Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Migomat pryska podczas spawania

xmarek 27 Jan 2008 01:28 53306 82
  • #1
    xmarek
    Level 16  
    Witam. właśnie ukończyłem migomat własnej konstrukcji.
    Trafo 30 V 160A, mostek 400A, dławik wykonałem na oko na rdzeniu z trafa 400 W toroida (około 20 cm^2). nawinąłem 25 zwojów i szczeline ustawiłem około 1,5 mm. dołozyłem też baterie kondenstatorów 100 mF. trafo jest regulowane tyrystorowo. tak samo napęd podajnika drutu ma regulacje szybkości. wszysko cacy w teori a w praktyce problem.
    Niestety sie rozczarowałem po pierwszej probie spawania. strasznie pryska podczas spawania. nie da sie wyregulowac aby to pryskanie wyeliminować.
    Zakładam, że problem tkwi w dławiku. jesli sie nie myle to jak obliczyć i prawidłowo wykonac dławik do takiej spawarki??
  • #2
    danthe
    Level 30  
    Pytania uzupełniające :
    100mF czy 100µF ?
    Jak jest włączony kondensator ?

    Wydaje mi się że przy tym prądzie to rdzeń z 400W toroida będzie za mały (nasyci się) i przerwę trzeba większą. Można też spróbować bez kondensatora. Regulacja fazowa w migomacie też nie jest rewelacyjnym pomysłem z powodu powstawania długich przerw w łuku przy spawaniu.

    Rozbierałem kiedyś migomat z dławikiem wykonanym na prostym klocku zrobionym z blachy krzemowej. Przekrój tego klocka był taki sam jak kolumny trafa, nawinięte na nim było ze 20 - 30 zwoi tym samym materiałem co wtórne.

    Pozdr. Daniel
  • #3
    Dioda52
    Level 27  
    Gdzie jest regulacja pradu spawania , bo jesli jest na wtornym to nawet fabryczne migomaty tez strasznie pryskaja .Ja mam fabryczny , gdzie pojemnosc kondensatorow jest 100 000µF i tez pryska .Jak skonczy sie gwarancja beda przerabial na regulacje na uzwojeniu pierwotnym .Mam druga robiona, gdzie byla kiedys regulacja na wtornym to przy malych pradach tez pryskala , ale jak przrerbilem na pierwotne to luk jest bardzo stabilny i wcale nie pryska w calym zakresie regulacyjnym .
  • #4
    xmarek
    Level 16  
    100 mF maja kondensatory! 100uF nawet bym sie nie wygłupiał.
    trafo jest niestety jednofazowe z regulacja tyrystorową po stronie pierwotnej.
    dławik jest bylejaki. czyli poprostu wziąłem rdzeń od trafa 400W i nawinąłem na nim 25 zw. wpięty jest szeregowo miedzy mostkiem a kablem minusowym. kondensatroy sa zapięte równolegle po dławiku. czyli na wyprowadzeniach przewodów (masowego i palnika). polaryzacja jest plus na drut a masa na zacisk.

    jestem przekonany, że dławik jest do bani. tylko nie wiem jak taki dławik policzyć, aby to miało ręce i nogi.
  • #5
    danthe
    Level 30  
    Kondensator trzeba od razu za mostkiem a nie po dławiku. To pryskanie najprawdopodobniej stąd się bierze. No i dławik, tu jednak potrzeba spory rdzeń, nie wiem jak to policzyć, ale z tego toroida to na pewno za mały. Jak już wcześniej napisałem spróbuj bez kondensatora lub zapnij bezpośrednio na mostku.
  • #6
    elektromechanik
    Level 27  
    Kondensatory na dzień dobry wy.... pnij. Dławik przy tej mocy mógłby być nieco większy.Spróbuj zwiększyć szczelinę.

    I jeszcze zapytam <z pewnom nieśmiałościom> o gaz.
  • #7
    xmarek
    Level 16  
    gaz Co2 z rotametrem. niestety mam cienki wąz na w palniku i maks co moe ustawić to 12 l/min. ale chyba takim drutem spawa sie ok 10 l/min.

    jutro sprawdze z tym kondensatorem i pobawie sie szczelina. napisze co i jak.

    a ilosc zwojów czyli 25 to nie zamało?? slyszałem ze do 3-fazowej by wystarczyło a na 2-faze trzeba wiecej.

    ????
  • #8
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Kondensatory wypnij,jak radził elektromechanik.Według mnie dławik jest za mały,i raczej mało na nim zwoi.Przy prostowniku diodowym może by wystarczył,ale nie przy tyrystorach-tu jest trochę gorzej,dlatego dławik musi być większy
  • #9
    xmarek
    Level 16  
    Akrzy74 wrote:
    Kondensatory wypnij,jak radził elektromechanik.Według mnie dławik jest za mały,i raczej mało na nim zwoi.Przy prostowniku diodowym może by wystarczył,ale nie przy tyrystorach-tu jest trochę gorzej,dlatego dławik musi być większy

    ale tu jest prostownik diodowy. jak najzwyklejszy z 4 diod.
  • #10
    elektromechanik
    Level 27  
    xmarek wrote:
    Akrzy74 wrote:
    Kondensatory wypnij,jak radził elektromechanik.Według mnie dławik jest za mały,i raczej mało na nim zwoi.Przy prostowniku diodowym może by wystarczył,ale nie przy tyrystorach-tu jest trochę gorzej,dlatego dławik musi być większy

    ale tu jest prostownik diodowy. jak najzwyklejszy z 4 diod.


    To co ty wymyśliłeś za dziwoląga?

    Piszesz regulacja na tyrystorach a mostek masz z czterech diod.

    Nasmaruj jakiś schemacik to może coś poradzimy.
    Kondensatory w prądzie spawania nic nie dają, jedynie w układzie prądu pilotującego.
  • #11
    AndM
    Level 17  
    Witam
    Czy robiłeś próbę spawania omijając regulację tyrystorową poprzez bezpośrednie zasilanie transformatora z sieci?
  • #12
    elektromechanik
    Level 27  
    Teraz zauważyłem że piszesz <trafo jest regulowane tyrystorowo>. Czyli doszedłem do wniosku że masz regulację na pierwotnym.
  • #13
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Pierwotne regulowane tyrystorowo a nie triakiem?
  • #14
    xmarek
    Level 16  
    Akrzy74 wrote:
    Pierwotne regulowane tyrystorowo a nie triakiem?

    Przepraszam. faktycznie jest regulowane triakiem a nie tyrystorem. Czy to ma znaczenie w tym konkretnym przypadku??

    Nadal czakan na jakieś sugestie jak obliczyć dławik do tej spawarki??
  • #15
    elektromechanik
    Level 27  
    xmarek wrote:
    Akrzy74 wrote:
    Pierwotne regulowane tyrystorowo a nie triakiem?

    Przepraszam. faktycznie jest regulowane triakiem a nie tyrystorem. Czy to ma znaczenie w tym konkretnym przypadku??

    Nadal czakan na jakieś sugestie jak obliczyć dławik do tej spawarki??


    Jaki masz rdzeń? Czy faktycznie daje 160A- sprawdzałeś?

    Napisz to będziemy główkować nad dławikiem.
  • #16
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Ja bym dał dławik 35cm.kw. i ok 35-40 zwoi...Robiłem kiedyś spawarkę elektrodową z reg. na triaku..z dławikiem..o ile przy 230V było dobrze,to przy zasileniu 400V było kiepsko.../to tak na marginesie/
  • #17
    Dioda52
    Level 27  
    W migomacie fabrycznym jest dlawik typu EI o wymiarach kolumny srodkowej 5cm x 9cm = 45cm/2.Prad jaki daje to 250A .Ciekawy jestem na jakim ukladzie zrobiona jest regulacja na uzwojeniu pierwornym , bo to dziwna regulacja ze tak pryska , pomimo takiej duzej pojemnosci .Ja osobiscie nie wylanczal bym kondensatorow , bo zasilanie jest jednafazowe.We wszystkich migomatach jednofazowych sa kondensatory rzedu 20 000µF lub wiecej , natomiast w trojfazowych sa mniejsze okolo 2-5000µF , gdzie tez stosuje sie dlawiki .Ilosc zwojow wacha sie w granicach 27-45 zwojow , ze szczelina okolo10-12 mm , lub sa tylko blaszki proste i na tym nawiniete uzwojenie dlawika , ale to spotkalem tylko w migomatach trojfazowych .
  • #18
    xmarek
    Level 16  
    pracuje i będzie pracował na 230V. trafo ma rdzeń 80 cm^2. szacowałem, ze uzyskam większe natężenie, ale podczas próby zrobiłem pomiar i tak właśnie około 160 A było. przy napięciu 25V podczas spawania
  • #20
    elektromechanik
    Level 27  
    Jakim prądem i jakim drutem spawasz?
  • #21
    xmarek
    Level 16  
    elektromechanik wrote:
    Jakim prądem i jakim drutem spawasz?

    drutem 0,8 mm.
    Ale na razie jestem prawie przekonany na 100 %, że układ wpada w rezonans. dziś zapnę oscyloskop i zobaczę jak wygląda przebieg napięcia podczas spawania.
    Odnośnie waszych sugestii to tylko jednej rzeczy nie mogę zrozumieć. dwie osoby mi radziły przepiąć kondensator przed dławik. Czy mógłby mi ktoś fizycznie wytłumaczyć jakie to może mieć znaczenie gdzie jest kondensator w takim ukłdzie??
    ze szkoły średniej pamiętam o dwóch typach filtrów ( tupy T i Pi) czyli dławik - kondensator - dławik, lub kondensator - dławik - kondensator. i dlatego wg mnie i mojej wiedzy najlepszym rozwiązaniem byłoby rozdzielenie tych kondensatorów na dwie baterie po 50 mF i zmontowanie filtra tupu (Pi) czyli kondensator przed dławikiem - dławik i kondensator po dławiku.

    Mam jeszcze pytanko odnośnie dławika . jak w prosty sposób zdiagnozować, ze w pada w nasycenie. mam też zamiar nad nim popracować. nawinę z 10 zw i pokombinuje ze szczeliną. tylko nie chciałbym pracować w ciemno metodą prób i błędów.
  • #22
    danthe
    Level 30  
    Z tego co zrozumiałem trafo masz "miękkie" , czyli uzwojenia pierwotne i wtórne leżą obok siebie?
    Jeśli tak to prawdopodobnie sytuacja wygląda tak: kondensatory ładują się przez dławik do napięcia powiedzmy 35V, później następuje wyładowanie, a że trafo ma duży spadek napięcia to urywa łuk, znów ładuje kondensatory do wyższego napięia itd. Stąd strzały i pryskanie. Dławik stanowi pewne ograniczenie prądu, jak jest pomiędzy mostkiem a kondensatorem to ograanicza prąd ładowania kondensatorów, dlatego sugerowałbym albo wogóle kondensatory wy...łączyć z układu, lub jeśli mają być to od razu za mostkiem, dławik wtedy ograniczy trochę prąd rozładowania kondensatorów.
  • #23
    xmarek
    Level 16  
    danthe wrote:
    Z tego co zrozumiałem trafo masz "miękkie" , czyli uzwojenia pierwotne i wtórne leżą obok siebie?
    Jeśli tak to prawdopodobnie sytuacja wygląda tak: kondensatory ładują się przez dławik do napięcia powiedzmy 35V, później następuje wyładowanie, a że trafo ma duży spadek napięcia to urywa łuk, znów ładuje kondensatory do wyższego napięia itd. Stąd strzały i pryskanie. Dławik stanowi pewne ograniczenie prądu, jak jest pomiędzy mostkiem a kondensatorem to ograanicza prąd ładowania kondensatorów, dlatego sugerowałbym albo wogóle kondensatory wy...łączyć z układu, lub jeśli mają być to od razu za mostkiem, dławik wtedy ograniczy trochę prąd rozładowania kondensatorów.

    trafo na rdzeniu typu "U" .są nawinięte dwie cewki pierwotnego połączone szeregowo. W takim stanie trafo dostałem (z odwiniętym uzwojeniem wtórnym), wiec nie zmieniałem uzwojenia pierwotnego tylko na nie nawinąłem uzwojenie wtórne. czyli nie są obok siebie tylko jedno na drugim.
    przepinałem kondensatory zaraz za mostkiem i bez zmian, odpięcie w ogóle kondensatorów jeszcze pogarsza sprawę. jutro zobacze jak to wygląda na oscyloskopie i w najbliższym wolnym czasie nawinę dławik na rdzeniu 35 cm^2. nadal nie udało mi sie znaleźć informacji na temat jak obliczyć dławik do takiej spawarki wiec będę znowu nawijał na czuja tyle, ze teraz zorbie regulowaną szczelinę.
  • #24
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Przy nawijaniu dławika zwiększ liczbę zwoi.Napisałem wcześniej 35-40zwoi,ale jeśli nawiniesz więcej zwoi łuk będzie jeszcze bardziej stabilny,ale... będzie jej ubywało mocy.Nie jestem tylko pewien w 100% czy objawy pryskania są spowodowane złymi parametrami dławika...ale względnie dobrze wykonany dławik na pewno ograniczy pryskanie i poprawi komfort spawania
  • #25
    elektromechanik
    Level 27  
    Zapytam jeszcze raz . Jakim prądem spawałeś?
    Jaką miałeś prędkość drutu?
  • #26
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    A ja powtórzę wcześniejsze zapytanie elektromechanika o gaz.Czy oby na pewno gaz uchodzi dyszą ,a nie "bokiem"?
  • #27
    xmarek
    Level 16  
    elektromechanik wrote:
    Zapytam jeszcze raz . Jakim prądem spawałeś?
    Jaką miałeś prędkość drutu?

    dokonałem jedynie pomiaru maksymalnego prądu. jeśli chodzi o dobór prądu spawania i szybkości posuwu drutu to bawiłem sie z godzinne i nie mogłem dobrać tych dwóch parametrów aby łuk był stabilny. ale zauważyłem, że przy niższym prądzie spawania było o wiele lepie. jeszcze nie idealnie ale o wiele lepiej. nie pryskał. nie dokonywałem pomiaru szybkości podawania drutu. jutro jeszcze sprawdzę jedną rzecz. zapnę trafo bez regulatora. być może on daje w tyłek. Jeśli chodzi o gaz to jest ok. ładnie dmucha. Na rotametrze wskazuje 12 L/min
  • #28
    elektromechanik
    Level 27  
    xmarek wrote:
    elektromechanik wrote:
    Zapytam jeszcze raz . Jakim prądem spawałeś?
    Jaką miałeś prędkość drutu?

    dokonałem jedynie pomiaru maksymalnego prądu. jeśli chodzi o dobór prądu spawania i szybkości posuwu drutu to bawiłem sie z godzinne i nie mogłem dobrać tych dwóch parametrów aby łuk był stabilny. ale zauważyłem, że przy niższym prądzie spawania było o wiele lepie. jeszcze nie idealnie ale o wiele lepiej. nie pryskał. nie dokonywałem pomiaru szybkości podawania drutu. jutro jeszcze sprawdzę jedną rzecz. zapnę trafo bez regulatora. być może on daje w tyłek. Jeśli chodzi o gaz to jest ok. ładnie dmucha. Na rotametrze wskazuje 12 L/min


    Pytałem o prędkość i prąd bo to podstawa. Przy drucie 0,8 to przy prądzie maksymalnym na twoim rdzeniu drut musiałbyś ciągnąć odrzutowcem. Moim zdaniem miałeś jeszcze zadurzy prąd a zawolny posuw.

    Wylot dyszy możliwie jak najniżej <poniżej 10mm> do spawanego materiału.
  • #29
    Akrzy74
    R.I.P. Meritorious for the elektroda.pl
    Myślę że przyczyną twojego nadmiernego pryskania jest ustawiony zbyt duży prąd spawania./Ewentualnie sprawdż otwór w końcówce prądowej-czy nie jest rozkalibrowany/

    Dodano po 6 [minuty]:

    Dla drutu 0.8 prąd spawania 50-100A,przy napięciu 18-20V.
  • #30
    xmarek
    Level 16  
    Akrzy74 wrote:
    Myślę że przyczyną twojego nadmiernego pryskania jest ustawiony zbyt duży prąd spawania./Ewentualnie sprawdż otwór w końcówce prądowej-czy nie jest rozkalibrowany/

    Dodano po 6 [minuty]:

    Dla drutu 0.8 prąd spawania 50-100A,przy napięciu 18-20V.

    przecież juz pisałem, że 160 a to prad maksymalny jakiemi to urządzenie dało przy tym drucie ( innego nie mam), ale próby spawania przeprowadziłem na pełnym zakresie prądu (od 30 A do 160) i w pełnym zakresie próbowałem doregulowac odpowiednia prędkośc podawania drutu i niestety pryska. godzina zabawy i nie udało sie tych parametrów dostroić aby nie pryskało dlatego wykluczam złe ustawienie. końcówka pradowa jest nowa tak jak i palnik jest nowy itd.
    Wieczorem zobacze jak sytuacja bedzie wyglądał na oscyloskopie. bo nie wiem jak wyglada prąd przed prostowaniem i jak wygląda prąd po przejściu przez mostek i jak podczas obciązenia.