Renault scenic brak kierunkowskazów

Witam!
Renault scenic, uderzony w tylni błotnik, jest w nim dziwna usterka, brak kierunowskazów z przodu. Nie świeci prawa i lewa strona z przodu, tył działa. Przód nie ruszony. Lecieć po kablach, czu jest tam jakiś knyf??

Pozdrawiam

jedną z przyczyn może byc uszkodzony włącznik awaryjnych ,włącz i wyłacz kilka razy może pomoże

Niestety, to nie to. Proszę o info, gdzie dokładnie jest przerywacz od kierunków - nie chce wyciągać puszki z bezpiecznikami. Może to w przerywaczy coś nie tak jest. Normalnie to bym połączył kablem z migaczy w przednich błotników, ale wtedy częstotliwość migania nadal będzie za szybka. Proszę o sugestię

A jaki to rocznik auta

Janekstanek wrote:

Niestety, to nie to. Proszę o info, gdzie dokładnie jest przerywacz od kierunków - nie chce wyciągać puszki z bezpiecznikami. Może to w przerywaczy coś nie tak jest. Normalnie to bym połączył kablem z migaczy w przednich błotników, ale wtedy częstotliwość migania nadal będzie za szybka. Proszę o sugestię

Możesz śmiało połączyć, częstotliwość będzie dobra. Powinieneś zlokalizować kostkę(po kablach) łączącą wiązkę przednią z wiązką środkową Kierunkowskazy boczne są zasilane z tej samej wiązki co tylne

Rocznik chyba 1999 albo 2000, jeszcze to sprawdzę. Próbowałem łączyć z tymi z błotników, ale nadal za szybko migają. Na pierwszy, drugi i trzeci rzut oka przewody i kostki są ok. Aż dziwne, że oba z przodu padły, albo przerywacz, albo kostka... Dziś działam dalej.

Dzięki za zainteresowanie Panowie

Witam Faktycznie dziwna usterka Napisz czy ma hak holowniczy Cuda wychodza jesli jest cos zwarte Nie wiem tylko czy w renowkach jest cos takiego jak w mercach ale trzeba sie czepiac wszystkiego

Podejrzewam że jest tam założony lub był hak. Pewnie wersja europejska i w błotniku lewym lub prawym(tym uderzonym )jest założone urządzenie które oszukuje układ kierunkowskazów wtedy gdy podłączsz przyczepe, tak aby sygnalizowa przyspieszonym miganiem spalenie żarówki kierunkowskazu w przyczepie lub samochodzie.Natomiast niezrozumiałe jest dla mnie, żeby ktos zadał sobie trud ciagniecia przednich kierunków do tyłu i z powrotem. Chyba że montazysta haka miał inną wizję i zamist zamontowac urzadzenie z tyłu i odciąc tylne kierunki, zamontował urzadzenie z przodu( pewnie nad modułem UCH, odpowiada miedzyinnymi za kierunki, nie ma osobnego przekaznika kierunkowskazów) i pociagnal do przodu informacje z wtyczki haka o podpieciu przyczepy. Jesli jest hak to w gniezdzie haka wystaje taki plastikowy dzyndzelek, który jest włącznikiem informacji o podpieciu przyczepy.
Reasumujac jest prawdopodobnie wpiete urzadzenie od haka które uległo uszkodzeniu.

Kolega @genek1000 miał rację. Problem tkwił w haku. Dziękuję wszystkim za pomoc