Strzelał bym do takich co sami grzebią przy gazie. Bez obrazy, ale nie raz gasiłem palące się auta. Ostatnio Audi 80, klient sam sobie zmieniał filterek gazu. Przy zapalaniu jak jebł.., to się oduczył. Dobrze, że byłem w okolicy. A autko zrobiło mu się białe, a miał czerwone.
A w sprawie rezerwy? Pownna być, tylko pewnie uszkodzenie jest elektryczne. Z tyłu na wielozaworze jest czujnik (powinien być, taki dziwny), na wskaźniku optycznym ilości gazu. No mi kontrolka na przełączniku gazu. Taki wskaźnik jest nawet w najstarszych instalacjach. Nowsze są nawet z poziomem ilości gazu w zbiorniku, ąle to już inna budowa wielozaworu.
Poza elektryką nic nie dotykaj. Jedź do gazownika i on ci powie co może lub możesz zrobić.
Jak będziesz grzebał sam w instalacji gazowej, powiadom sąsiadów by się wyprowadzili. Pozdro