AMICA ACZ3101 P- jaki jest skutek złego założenia termostatu

Witam. Mam lodówkę jak w temacie - ma już 5 lat do tej pory nie była naprawiana, wczoraj był fachowiec i ją naprawiał, ale chyba niezbyt dobrze.Wczesniej lodówka miała temperature w chłodziarce na + 12 a zamrażarka - 15, w środkowym położniu pokrętła termostatu. Fakowiec, w owej lodówce, przeciął rurkę za zprężarką przed filterm i wyleciało bardzoo mało gazu, ale gdy przeciął rurkę za filtrem to wyleciało bardzo dużo gazu, aż sie zrobiła tak szaro w kuchni, więc na tej podstawie stwierdził iż lodówka chyba nie jest dziurawa a jedynie zapchana, sprawdzał coś takim jakby ciśnieniomierzem, potem po odczekaniu troszkę napełnił lodówkę czynnikiem.Acha wczesniej wyciął z obiegu czesć, którą nazwał też filtrem, który ma sie znajdować niby w górnej części lodówki wewnątrz- stwierdził,że jak sie tam zapcha filtr to go nie jest w stanie wymienić, bo jest w środku - dlatego go wycina. Lodówka sie załączyła normalnie , ale mechanik stwierdził iż wymieni lepiej termostat- aby dla pewności nic sie nie zepsuło- stwierdził,że lodówka wyłączyła sie po przekręceniu na pozycje 7- ja pare dni temu rozmrażałam tą lodówkę, ale normalnie dałam na 0 i sie wyłaczyła- więc chyba coś kręcił ten fachowiec. I teraz skutek jest taki, że lodówce chyba coś się pomieszało. Z 4 półek w srodku na pierszej i drugiej u góry jest najzimniej i temperatura wynosi na tylnej ściance + 5 stopni, a na dole nad szufladami na warzywa jest + 9 a na nasteponej półce drugiej nad szufladami jest tak + 7.Ale zamrazalnik osiąga tylko -15 stopni, zaraz po zakończeniu pracy agregatora.Chyba coś tu jest nie tak, prawdopodobnie facet założył inny termostatat bo mąż mówi,że zostawił część zawinietej kapilary na wierzchu nie wciskał wszystkiego do środka.Tu moje pytanie, czy możemy zdjąc pokrywe u góry- plastik i sami sprawdzić co tam założył i jak i ewentualnie co dalej- może stary model założyć, czy wepchnąć ta kapilare troszkę dalej. Co sie dzieje jak kapilara jest wepchnięta za mało- czy lodówka w ogóle nie działa, czy może są takie anomalie z temperaturą. Dodam,że teraz lodówka szroni w trakcie pracy agregatora na dwóch górnych półkach - w prostokącie, niżej już nie. A praca agregatu- 8 minut, 30 postoju.Acha, czy jak sie grzebie w termostacie, trzeba wyłączyć lodówke-chyba tak? Ale do zdjęcia powłoki i plastikowej i do popatrzenia chyba jej nie muszę wyłaczać.proszę o wskazówki.A i dodam,że wczesniej jak lodówka była zepusta to w ogóle nieszroniła.

Daj odpocząć temu sprzętowi, zostaw termometr i termostat w spokoju, ma się włączać i wyłączać i jeżeli tak robi to OK. Są różne długości kapilar i czasem trzeba zmienić sposób zamontowania.

To kiedy mam sprawdzić.Za pare dni? Ja używam zamrażarki dośc często , mroże mięso i zupki dla dziecka- ryzykuje wkładając do zamrazarki nie wytwarzającej odpowiedniej temperatury.

Coś w opisie, tego co robił "fachowiec"-pomieszałaś bo jak był zatkany filtr to duzo gazu mogło wylecieć po przecięciu "przed filtrem", jakby wsunął kapilarę zbyt krótko-to byś miała NIŻSZE temperatury w chłodziarce, albo by sie nie wyłączała, natomiast termostat -wyglada że odwrócił o 180°- stąd to "WYŁĄCZANIE NA 7.
ZOBACZ CZY RURKA POWROTNA CZYNNIKA DO SPRĘŻARKI NIE JEST ZASZRONIONA?

colcolcol wrote:

Daj odpocząć temu sprzętowi.....

Święta prawda

Jeżeli lodówka została załadowana żywnością i tak przeprowadziłaś pomiary to na pewno musisz odczekać z 24 - 48 godz. proces chłodzenia i zamrażania nie jest błyskawiczny, uzależniony jest od ilości wsadu i jego temperatury.

Z tym,czy przeciął przed czy za to mogłam przekęcić, bo patrzyłam z boku.A lodówka specjalnie nie jest naładowana żywnością,żeby pomiar temperatury był prawidłowy, mam drugą lodówkę z działki w domu i tam trzymam żywnośc, lnaprawiana lodówka jest pusta, po za tym przeczytałam, chyba ze 100 waszych postów na temat innych lodówek i zorientowałam sie że z żywnością lodówka by mogła inaczej mierzyć.A co do termostatu to on teraz założył inny termostat- i teraz niby pokrętło jest ok. Temperatura w lodówce jest niby ok, tylko,że jest cieplej na półce nad szufladami do warzyw- a wg oznaczeń na lodówce tam ma być najzimniej.A zimno jest na górze.Mierze termometrem na tylnej ściance lodówki. Zamrażalnik ma minus 15 nie osiąga tych 18 stopni które producent okresla jako minimum. chyba że sie to jeszcze zmieni w najbliższym czasie.Rurkę sprawdze jak przyjde do domu, bo teraz jestem poza domem.Zamrażalnik też jest pusty.Dziękuje za wszystkie sugestie.

Witam.Ponownie.Odnośnie zaszronienia rurki, o którą pytał jeden z panów, to rurka po lewej stronie na zdjęciu( taka z niebieskim) w trakcie pracy agregatu jest bardzo zimna, aż lodowata ale nie zaszroniona, w czasie postoju stygnie i jest raczej normalna.Czarna rurka ( drugie zdjęcie) wychodząca z tej czarnej beczki jest bardzo ciepła, potem na postoju lodówki staje sie letnia i normalna.To chyba tak ma byc. Zamieściłam zdjęcia po robocie fachowca.Narazie poczekam, nie bede go znów zwywać, może sie temperatura jakoś ustabilizuje. A jak nie to trudno, bede miała zamiast nacieplej na górnej półce, a najzimniej na dolnej nad szufladami, odwrotnie, czyli tak jak teraz górna najzimniej dolna najcieplej, grunt ,że na srodkowej jest 5 stopni,bede wszystko wkładać odwrotnie do lodówki.A zamrażarka na pozycji 5 osiąga _18 stopni, więc da sie jakoś życ. Mam już dość ten lodówki,że czekam już na jej śmierć.Jakby jeszcze jakieś sugestie panowie mieli, to chetnie posłuchamy, na przyszłośc lepiej wiedzieć, więcej niż być totalnie głupim.Poizdrawiam i dziękuję wszystkim.

Mam jeszcze pytanie: przy jakim ustawieniu termostatu w zamrażarce było -15st. ?
Na 5 jest -18st.
Wg. zdjęć wszystko OK, serwisant wyciął (pominął) podgrzewanie uszczelki, najprawdopodobniej podejrzewał iż tam jest nieszczelność układu.

kati1 wrote:

cieplej na półce nad szufladami do warzyw- a wg oznaczeń na lodówce tam ma być najzimniej.A zimno jest na górze.Mierze termometrem na tylnej ściance lodówki.

O co tu chodzi?
Mierzysz średnią z dwóch dni na każdej półce w połowie odległości od parownika w szklance wody nie otwierając drzwi od lodówki sprawdzonym termometrem? Temperatura, niezależnie od tego co namaże w instrukcji producent, w takiej lodówce jak Twoja zawsze jest najniższa na dole i tu wystarczy wiedza piątoklasisty.

Witam.Nie mierzyłam nic jeszcze dzisiaj, z tego co widze jak sobie ją posłuchałam dziś, to tylko agregat chodzi dłużej niż wczoraj 15 minut a nie 8 ale może to dobrze. U mnie w lodówce jest najcieplej na dole nad szufladą od warzyw na tej półce, a najzimniej u góry lodówki- bo tam zresztą jest największy szron-czyli odwotnie niż Pan pisze.Tylko o to mi chodziło,że w oznaczeniach lodówki jest zaznaczone ,że na dole najzimniej i zawsze tam trzymałam mięcho wędliny, a teraz wyglada na to,że u góry mam trzymać. Zmierze potem temperature popołudniu narazie według waszych zaleceń nie grzebie w niej.A co oznacza wycięcie grzałki? Fachowiec gadał,że wycina drugi filtr, no ale ok,Co ta grzałka ma za zadanie i jakie uszczelki pogrzewa.Tak zamrażarka na 5 pokrętle miała wczoraj -18, a jak potem dałam ją na 3 to miała -15 stopni.To chyba dobrze jak tak jest.Te minus 18 to ma być maximum tak?Ale na 5 pokrętle lodówka długo chodziła potem coś w niej tak szumiało, dlatego mąż zmienił na pokrętle na 3.I teraz tak jest przez noc i nic już w niej nie grzebie.Potem zmierze temperature.Ciesze sie,że obejrzeliście zdjęcia- skoro mówicie,że jest tam wszystko ok- to fajnie, bo jakoś nie za bardzo wierzyłam temu fachowcowi.

Co ,,wyciął to wyciął " wszystko jest ok. Pozdrawiam. Tylko pogratulować szczęścia w naprawie.

i współczuć jednocześnie

oj tak,tak szacunek dla Kol. mechanika,ale trafiłeś....Ps. tak to powinno być zrozumiane a nie inaczej.Przepraszam!

A możecie jaśniej panowie, czyli rozumiem,że mój fachowiec ( mechanik) to rzeżnik jednym słowem, skoro współczujecie mojej lodówce.Domyslam sie,że można to było zrobić inaczej, ale w dziurze której mieszkam, nie ma zbyt wielu fachowców. Był jeszcze jednen ale nie mogłam sie z nim skontaktować. Na to wygląda,że pociachał mi lodówkę, a teraz mam sie modlić by chodziła.Rozumiem,że nie dajecie jej zbyt wiele czasu życia. Chociaż z pare miesięcy by mogła POCIĄGNĄĆ, bym mogła kupić nową jak już bede miała nowe mieszkanie- bo w tym roku mam nadzieje uda mi sie je kupić. Lepiej by było kupić lodówkę, taką by do nowej kuchni pasowała. Ale jak teraz wyjścia nie bedzie to i teraz kupie nową. Achhh.

Dodano po 1 [godziny] 4 [minuty]:

Panowie powiedzcie mi jeszcze jak jest z tą temperaturą. Bo czytam w inernecie i czytam i ciągle jest inaczej napisane, więc pytam Was fachowców jaka ma być temperatura na różnych półkach- pokrętło mam na 3 ( skala jest do 7) Powstawiałam sobie rano te szklanki z wodą i teraz bede mierzyć ich temperature, wstawiłam tak jak kazał jeden z Was.To ile stopni ma mieć ta woda? Bo jak już to sprawdze sobie dziś i jutro i bedzie ok, to zamknę juz ten temat , bo i tak nie ma sensu drążyć tego dalej.Lodówke mam pociachaną, po otwarciu zamrażarki skrapla sie woda na obudowie lodówki w miejscu gdzie jak sie zamknie przlega uszczelka - domyslam sie,że to na skutek wycięcia tego dogrzewania, ale jest jak jest, grunt by temperatiura była dobra i lodówka przezyła pare miesięcy jeszcze.Dajcie znać z tą temperaturą.Bo boli mnie już głowa od czytania informacji w necie, które i tak są różne.

Odpowiedź nie jest prosta...
dla własnej kieszeni (prąd) wystarczy +10
dla produktów pewnie okolice zera, choć wtedy mocniej wysychają
u producenta nowego sprzętu ciężko reklamować, jeżeli jest +7, większość producentów twierdzi, że sprzedaje chłodziarki domowe i nie określa temperatur
reasumujac jak będzie między +4 a +7, w połowie skali, na środkowej półce, po nocy, to odpuśc mechanikowi...pozdrawiam

Zmierzyłam temprature wody w szklance i ( pokrętło termostatu na 3) jest + 8 na dole na środkowej jest też tak +7ipół a na górze w szklance jest +10. zmieniłam teraz skale na 4 i zmierze rano, dobrze by było żeby była dobra temperatura dla jogurtów, bo ich trzymam dużo dla dziecka, a szczególnie długo przechowuje kozie jogurty, bo po nie jeżdze daleko, i kupuje na zapas.A temperatura dla jogurtów jest do +6.Dzieko jest alergikiem i ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy, w ostatnim czasie dziecko miało sporo sensacji żołądkowych- myslelismy,że sie na coś uczuliła, ale teraz myśle, że ją mogłam przytruć przez tą zepsutą lodówkę. Dziękuję Panu i pozostałym za zainteresowanie tematem i za wszelkie sugestie i odpowiedzi. jestem bardzo wdzięczna.pozdrawiam.

KOńcząc już mój wątek, podaje parametry temperatury lodówki po nocy na pokrętle termostatu 4 ( z 7 ) na środkowej półce i najniższej jest +5 a na górze +6,5. Zamrażarka ma -18 stopni. Więc jest ok. Oby tylko wytrzymała jeszcze pare miesięcy. Pozdrawiam wszystkich.

Czyli wszystko jest OK.
Jednak ten mechanik to nie był żaden rzeźnik!
Za duży natłok informacji na raz : mnie też rozbolała głowa od tego.Pozdrawiam.