Gramofon Adam 424 ma problem ze startem talerza

Gramofon Adam 424 ma problem ze startem talerza .Wystarczy lekki ruch talerzem i już dochodzi do stanu pracy,obroty poprawne(można je regulować).Moment startu jest nie prawidłowy.Proszę o poradę ,z góry dziękuje. Pozdrawiam

Proponuję wymienić silnik.

Jaki silnik? niema silnika. tam jest silnik krokowy.

na osi silnika jest gumowe "kolko", mozliwe, ze klej sie rozpuscil, t.z. silnik sie krecie, ale gumowa rolka nie napedza talerza, jezeli silnik jest OK, t.z. sie kreci wystarcza rolke odpowiednio "przymocowac" - rozumuje poprzez opis problemu, ze silnik dziala prawidlowo, tylko naped szwankuje - jest to dosc nietypowe rozwiazanie t.z. kolo cierne, normalnie jest naped paskowy "belt drive" albo besposredni "direct drive" - z kolem ciernym robila kiedys brytyjskie firmy BSR i Garrard furore ... ponad 30 lat temu ...

Dodano po 3 [minuty]:

p.s.
jezeli guma jest dobrze z osia silnika "polaczona" to mozliwe jest, ze guma jest juz stara, gladka i twarda. mozna ja przeczyscic isopropanolem i lekko papierem sciernym przeszlifowac - to samo dotyczy talerza

Tam niema żadnej gumy.Czy któryś z was widział taki gramofon, że takie porady mi dajecie.Tam jest silnik krokowy, na talerzu jest magnes i obok talerza są trzy cewki które wytwarzają pole magnetyczne. Proszę o poradę te osoby które znają ten model.

muminez wrote:

na osi silnika jest gumowe "kolko", mozliwe, ze klej sie rozpuscil, t.z. silnik sie krecie, ale gumowa rolka nie napedza talerza, jezeli silnik jest OK, t.z. sie kreci wystarcza rolke odpowiednio "przymocowac" - rozumuje poprzez opis problemu, ze silnik dziala prawidlowo, tylko naped szwankuje

To co napisałeś, to jest niestety... stek bzdur. Seria gramofonów GS-42... posiada napęd oparty na silniku liniowym, jest to odmiana napędu bezpośredniego.

muminez wrote:

- jest to dosc nietypowe rozwiazanie t.z. kolo cierne, normalnie jest naped paskowy "belt drive" albo besposredni "direct drive" - z kolem ciernym robila kiedys brytyjskie firmy BSR i Garrard furore ... ponad 30 lat temu ...

To się nazywa napęd "idlerowy" od ang. słowa "idler". Takie gramofony wytwarzała również firma Lenco, a Fonica zastosowała taki napęd w jednym z wczesnych modeli serii G-6.... Pomijam tu "kultowe" gramofony pt. "Bambino".

GM

Dodano po 19 [minuty]:

grzegorzWW wrote:

Tam niema żadnej gumy.Czy któryś z was widział taki gramofon, że takie porady mi dajecie.Tam jest silnik krokowy, na talerzu jest magnes i obok talerza są trzy cewki które wytwarzają pole magnetyczne. Proszę o poradę te osoby które znają ten model.

Przede wszystkim należy dokładnie wyczyścić oś talerza. Wszelkie szkodliwe opory tarcia mogą utrudniać rozruch. A moment napędowy tego silnika nie jest zbyt duży. Po wyczyszczeniu oś i tuleję łożyska należy nasmarować odrobiną lekkiego oleju.
Sprawdź odległość nabiegunników cewek od paska magnetycznego na talerzu. Powinna ona wynosić ok. 1-1,5mm.
Sprawdź ciągłość uzwojeń cewek napędowych.

GM

Może pomogą coś te dw a tematy:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=1440652#1440652
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic91937.html

@markowski, nie musisz mnie zaraz dyskredytowac. moja wina, ze nie skojarzylem od razu co to silnik krokowy, i co on ma to szukania w gramofonie, dlatego moja sugestia z tym nieszczesnym gumowym kolkiem ... sorki. rzeczywiscie jest to naped nietypowy w gramofonach ale po dyskusjach ze znajomym fachowcem - nie jedyna. podobno byly kiedys gramofony firmy vestax ktore mialy podobne rozwiazanie napedu. w zasadzie naped bardzo trwaly ale wymaga precyzji wykonania i dobrych materialow ( mam na mysli np. "plastikowe" lozysko e.c.t. < ). jezeli sa to tylko problemy z rozruchem talerza, to faktycznie kol. markowski ma racje - opor albo ew. tarcie moze byc przyczyna, jesli przyczyna elektryczna nie wchodzi w rachube, do smarowania uzywam t.zw. sinter olej. jeszcze raz przepraszam za spowodowanie zamieszania

muminez wrote:

@markowski, nie musisz mnie zaraz dyskredytowac...

Gwoli wyjaśnienia. Nie Ciebie, ale to co napisałeś. Jeśli poczułeś się urażony, przepraszam.

GM