
Przedstawiam Wam mój ostatni projekt - Zasilacz Warsztatowy 0-30V, 4A. Powszechnie wiadomo, ze zasilacz jest jednym z najważniejszych przyrządów warsztatowych. Dotychczas korzystałem z zrobionej na szybko konstrukcji z kilkoma stałymi napięciami i jednym regulowanym o kosmicznej wydajności 300mA

Założenia:
Napięcie regulowane w zakresie 0-30V, prąd co najmniej 4A. Zastosowanie - zasilanie wszelakich konstrukcji elektronicznych, okazyjne ładowanie akumulatorów ołowiowych, eksperymenty elektrochemiczne.
Opis:
Zasilacz to w zasadzie zmodyfikowana wersja popularnego na forum projektu z electronics-lab, choc odstępstwa od pierwowzoru są dość znaczne. Całość składa sie z dwóch płytek drukowanych, modułu zasilacza napięć stałych i moduł sterowania, oraz dwóch mierników panelowych na ICL7107.
Moduł zasilacza dostarcza wszystkich napiec potrzebnych do pracy reszty zasilacza. to jest: 33V - do zasilania ostatniego wzmacniacza operacyjnego, 24V - do zasilania przekaźników i wentylatorów, 18V do zasilania pozostałych wzmacniaczy operacyjnych, 5V - dla mierników, -5V - dla mierników, wzmacniaczy operacyjnych i zródła prądowego wstępnego obciążenia. Główne napięcie zasilające (wysokoprądowe) wynosi bez obciążenia 40V, 30V lub 20V, w zależności od ustawienia dwóch przekaźników. Ustawiają sie one automatycznie w zależności od napięcia wyjściowego - przełączanie przy około 8V i 17V. Redukuje to znacznie straty mocy na tranzystorach końcowych, a jednocześnie nawet przy pobieraniu dużych prądów i maksymalnym napięciu na wyjściu zasilacza nie pojawiają sie tętnienia. Napięcie +5V powstaje w klasycznym zasilaczu z mostkiem prostowniczym, napięcie -5V jest wytwarzane przez pompę oparta na kondensatorach, napięcie 24V jest pobierane z jednego odczepu transformatora i prostowane jednopołówkowo, napięcie 33V jest wytwarzane przez podbijacz oparty na kondensatorze (na wejściu stabilizatora jest ponad 50V ). W ostatnim zdaniu - moduł zasilający nie jest konstrukcja godna naśladowania

Moduł sterowniczy, jak wspomniałem, oparty jest na projekcie z electronics-lab. Oprócz zmian wartości niektórych rezystorów w celu dostosowania go do pracy z prądem 4A i innymi potencjometrami, wprowadziłem następujące modyfikacje: oddzielne, stabilizowane zasilanie wzmacniaczy operacyjnych (33V lub 18V), LM318 jako wzmacniacz wyjściowy, źródło napięcia odniesienia oparte o TL431, zabezpieczenie termiczne oraz sterowanie wentylatorami oparte na wzmacniaczu LM358 i czujniku LM35, temperatura zadziałania - 85 stopni, płynne sterowanie obrotami wentylatorów. Dodatkowo w projekcie pojawia sie więcej potencjometrów montażowych umożliwiających miedzy innymi ustawienie napięcia niezrównoważenia komparatora ograniczenia prądowogo oraz maksymalnego napięcia i prądu zasilacza.
Stopień wyjściowy oparty jest (i tu niektórzy złapią sie za głowę

Transformator zasilający oparty jest na przewiniętym trafie bezpieczeństwa 24V, 160VA. Wymianie poddałem uzwojenie wtórne. Składa sie ono teraz z uzwojenia wysokoprądowego z odczepami, oraz uzwojenia pomocniczego 11VAC zasilającego stabilizatory napiec +5V i -5V.
Mierniki panelowe to popularna konstrukcja z electronics-lab.
Obudowa to kompilacja dwóch obudów z komputerów, panel przedni wykonałem z panela podłogowego, pokrywa pochodzi z magnetowidu. Napisy na panelu wykonane cienkopisem napełnionym wodoodpornym atramentem, pisane poprzez wzorniki pisma technicznego.
Pierwsze wrażenia z eksploatacji - zasilacz całkowicie odporny na zwarcia, łatwa i dokładna regulacja napięcia i prądu ( przydatny przełącznik x0.1, ograniczający zakres regulacji prądu do około 400mA )
W najbliższym czasie postaram sie zmierzyć jego charakterystyki dynamiczne - przerzuty i oscylacje na wyjściu przy skokowej zmianie obciążenia.
Dla chcących powielić tę konstrukcje - to co jest na ukończonych płytkach drukowanych odbiega trochę od schematów (nowych połączenia, kilka części dolutowanych "od dołu" ). Tak wiec płytki drukowane i schematy wymagają korekt - ja, jako osoba dość leniwa, nie wykonywałem płytek od nowa, poprawiając gotowe za pomocą noża i przewodów







Cool? Ranking DIY