Witam zmontowałem sobie ostatnio regulator natężenia oświetlenia z triakiem jako elementem wykonawczym.Triak KT205/400 zastąpiłem BT138/600 uwzględniając inną konfigurację nóżek oczywiście.
Układ niby niby działa, ale regulacje natężania nie jest płynna.
Przy rozjaśnianiu układ reaguje w niewielkim stopniu tzn. lekko rozjaśnia później gdzieś w połowie potencjometru suwakowego jest skok i juz jest bardzo jasno i potem do końca potencjometru jeszcze leciutkie rozjaśnienie.
Może ktoś ma pomysł czemu tak sie dzieje, może to wina kiepskiego potencjometru a może po prostu można taki układzik jakoś usprawnić?
Pozdrawiam Robert
Powyżej odsyłacz do schematu, n schemacie nie widać wartości potencjometru, jest to 470Kilo omów
[Proszę poprawić błędy. Edycja postu za pomocą przycisku "zmień" i dla ułatwienia jest przycisk "pisownia". Mariusz Ch.]
Układ niby niby działa, ale regulacje natężania nie jest płynna.
Przy rozjaśnianiu układ reaguje w niewielkim stopniu tzn. lekko rozjaśnia później gdzieś w połowie potencjometru suwakowego jest skok i juz jest bardzo jasno i potem do końca potencjometru jeszcze leciutkie rozjaśnienie.
Może ktoś ma pomysł czemu tak sie dzieje, może to wina kiepskiego potencjometru a może po prostu można taki układzik jakoś usprawnić?
Pozdrawiam Robert

Powyżej odsyłacz do schematu, n schemacie nie widać wartości potencjometru, jest to 470Kilo omów
[Proszę poprawić błędy. Edycja postu za pomocą przycisku "zmień" i dla ułatwienia jest przycisk "pisownia". Mariusz Ch.]