Wiem, że temat mało mówi:( Ale nie wiem jak to inaczej nazwać.
Mam taki problem potrzebuję mieć możliwość przełączania wzmacniaczy operacyjnych w testerze *8 nóżkowce*.
Co wymyśliłem:
-przekaźniki *8 na każdy OP/ 4 z podwójnymi stykami*
-isostat
-przełącznik obrotowy z kilkoma "tarczami"
Może ktoś ma jakiś lepszy pomysł? Przekaźniki wyglądają najrozsądniej, ale ich ilość będzie powalająca (zakładając, że 4 lub 5 wzmacniaczy mam przełączać).
Isostat - po pierwsze nie wiem, czy nie będzie psuł ch-k dynamicznych wzmacniacza, po drugie nie wiem czy są tak "długie" isostaty?
Przełącznik - widziałem z 7 tarczami, myślę, że z 8 też sięznajdzie, ale najmniej mi się podoba to rozwiązanie...
Myślałem nad różnymi kluczami analogowymi ale one wszystkie wnoszą zbyt duże rezystancje / pojemności więc odpadają...
Czekam na wszelkie propozycje / uwagi, ale proszę bez google, bez szukaj, chcesz nabić post pisząc cokolwiek...daruj Sobie, proszę.
Pozdrawiam Łukasz.
Mam taki problem potrzebuję mieć możliwość przełączania wzmacniaczy operacyjnych w testerze *8 nóżkowce*.
Co wymyśliłem:
-przekaźniki *8 na każdy OP/ 4 z podwójnymi stykami*
-isostat
-przełącznik obrotowy z kilkoma "tarczami"
Może ktoś ma jakiś lepszy pomysł? Przekaźniki wyglądają najrozsądniej, ale ich ilość będzie powalająca (zakładając, że 4 lub 5 wzmacniaczy mam przełączać).
Isostat - po pierwsze nie wiem, czy nie będzie psuł ch-k dynamicznych wzmacniacza, po drugie nie wiem czy są tak "długie" isostaty?
Przełącznik - widziałem z 7 tarczami, myślę, że z 8 też sięznajdzie, ale najmniej mi się podoba to rozwiązanie...
Myślałem nad różnymi kluczami analogowymi ale one wszystkie wnoszą zbyt duże rezystancje / pojemności więc odpadają...
Czekam na wszelkie propozycje / uwagi, ale proszę bez google, bez szukaj, chcesz nabić post pisząc cokolwiek...daruj Sobie, proszę.
Pozdrawiam Łukasz.