Witam.
Pisałem i pytałem o przyczynę iskrzenia szczotek w innym temacie.
Okazało się, że wirnik jest spalony poniżej jest fotka:
Mam jeszcze jedno pytanie. Na wirniku widać ślady tarcia o stojan, czy to była pośrednia przyczyna jego spalenia? A jeśli tak to co mogło być bezpośrednią przyczyną tego tarcia? Np łożysko czy może coś innego?
I jeszcze jedno czy jeśli teraz zakupię nowy wirnik i szczotki mogę spokojnie wszystko poskładać i używać? Chodzi mi o to czy stojan jest ok tzn, gdy sprawdziłem miernikiem uzwojenia to na pewno nie są przerwane ale nie wiem jak wygląda izolacja(wizualnie dobrze) pytam, bo boję się żeby nie okazało się, że ten stojan znów stanie się przyczyną uszkodzenia czegoś np nowego wirnika:) (koszt nowego wirnika dość spory ok 250zł)
A i jeszcze jest tam cały wyłącznik w postaci takiej płytki, chciałem zapytać tylko czy on może też być przyczyną np wyżej wymienionego uszkodzenia silnika. Płytka wygląda tak:
A cały wirnik tak:
Z góry dziękuje za wszelką pomoc i uwagi.
Pozdrawiam.
Pisałem i pytałem o przyczynę iskrzenia szczotek w innym temacie.
Okazało się, że wirnik jest spalony poniżej jest fotka:

Mam jeszcze jedno pytanie. Na wirniku widać ślady tarcia o stojan, czy to była pośrednia przyczyna jego spalenia? A jeśli tak to co mogło być bezpośrednią przyczyną tego tarcia? Np łożysko czy może coś innego?
I jeszcze jedno czy jeśli teraz zakupię nowy wirnik i szczotki mogę spokojnie wszystko poskładać i używać? Chodzi mi o to czy stojan jest ok tzn, gdy sprawdziłem miernikiem uzwojenia to na pewno nie są przerwane ale nie wiem jak wygląda izolacja(wizualnie dobrze) pytam, bo boję się żeby nie okazało się, że ten stojan znów stanie się przyczyną uszkodzenia czegoś np nowego wirnika:) (koszt nowego wirnika dość spory ok 250zł)
A i jeszcze jest tam cały wyłącznik w postaci takiej płytki, chciałem zapytać tylko czy on może też być przyczyną np wyżej wymienionego uszkodzenia silnika. Płytka wygląda tak:

A cały wirnik tak:

Z góry dziękuje za wszelką pomoc i uwagi.
Pozdrawiam.