Od kilku dni zauwazylem ze blok silnika pod pompa wtryskowa zaczyna sie robic mokry i z dnia na dzien coraz bardziej okazalo sie ze ropa zaczela wrecz wyciekac z dekielka na pompie wtryskowej od stronu bloku silnika. Fahowcy powiedzieli ze koszt naprawy to ok 180 zł bo trzeba podobno by wyciagac pompe a przy tym posypal by sei rozrząd wiec postanowiolem sam uszczelnic wyciek ale zeby sie dostac do dekla musialem zdjac górna pokrywe pompy po skreceniu i probie odpalenia auto ciezko pracowalo i dymilo az zgasło rozkrecilem jeszcze raz sprawdzilem czy niei ma mechanicznych uszkodzen zlozylem ponownie i to samo ale:
- zauwazylem ze pompa jakby nie zaciagała paliwa
- jak odpale to pracuje ciezko jesli reka dodam manetk agazu to czasmi sie wkreca powoli na obroty ale po chwili zczyna znowu ciezko pracowac i po chwili gasnie
- odkrecilem OUT i zauwazylem ze pieni sie paliwo co chyba nie powinno mic miejsca
Kolega powiedzial mi ze mze byc klopot z zaworem zwrotnym pompy gdzie on jest i czy moze ulec zapchaniu gdy cos niezauwazenie by mi wpadlo gdy mialem rozkrecona pompe
I jeszcze jedna sprawa rozkrecalem pompe juz kilka razy zawsze skladałem z taka samą starannościa i bylo ok
Silnik to 1,8 D z 1991roku pompe juz kilka razy rozkrecalem wiec nie ma mowy o uszkodzeniu czegokolwiek pompa wyglada tak
a jedyna sruba jaka wykrecalem po zdjeciu gónego dekla pompy to oznaczona jako 2
numer 3 to element z ktorego ciekla mi ropa ale go uszczelnilem niestety musialem sie do niego dostac "od góry" dlatego zdemontowałem górę pompy bez jej wyciagania
i po złożeniu wszystkoego do kupy auto nie reaguje na pedal gazu i ciezko pracuje dymiac pisalem juz ze kolega mi powiedzial ze to moze zawor zwrotny pompy ale gdzie on jest i czy mogl byc przytakany gdy jakis maly przedmiot wpadl by do rozkreconej pompy?
[/img]
- zauwazylem ze pompa jakby nie zaciagała paliwa
- jak odpale to pracuje ciezko jesli reka dodam manetk agazu to czasmi sie wkreca powoli na obroty ale po chwili zczyna znowu ciezko pracowac i po chwili gasnie
- odkrecilem OUT i zauwazylem ze pieni sie paliwo co chyba nie powinno mic miejsca
Kolega powiedzial mi ze mze byc klopot z zaworem zwrotnym pompy gdzie on jest i czy moze ulec zapchaniu gdy cos niezauwazenie by mi wpadlo gdy mialem rozkrecona pompe
I jeszcze jedna sprawa rozkrecalem pompe juz kilka razy zawsze skladałem z taka samą starannościa i bylo ok
Silnik to 1,8 D z 1991roku pompe juz kilka razy rozkrecalem wiec nie ma mowy o uszkodzeniu czegokolwiek pompa wyglada tak

a jedyna sruba jaka wykrecalem po zdjeciu gónego dekla pompy to oznaczona jako 2

numer 3 to element z ktorego ciekla mi ropa ale go uszczelnilem niestety musialem sie do niego dostac "od góry" dlatego zdemontowałem górę pompy bez jej wyciagania
i po złożeniu wszystkoego do kupy auto nie reaguje na pedal gazu i ciezko pracuje dymiac pisalem juz ze kolega mi powiedzial ze to moze zawor zwrotny pompy ale gdzie on jest i czy mogl byc przytakany gdy jakis maly przedmiot wpadl by do rozkreconej pompy?
[/img]