Opel Astra 1.6i-16V sedan akumulator do car audio

Problem jest tego typu,że moje car audio potrzebuje więcej prądu mam już kondensator a chcę jeszcze zmienić akumulator na nowy który będzie miał więcej Ah.
Teraz mam 45Ah, powiedzcie do ilu mogę wsadzic i jakie parametry powinien mieć nowy akumulator żeby nie kupić jakiegoś byka jak do diesela.
Niemam pułapu cenowego ale chodzi o to zeby najlepiej najniższym kosztem.
Prosił bym o jakieś firmy bo nie mam pojęcia które są ok

Witam.
Przede wszystkim musisz wiedzieć jaki masz alternator, żeby ci później naładował AKU.

Na jakiej postawie stwierdzasz, że twoje audio potrzebuje więcej prądu?

Na takiej, że światła przygasają konkretnie widzę to nawet na skrzyżowaniach jak mrugają.
Na wyłączonym silniku po 3-5 minutach słuchania urywa mi bass i tak coraz niżej aż do rozładowania a na odpalonym już nie.
W układ jest wpięty kondensator Toxic 1000F

Prawdopodobnie AKU masz już na ukończeniu, zmienił bym na nowy dobrej firmy (broń bosze z markietu) np Centra Silver, Bosch.. ale max 60Ah, bo alternator bedzie się pocił, żeby go naładować..
A tak przy okazji, przewody zasilające są wystarczająco grube? Co to za "potwór" co rozładowuje Aku?

Przewody 25mm potwór to nie jest Jbl GT5-12 x2, harman \ kardon CA 1500M, Jbl CS60.4 no i reszta to glosniki Jbl przód i tył radio Blaupunkt Memhis MP66.

hmm kiedys bylem w sklepie u typka ktory sprzedaje akumulatory i tylko akumulatory i powiedzial ze nie jest "zdrowo" wymieniac akumulator na wiekszy amperaż a jak juz to o 5Ah.

PS: zobacz w katalogach na ile max moze pozwolic sobie twoj model auta

mowisz o katalogach w sklepach motoryzacyjnych? czuli to może byc walniety wymeczony aku.

najlepiej zajechać wlasnie do sklepu z aku poprosic o katalog i sprawdzic czy,a jesli tak to o ile wiekszy aku mozesz wsadzic. (wlasnie o te katalogi mi chodzilo)

Pamiętaj, że nowe aku oprócz dopasowania amperażu musi się zmieścić w oryginalne miejsce. Większy mocowo aku nieraz jest większy od standardowego wymiarami również.

wszystko bedzie w katalogu,tak czy inaczej...

Pozdrawiam A

wsadź większy auku i większy alternator np od diesla i będzie ok
Tylko wiesz muszą pasować mocowania, może masz walnięty np regulator napięcia na alternatorze albo diody juz ci padły wiec może być słabe ładowanie .... zmierz jakie masz ładowanie. Może instalacja już ma swoje lata i takie beda objawy ... jest wiele czynników no i aku większość wytrzymuje max 5 lat ale zdarzają sie wyjątki

dzieki to odwiedze elektryka zanim kupię

jeszcze jedno kopie mnie prąd przy otwieraniu drzwi to tez moze byc wina aku ?

za kazdym dotknieciem? moze masy gdzies nie ma

borek1209 wrote:

jeszcze jedno kopie mnie prąd przy otwieraniu drzwi to tez moze byc wina aku ?

Nie, auto łapie ładunki elektrostatyczne z powietrza i dlatego kopie.
Dawniej zakładano taki pasek uziemiający.. Jeśli ci to przeszkadza, to kup sobie w sklepie motoryzacyjnym i zamontuj

Kupiłem i zamątowalem i jeszcze mocniej mnie kopał za każdym dotknięciem teraz w tak się zaczeło od kiedy jest ciepło

Mnie też kopie ale to głównie zalezy w co jesteś ubrany, jak mam kurtke-otalion:-) to trzepie co sie dotke samochodu a jak mam tylko koszulke z krutkim rekawem to nic.

Dodano po 3 [minuty]:

A wracając do tematu, też zamierzam zwiekszyć wzm pod tube na Magnat Phantom Monoblock podobno 675 RMS przy 2 ohm i sie zastanawiam czy nie rozwali mi regulatora czy też prądnicy? Co o tym sadzicie?

Dodano po 1 [minuty]:

Ibizka 1.0 aku 45 Ah, alternator podobno 60A.

Dodano po 40 [sekundy]:

Ibizka 1.0 aku 45 Ah, alternator podobno 60A.

Ja mysle ze w Astrach nikt by ni ekombinowal i nie robil az takiej duzej roznicy w wydajnosci alternatorow.

Ja mam Diesla. Pracuje w nim 65A Delco Remy. Akumulator mam 72Ah Banner. Autem woze sie juz 3 lata, a ile wczesniej ten akumulator tam byl to nie mam pojecia. Jeszcze dziala wszystko bez zarzutu. Mysle ze w twoim przypadku aku 45Ah spokojni emozesz podmienic nawet na 65Ah lub moze 70Ah. Tylko czy to ma sens?? Prawdopodobnie juz ten aku masz slabawy i na 100% pomoze wymiana na nowy. Jak masz ochote $ to kup cos pod 60-65Ah. Ale najpierw sprawdz poprawnosc ukaldu ladowania. Z doswiadczenia wiem ze minimalne napieci aladowania pod obciazeniem (swiatla, wentylator, to co normalnie pracuje w samochodzie) nie powinno byc nizej jak 14,0V !! Pisza rozne madre ksiazki ze powinno zawierac sie w przedziale 13,8-14,4V. Juz kilka razy sie przekonalem w innym samochodzie ze te 13,8V to za malo zeby bez problemow przejezdzic calutki rok bez problemu z odpaleniem.

Mysle ze Centra Futura ewentualnie PLUS, Moze jakis Silver od Boscha.
Katalogami tez specjanie bym sie nie sugerowal. Kazdy producent ma tak dobrany katalog, zeby pieknie wygladaly jego akumulatorki w danym modelu. Mysle ze pomocne bylo by jakies zestawienie producentow samochodow lub poprostu alternatorow, co do max dopuszczalnych pojemnosci akumulaorow w zaleznosci od strefy klimatycznej oraz wyposazenia samochodu. Tylko gdzie takie cos znalesc.

Co do wydajnosci alternatora. Przeciez np w kadecie 1,3 byly alternatory ok 55A, a w dieslach 65A lub tez 55A. O ile mnie pamiec nie myli. A juz akumulatorki roznily sie znaczaco. W benzynkowych z regoly do 55Ah, a w dieslach powyzej 55Ah. To ma wplyw na wieksze zapotrzebowanie na moc przy rozruchu. Diesel swiece zarowe (ok 60A) no i wiekszy stopien sprezania co musi sie przelozyc na moc rozrusznika. Znowu Diesel jak zaklekocze to juz praktycznie nie potrzebuje pradu, natomiast benzynka musi ciagnac na uklad zaplonowy.

Tak czy siak mysle , ze spokojnie do 65Ah akumulator powinno obsluzyc bez najmniejszych problemow.

Pewnie uznacie ze glupi przyklad. Wiele starych ursusow z poteznymi akumulatorami po prawie 200Ah wysmienicie sobie smiga z alternatorami od poczciwych fiatow, polonezow a nawet malaczy. Te alternatory w porywach mialy do 40A pradu. Powiecie ze ok laduja ale na swiatl abrakuje. No zapewne przy pelnym rozladowaniu akumulatora to bylo by malo, ale kto uzywa rozladowanego akumulatora.

Witam. Moja odpowiedź dotyczy kopnięcia prądem podczas wysiadania z auta. Od kilkunastu dni przydarza mi się to jak wysiadam z auta. Właśnie teraz przypomniałem sobie podczas czytania forum,że miałem wymieniane świece i mechanik nie założył mi osłonki plastikowej na świece, bo chyba ją połamał albo zgubił. Jak uważacie czy to może być przyczyną?

Zmień kurtkę lub pokrowce

Dokładnie. U mnie też w zeszłym tygodniu waliło jak trzeba.
To nie zależy od układu elektrycznego samochodu.
Pomysł z kurtką i pokrowcami jest dobry.

Przy wysiadaniu z samochodu trzeba trzymać drzwi zanim się dotknie stopami ziemi (oczywiście za metalowy element), wtedy ładunek się wyrówna, przejdzie przez ciało, ale się go nie poczuje Jak się dotyka ziemi a później drzwi to nie ma mocnych kopnie w miejscu gdzie znajdzie połączenie do ziemi czyli w łapę ;P

Co do akumulatora i alternatora to akumulator bierze max 10A na ładowanie i więcej nie weźmie (prosta fizyka, różnica potencjału pomiędzy aku i altern.) oczywiście przy dużym aku i głębokim rozładowaniu prąd może wzrosnąć znacząco, ale dla aku do 60-70 Ah nie powinno być problemu, chyba że pokonuje się trasy miejskie do 5km to po pewnym czasie będzie problem przy większej pojemności, bo może się nie doładowywać przy jednoczesnym nadmiernym obciążeniu alternatora.
Ursus to bardzo dobry przykład, przy rozruchu potrzebuje dużo prądu, ale podczas pracy prawie wcale, chyba że na światła więc aktek 40A w zupełności wystarczał bo prawie cały prąd mógł iść na doładowanie aku.
Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko dobrze przeanalizować, czy do mojego sposobu używania jest to potrzebne