Problem wydawałby się typowy, przestudiowałam dziś dokładnie tematy dotyczące usterek immobilisera w megance, znane są mi już pojęcia kod VIN, kod serwisowy i plip
, ale...... chyba mam nadal duży problem.
Ok, ok - przechodzę do rzeczy. Było tak:
Wsiadłam rano do auta, przekręcam kluczyk....cisza. No tak, zapomniałam wczoraj kliknąć plipem. Wyciągam kluczyk ze stacyjki, klikam raz (zamykanie), klikam drugi (otwieranie), kluczyk do stacyjki i.... CISZA !!!! Zepsuł sie kluczyk, zawiesił immo ? Ki diabeł ? Sytuacja taka przydarzyła się podobno wcześniej (nie mi jednakże) i wystarczyło użyć drugiego klucza. Niestety tym razem na nic się to nie zdało. Klikanie, próby odpalenie nic nie dają. Gwoli jasności zamek centralny działa bez zarzutu, za to nie da się drzwi pozamykać kluczem, ani od strony kierowcy ani pasażera (nie wiem czy to ważne, ale kto wie).
Kolejna czynność: znalezienie elektrody, studiowanie postów, jest rozwiązanie - radość
, przeszkoda: kod serwisowy
. Dzwonię do Renault Jasiak we Wrocławiu i chcą za kod 100 zł !!!! Szukam dalej na forum, jest zdjęcie i info, że kod jest w plipie. Radość
. Pędż z pracy do garażu (a nuż mu przeszło i odpali
, przyglądam i ..... to ustrojstwo (czytaj: dioda) wcale NIE MIGA (a wszystkim w podobnych przypadkach szybko migała) tylko dłuższą chwilę świeci się cięgiem na czerwono, a potem gaśnie
Myślę nic to, idę do domu, rozkręcam kluczyk i..... S, cyfra, cyfra,N, cyfra. Znaczy kolejna klapa, to nie ten kod
Szlag mnie jasny trafia jak pomyślę sobie, że mam jutro zapłacić tym łobuzom z serwisu stówkę za kod, kiedy wiem, że w porządnych serwisach dają go za darmo albo za 40-50 zł, bo za 100 zł to mogę zawołać sobie lawetę.
Pytanie czy ten kod będę mogła w ogóle zastosować jeżeli to światełko nie miga? Jeśli dam stówkę, wklepię kod i zastosuję wskazówki z pliku rafio to przynajmniej sprawa będzie załatwiona, a jeśli zapłacę za kod i nie będę w stanie odblokować immobilizera to i tak skończy się na lawecie
Jeżeli przebrnęliście przez ten post to dobrzy z Was ludzie, więc bardzo proszę jeszcze o mądre rady i wskazówki

Ok, ok - przechodzę do rzeczy. Było tak:
Wsiadłam rano do auta, przekręcam kluczyk....cisza. No tak, zapomniałam wczoraj kliknąć plipem. Wyciągam kluczyk ze stacyjki, klikam raz (zamykanie), klikam drugi (otwieranie), kluczyk do stacyjki i.... CISZA !!!! Zepsuł sie kluczyk, zawiesił immo ? Ki diabeł ? Sytuacja taka przydarzyła się podobno wcześniej (nie mi jednakże) i wystarczyło użyć drugiego klucza. Niestety tym razem na nic się to nie zdało. Klikanie, próby odpalenie nic nie dają. Gwoli jasności zamek centralny działa bez zarzutu, za to nie da się drzwi pozamykać kluczem, ani od strony kierowcy ani pasażera (nie wiem czy to ważne, ale kto wie).
Kolejna czynność: znalezienie elektrody, studiowanie postów, jest rozwiązanie - radość





Myślę nic to, idę do domu, rozkręcam kluczyk i..... S, cyfra, cyfra,N, cyfra. Znaczy kolejna klapa, to nie ten kod

Szlag mnie jasny trafia jak pomyślę sobie, że mam jutro zapłacić tym łobuzom z serwisu stówkę za kod, kiedy wiem, że w porządnych serwisach dają go za darmo albo za 40-50 zł, bo za 100 zł to mogę zawołać sobie lawetę.
Pytanie czy ten kod będę mogła w ogóle zastosować jeżeli to światełko nie miga? Jeśli dam stówkę, wklepię kod i zastosuję wskazówki z pliku rafio to przynajmniej sprawa będzie załatwiona, a jeśli zapłacę za kod i nie będę w stanie odblokować immobilizera to i tak skończy się na lawecie

Jeżeli przebrnęliście przez ten post to dobrzy z Was ludzie, więc bardzo proszę jeszcze o mądre rady i wskazówki
