Panasonic KX-T2470B i jego automatyczna sekretarka

Witam!

Mam telefon z automatyczna sekretarka Panasonic KX-T2470B. Zalaczam zdjecie


Wiem, ze to stary model, ale mam do niego sentyment Wszystko jest z nim ok, jest tylko maly problem z automatyczna sekretarka. Wklada sie do niego 2 kasety (zwykle, magnetofonowe) - po lewej kasete na ktora nagrywa sie powitanie, ktore uslyszy dzwoniaca do nas osoba. Po prawej - kasete, na ktora nagrywane sa wiadomosci od osob dzwoniacych do nas. Problem jest w tym, ze gdy juz ktos nagra jakas wiadomosc i chce ja odsluchac - sekretarka powinna cofnac kasete (przewinac ja do poczatku) i odtworzyc nagrana wiadomosc. Moj telefon natomiast zamiast cofac kasete - przewija ja do przodu (do konca), az wkoncu dojdzie do konca kasety - oznajmi to glosem - 'end of tape' i tyle. Sprawdzalem u znajomych, ktorzy maja ten sam model i u nich przewija dobrze - po nagraniu wiadomosci, gdy chce sie ja odsluchac - telefon cofa kasete i odtwarza nagrana wiadomosc. Wie ktos moze, czego to moze byc wina? Jak to naprawic? Prosze o pomoc, z gory dziekuje i pozdrawiam wszystkich forumowiczow!

To rzeczywiście porządny telefon.
Problem jest banalny choć wygląda poważnie.

Mechanizm magnetofonu jest dość rozbudowany. Jeden silnik napędza 2 magnetofony zapewniając przesuw taśmy oraz wysuwanie sanek z głowicami.
Aby całość mogła przewidywalnie działać urządzenie musi realizować odpowiednie przesunięcia czasowe (jak na pewno widziałeś wewnątrz są 2 elektromagnesy).

A zatem:

Dla np odczytu komunikatu powitalnego:
Rusza silnik. Po odpowiednim czasie stosownym dla danej f-cji procesor uruchamia na chwilę odpowiedni elektromagnes.
Ten porusza plastikowy element, który trafia na krzywkę. Sanki z głowicami przesuwają się do właściwej kasety - realizowana jest wybrana funkcja.

Dla innego rozkazu np przewijania kasety z wiadomościami drugi elektromagnes dostanie impuls w odpowiednim czasie (po uruchomieniu silnika). Plastikowy wodzik trafi w inną część toru obracającej się krzywki wskutek caego magnetofon zrealizuje kolejną funkcję.

I tak to pokrótce działa.

Wszystko będzie działało pod warunkiem, że silnik poprawnie napędza cały mechanizm.
Wystarczy, że wystąpi poślizg na pasku i...

Rusza silnik; koła wolniej się obracają; krzywka na kole jeszcze nie jest w odpowiedniej fazie a tu już zadziałał elektromagnes.
Ogólnie zamiast oczekiwanej funkcji magnetofon realizuje inną.

Myślę, ze spokojnie sobie z tym poradzisz.
Pozdrawiam

Dziekuje za odpowiedz. Nasuwa mi sie jeszcze jedno pytanie. Czy jest mozliwosc, ze ktorys z elektromagnesow sie zepsul? Telefon ogolnie nie realizuje cofania kasety - potrafi przesuwac ja wolniej (lub szybciej - przewijac) w jedna strone - tylko do przodu. Kombinowalem z tym kolem po srodku telefonu, po ktorym przesuwa sie wodzik, ale bez rezultatow niestety. Moze to elektromagnes sie uszkodzil? Ale z drugiej strony niby jak mialoby sie stac? Nie moge zobaczyc dzialania mechanizmu 'w trakcie', bo aby sekretarka dzialala, na mechanizm magnetofonow musi byc zalozona plytka z elektronka, ktora laczy sie zlaczami z mechanizmem magnetofonow tak blisko, ze nie ma szans zobaczyc, co sie dzieje z mechanizmem w trakcie pracy.

Czy wykasowałeś wszystkie poprzednio nagrane wiadomości?
Często bywało tak, że klienci odsłuchiwali nagrane informacje ale ich nie kasowali efekt był podopny jak w twoim przypadku.
Oczywiście uszkodzenie mechaniki też należy brać pod uwagę (możliwe, że sam pasek jest zbyt luźny i należy go wymienić).

ps

Do skasowania wszystkich wiadomości służy przycisk erase widoczny pod przykrywką na kasety.
Po lewej stronie powinna byś kaseta owszem wizualnie taka jak do magnetofonu kasetowego ale jest to taka specjalna (kręcąca się w kółko).
Jeśli nie można przewijać kasety do tyłu to stawiam jednak w pierwszej kolejności na pasek.

Rzecz w tym, ze pasek niedawno (2-3 dni temu) wymienilem na nowy. Takiej samej dlugsci i grubosci. Sprawdzalem i na starym i na nowym - jest tak samo

No tak tylko stary pasek pewnie był już "zjechany" i jak kupiłeś o podobnej długości to nic się nie zmieniło.
Z użyty pasek warto mieć na wzór, a kupując nowy trzeba mieć na uwadze, że już swoje przeszedł i kupuje się nieco krótszy.

ps

Załóż nawet zdecydowanie krótszy (w celach testowych) i zobacz czy zacznie działać przewijanie.
Jeśli tak to pozostanie Tobie dobranie odpowiedniej długości paska (za długi "poślizgi" za krótki nadmierne obciążenie panewek i w rezultacie uszkodzenia mechaniczne).

Przed chwilka zrobilem test ze zdecydowanie 'za krotkim' paskiem i niestety bylo to samo :/

Rozumiem też, że na bieżni kółek nie ma ewentualnych pozostałości smaru i nie występuje tam poślizg.

Pozostaje zatem sprawdzenie części sterującej.

Sprawdź najpierw z poziomu złącza podłączenie obu "zielonych" elektromagnesów - czy nie ma zerwanej końcówki (nie pamiętam rezystancji uzwojeń).
Czynność tę wykonaj na odłączonym od płyty magnetofonie.

Sprawdź też diody zrównoleglające cewki w/w elektromagnesów oraz tranzystory sterujące nimi.
Nie chodzi tu o jakieś szczegółowe pomiary - czy nie mają zwarcia.

Szcerze mówiąc mało wierzę w uszkodzenie części sterującej. Zazwyczaj załatwia sprawę wymiana rozciągniętego paska.


Jack14
Kaseta bez końca była w trochę wcześniejszym modelu, równie porządnym - KX-T 2427

Faktycznie taka kaseta występowała w KX-T 2427.
Sugerowałem się wyglądem, a nie konkretnym modelem.

ps

Też z sentymentem wspominam sobie ten telefonik bo jak na ówczesne czasy był naprawdę nie do "zdarcia".

Pytałem czy można za pomocą klawisza przewinąć taśmę do tyłu i nic nie odpisałeś.

Nie, nie da sie przewinac kasety za pomoca klawisza - zarowno przewijanie klawiszem 'FF' jak i klawiszem 'REV' - przewija kasete do przodu (a tak byc nie powinno. Jak mam sprawdzic te diody? Bo elektromagnesy, rozumiem, ze wystarczy, ze sprawdze, czy 'kabelki' dochodzace do uzwojenia nie sa przerwane?

PS. a tak swoja droga jaka byla roznica pomiedzy modelem bez litery 'B' w symbolu a tym z 'B' na koncu (ktory mam)?

Główne różnice dotyczyły czasu trwania Flash i języka komunikatów.
Jak sobie przypominam to ten aparat miał taki feler że pod wpływem wibracji piny scalaka tego w górnym lewym rogu (jak się odwróci telefon i zdejmie spód obudowy) traciły kontakt i wtedy działy się dziwne rzeczy z sekretarką. Wystarczyło tylko poprawić luty przy tym scalaku i wszystko wracało do normy. Może i ty masz taki przypadek.

Witam
Mam taki mechanizm do tego modelu telefonu sprawny w 100%
kiedyś firma Veris produkowała telefon na podzespołach panasonica ,
telefon nazywał się Essex do którego posiadam też elektronikę.
Jak coś potrzeujesz to napisz mietek36(malpa)poczta.fm lub zadzwoń 602573942
pozdrawiam mietek36