Mam problem polegający na wyłączaniu się pieca co kilka dni -"Palnik 1 bla".
Piec ma ok 8 lat. Wymieniłem elektrodę jonizacyjną, dysza "świeczki" jest przeczyszczona, iskrownik iskrzy. Kiedy naciskam pomarańczowy przycisk startuje prawidłowo. Obserwacja przez "okienko" przy zapłonie wskazuje, że wszystko powinno być ok. Tak sobie potem chodzi 2-3 dni i znowu stop.
Piec posiada tylko jeden palnik nie modulowany, chyba nie posiada czujnika ciągu kominowego (nie znalazłem żadnych śladów takiego urządzenia ani przewodów do niego). Czujniki temperatur kotła i zbiornika działają sprawnie. Ponieważ dzieje się to co kilka dni nie potrafię ustalić obserwacyjnie przyczyny. Po odpaleniu awaryjnym rusza normalnie.
Czy jest coś co może tego typu wstrzymywanie pracy powodować bez całkowitego uszkodzenia jakiegoś elementu ?
Czy istnieje możliwość zmiany oprogramowania sterownika polegającej na zaprogramowaniu mu drugiej próby zapłonu, po nieudanej pierwszej ?
Dotychczasowe wątki w tym temacie już przeczytałem.
Wiem, że są tu prawdziwi doświadczeni fachowcy - liczę na pomocne rady.
Piec ma ok 8 lat. Wymieniłem elektrodę jonizacyjną, dysza "świeczki" jest przeczyszczona, iskrownik iskrzy. Kiedy naciskam pomarańczowy przycisk startuje prawidłowo. Obserwacja przez "okienko" przy zapłonie wskazuje, że wszystko powinno być ok. Tak sobie potem chodzi 2-3 dni i znowu stop.
Piec posiada tylko jeden palnik nie modulowany, chyba nie posiada czujnika ciągu kominowego (nie znalazłem żadnych śladów takiego urządzenia ani przewodów do niego). Czujniki temperatur kotła i zbiornika działają sprawnie. Ponieważ dzieje się to co kilka dni nie potrafię ustalić obserwacyjnie przyczyny. Po odpaleniu awaryjnym rusza normalnie.
Czy jest coś co może tego typu wstrzymywanie pracy powodować bez całkowitego uszkodzenia jakiegoś elementu ?
Czy istnieje możliwość zmiany oprogramowania sterownika polegającej na zaprogramowaniu mu drugiej próby zapłonu, po nieudanej pierwszej ?
Dotychczasowe wątki w tym temacie już przeczytałem.
Wiem, że są tu prawdziwi doświadczeni fachowcy - liczę na pomocne rady.