dzieki!!!!!!!!! jutro sadny dzień! godzina 11:00 Serwis vaillant moim gosciem po raz 4-ty...
Żeby wymienić elektronikę, to serwisant musi mieć podstawę, bo inaczej nie zrobi tego na próbę. Ot tak. Ale do laptopa może podłączyć i sprawdzić co się dzieje. Daj znać co po tej wizycie.
PS.
Też to serwisuję i gdyby to było bliżej.... Mam ten program
Żeby wymienić elektronikę, to serwisant musi mieć podstawę, bo inaczej nie zrobi tego na próbę. Ot tak. Ale do laptopa może podłączyć i sprawdzić co się dzieje. Daj znać co po tej wizycie.
PS.
Też to serwisuję i gdyby to było bliżej.... Mam ten program
Kocioł jest nowy, na gwarancji.
Inteligentny serwisant w pierwszej kolejności sprawdzi ciśnienie gazu, podmieni elektrody oraz elektronikę.
Klient ma byc zadowolony, taka jest polityka VAILLANT-a a program diagnostyczny zachowaj sobie kolego dla kotłów po gwarancji.
takze juz po wizycie serwisanta no i kocioł "odpukać" działa( 2 dni) poprawnie .
Zostały wymienione elektrody na nowe no i to wszystko - na pierwszej wizycie przed przyjazdem pana serwisanta poprosilem go aby wzial ze soba owe elektrody ale on chyba poczuł sie urazony ze mowie co on ma robic wiec dlatego pewnie ich nie wymienil za pierwszym razem...
bede informował jak dalej ale jak na dzien dzisiejszy bardzo dziekuje wszystkim : Adam-T
igrzelczyk
mirrzo
dziubek102
i w szczególności - DonRomano
tak jak mowie będę dalej odnotowywał i monitorował sytuacją! dzieki
NIESTETY kocioł zaczął na nowo szwankować!!!!!!!!!!!!!!!!!
jednego dnia elektrody raz drugiego dwa razy a dzisiaj juz wogole strzelaja, myslalem ze wymiana elektrod zrobi swoje ale niestety tylko przez 2 tygodnie bylo dobrze - teraz na nowo to samo sie dzieje -nie mam juz do tego sil!!!
CO TO MOZE BYC??? na pewno to ze elektrody zostaly wymienione i bylo przez jakis czas lepiej jest jakas duza wskazowka...
pomocy!!!
Może spróbuj tak
Wciśnij jednocześnie "i" oraz "-" a następnie "+" przewijaj listę
Podaj jakie błędy pokazało
Prawdopodobnie będzie to błąd F.27
I tu jest pole do popisu dla serwisu
a widzisz nie trzeba VRdialog by wylistowac liste usterek
a kompa podłaczyłem w 2 przypadkach raz padła mi sonda 2 raz padł mi czujnik wypływu spalin ,a nie chciałem rozbierac kotła bo był zabudowany
to jest dom jedno rodzinny czy blok? masz "swój" reduktor cisnienia? moze siec miejska na niskim cisnieniu czy zauwazyłes ze np w dzien jest ok a wieczorem zle?czy podczas uruchomienia widziales jak serwisant podłanczał wewnatrz mikromanometr i ustawiał cisnienia gazu? DonRomano cały czas sie o to pyta nie dlatego ze mu sie płyta zacieła tylko dlatego ze to ważne ps jaki rodzaj gazu? GZ, (jaka siec), propan
tak mi przyszło do głowy moze filtr gazu trzeba sprawdzic czy rdzy nie naleciało ew zólte PCV z wcinek gazowych,
WITAM ! Na poczatku wcisnąłem "i" a nastepnie "+" i jedynie co wyskoczyło to : d. O -cokolwiek by to nie znaczyło...
A cisnienie gazu nigdy nie było mierzone tego akurat jestem pewien -przychodziło dwóch magików ale to co oni robili to bym sobie sam zrobil!
wczoraj zadzwoniłem do serwisanta z Warszawy (z myślą ze w tak dużym ośrodku spotkal sie juz z taka usterka ) i faktycznie mi pomógł . Kazać mi przeczyścić elektrodę jonizacyjną... (
czy istnieje jakiś sposób na zapobieganie takich zabrudzeń bądź czy można zakupić elektrodę jonizacyjna która wykonana jest z takiego materiału z którym nie będzie takich problemów???
Nie widziałeś czy nie wiesz?
To nowy kocioł, ATMO TEC, zawór gazowy posiada już silnik krokowy a wszystkich regulacji dokonuje się z pulpitu kotła, przyciskami.
jezeli z pulpitu kotla to w sumie jest to mozliwe ze cisnienie bylo sprawdzane - aczkolwiek pewnosci nie mam -Serwisant nie informował mnie o kazdej czynnosci.
teraz po wyczyszczeniu elektrod kocioł pracuje prawie bez zarzutów -prawie bo od czasu do czasu elektrody strzelą np.: przy włączaniu sie pompki raz strzelą - tak sie dzieje w innych?
taki jakis niedopracowany ten sprzet!