....instrukcje do prowadzenia lub przeprowadzania i dokumentowania diagnostyki, konserwacji, kalibracji itp. urządzeń automatyki przemysłowej? Za wszelkie info dzięki, mogą być też jakieś przykłady.
Zapraszam do dyskusji i udzielania porad na temat prowadzenia takich dokumentacji.
Na pewno automatyka urządzeń o wysokiej niezawodności i odpowiedzialności podlega takim badaniom.Konkretnie trudno powiedzieć jakim bo nie wiadomo jakie urządzenia ma pytający na myśli.Dawniej i obecnie też określa to Polska Norma,Norma Zakładowa.Jeżeli zakład jest w ISO to i ta norma.
Rozumiem, że producent nowej maszyny przemysłowej powinien z nią dostarczyć instrukcje:
- obsługi w języku polskim dla operatorów urządzenia
- konserwacji, czyli maintenance dla działu technicznego (utrzymania ruchu)
- parts manual dla celów naprawczych urządzeń.
Czy na podstawie powyższych dokumentów maszyny można prowadzić dokumentację przeglądów (zrobiony jakiś własny np. diagram) czy regulują to jakieś przepisy?
Z którymi normami ma się do czynienia w czasie konserwacji, przeglądów i napraw urządzeń elektronicznych stosowanych w przemyśle? Wystarczą mi tylko numery norm.
Chodzi tu o systemy automatyki zainstalowane i pracujące z zakładach pracy.
Z tego co wiem nie ma normy, która określa np. jak często kontrolować styki styczników, albo sprawdzać czy lampki kontrolne się spaliły czy nie.
Urządzenia Automatyki przemysłowej nie rodzą się z nicości, tylko mają producenta i wykonawcę. Nawet jak są stworzone sposobem gospodarczym. Nawet wtedy sporządza się dokumentację i instrukcję.
Producent określa w instrukcji jak często i w jakim zakresie należy kontrolować i robic przeglądy urządzenia. Dla jednego będzie to co 12 godzin, a dla drugiego raz na pięć lat.
W obowiązkach konserwatora jest przestrzegać warunków eksploatacji zgodnych z instrukcją i utrzymywać urządzenie w sprawności technicznej.
Jak widzi, że mu automat do krojenia pizzy wycina romby zamiast trójkącików, to nie będzie czekał jeszcze sześciu tygodni do przeglądu, tylko idzie i usuwa awarię.
Z doświadczenia wiem, że urządzenia regularnie konserwowane i sprawdzane, rzadko miewają awarie, a i wtedy najczęściej jest to wina obsługi.
Np. bardzo trudno jest wytłumaczyć niektórym, że silnik elektryczny ma swoje ograniczenia, i jeśli urzadzenie zostało zablokowane, bo wpadł łom w tryby, to nie trzyma się przycisku "załącz" aż wypadnie.
Istnieje coś takiego jak DTR - dokumentacja techniczno ruchowa.
W maszynach sprowadzanych z poza granic naszego kraju nie spotkałem się z DTR-kom za to na 99 % uruchamianych przezemnie maszyn jest dokumentacja obsługi i konserwacji maszyny. Jakie czynności co jaki czas należy zrobić żeby działała długo i nie zawodnie. Wtedy zakładasz DTR-kę i zapisujesz sobie co jaki czas masz co zrobić i co zrobiłeś.
Tworzenie normy do tego celu nie ma sensu ponieważ różne maszyny wymagają innej konserwacji. Innych czynności oraz częstości przeglądów będzie wymagało centrum obróbcze do produkcji okien a innych stacja trafo która to centrum zasila.
Rzeczywiście zdecydowana większość awarii i usterek powstaje z nieprzestrzegania zalecanych instrukcji obsługi, konserwacji i przeglądów, tzn. zawodzi czynnik ludzki. A jak już wystąpi poważna awaria sprzętu to każdy umywa ręce, a z obserwacji i doświadczenia mogę stwierdzić, że przeważnie zawodzi człowiek, czy to operator z braku wiedzy, czy to konserwator, który czegoś niedopatrzył, czy to serwisant, który coś połatał na szybkiego.
"Oględziny, przeglądy i remonty urządzeń energoelektronicznych.
W trakcie eksploatacji stan techniczny urządzeń energoelektronicznych ocenia się na podstawie przeprowadzonych oględzin i przeglądów.
Oględziny urządzeń energoelektronicznych należy przeprowadzać w terminach określonych w instrukcji ruchu i eksploatacji, jednak nie rzadziej niż raz na rok.
Oględziny urządzeń energoelektronicznych obejmują sprawdzenie:
a) stanu napisów i oznaczeń informacyjno-ostrzegawczych,
b) stanu części energetycznych przekształtnika oraz urządzeń układu sterowania,
c) stanu obwodów sygnalizacji stanów awaryjnych,
d) działania aparatury kontrolno-pomiarowej,
e) stanu wentylatorów i filtrów powietrza,
f) stanu ochrony przeciwporażeniowej,
g) stanu połączeń i zamocowań elementów półprzewodnikowych.
Przeglądy urządzeń energoelektronicznych należy przeprowadzać w czasie ich planowego postoju w terminach ustalonych w dokumentacji fabrycznej, lecz nie rzadziej niż raz na dwa lata. W odniesieniu do urządzeń zabudowanych na stałe w urządzenia technologiczne, przeglądy należy przeprowadzać w terminach przewidzianych dla przeglądów i remontów tych urządzeń.
Przeglądy urządzeń energoelektronicznych powinny obejmować w szczególności:
a) oględziny w zakresie podanym wyżej,
b) pomiary i próby eksploatacyjne w zakresie określonym w instrukcji eksploatacyjnej,
c) sprawdzenie stanu technicznego poszczególnych elementów układu,
d) sprawdzenie stanu osłon, blokad, urządzeń ostrzegawczych i innych zapewniających bezpieczeństwo pracy,
e) niezbędną konserwację i naprawy,
f) czyszczenie kratek wentylacyjnych i odstępów izolacyjnych urządzenia przekształtnikowego z kurzu i pyłu.
Na podstawie oceny stanu technicznego urządzenia energoelektronicznego podejmuje się decyzję o ewentualnym przekazaniu urządzenia do remontu lub wymiany urządzenia."
Istnieje coś takiego jak DTR - dokumentacja techniczno ruchowa.
W maszynach sprowadzanych z poza granic naszego kraju nie spotkałem się z DTR-kom za to na 99 % uruchamianych przezemnie maszyn jest dokumentacja obsługi i konserwacji maszyny. Jakie czynności co jaki czas należy zrobić żeby działała długo i nie zawodnie. Wtedy zakładasz DTR-kę i zapisujesz sobie co jaki czas masz co zrobić i co zrobiłeś.
Tworzenie normy do tego celu nie ma sensu ponieważ różne maszyny wymagają innej konserwacji. Innych czynności oraz częstości przeglądów będzie wymagało centrum obróbcze do produkcji okien a innych stacja trafo która to centrum zasila.
No nie jestem pewien czy tak sobie można zakładać DTR np. konserwatorowi. Z tego co mnie uczyli (jak dobrze pamiętam ), Dokumentacja Techniczno Ruchowa wydawana jest przez konstruktora i producenta maszyny/urządzenia. Zostaje ona przekazana np zakładowemu inspektorowi BHP lub dyrektorowi technicznemu (pełnomocnik zarządu do spraw technicznych); ten zaś ściśle na podstawie DTR określa harmonogram (jeśli nie jest załączony, choć samo DTR mówi samo za siebie) konserwacji, obsługi urządzenia/maszyny.
W/g obowiązujących przepisów sprowadzany sprzęt, czy nowo produkowany powinien mieć certyfikat CE, jeśli go nie posiada, powinien go nabyć.
PN-EN 60654-2 styczeń 1999 :Warunki pracy urządzeń do pomiarów i sterowania procesami
przemysłowymi -Zasilanie.
PN-EN 60654-1 listopad 1996:Urządzenia do pomiarów i sterowania procesami przemysłowymi-warunki klimatyczne.
PN-EN 60654-3 marzec 2000.Warunki pracy urządzeń do pomiarów i sterowania procesami przemysłowymi.Czynniki mechaniczne.
Są to ogólne normy odnoszące się do warunków środowiskowych i zasilania urządzeń i automatyki.Normy po zmianach są aktualne pod podanymi numerami.