Z tym z kolei ja nie mogę sie zgodzić. Lampa jest na 85 V, maksymalne ustawienie światła to 75 V. Tu raczej nie da sie przesadzić, jest zapas ponad 10%, a to dużo dla żarówki. Pozatym spalona lampa w tej kopiarce to niezwykła rzadkość.
Nie spotkałem się nigdy ze zmatowionym filtrem w feniksie, a mam trochę doświadczenia w tym zakresie. Idąc Twoim tokiem rozumowania można by również wywalić metalowe przesłony na skanerze, wtedy da sie ustawić dobry obraz na kopii.
Biasem raczej regulujesz intensywność czerni, co przy okazji przekłada sie niekiedy na lekkie, powtarzam lekkie rozjaśnienie lub przyciemnienie kopii.
Podsumowujac: jeżeli na wyczyszczonej optyce i ustawionym świetle na max wartość 75 V kopiarka dalej brudzi (oczywiście z kompletnym torem optyki bez żadnych wywalonych części i dokładnie wyczyszczonym ostatnim zwierciadłem) to masz do wymiany bęben, nawet jak jego powierzchnia wydaje się jeszcze dobra. Ten typ tak ma, że wraz z procesem starzenia się bębna obraz z kopiarki ciemnieje.
Pozdrawiam.