Płyta ceramiczno indukcyjna Amica PIM6507FTB - wylacza sie

Witam,
Mam problem z ww płytą.
Po podłączeniu wszystko działało OK, kilka razy gotowałem coś na indukcji i też OK.
Teraz oba pola indukcyjne działają tylko przez pewien czas (do momentu aż woda w garnku prawie się zagotuje - ok. 1min.) a następnie wyłącza się cała kuchenka, na wyświetlaczach mocy i timerze migają "ósemki" oraz w rytm migania jest sygnał dźwiękowy i tak chyba z 10 razy. Potem płyta przechodzi w stan zabezpieczony - świeci się sygnalizacja "kluczyka".
Pola ceramiczne działają normalnie.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Dudek

Zbadałem zachowanie płyty trochę dokładniej.
Jak dłużej jest nie używana to działa normalnie (można zagotować wodę i gotować co najmniej kilka minut - dłużej nie sprawdzałem). Natomiast jak włączę drugi raz albo drugie pole indukcyjne to działa tylko chwilę (im krótszy czas "odpoczynku" płyty tym szybciej się wyłącza).
Pikanie jest 3, 5 lub 10 razy - nie zauważyłem wpływu na ilość od załączonego pola indukcyjnego czy innych czynników.
Dodam, że były wątpliwości przy podłączaniu płyty:
Na samej płycie jest tabliczka wg której płyta została podłączona - przewody fazowa do zacisków L1 i L2 (L3 wolny), neutralny i ochronny jak trzeba.
Natomiast wg instrukcji podłączenie do dwóch faz powinno mieć jeszcze zmostkowane zaciski L2 z L3, neutralny i ochronny tak samo jak na tabliczce.

Co o tym myślicie?

Pozdrowionka

Podaj typ z tabliczki znamionowej (najlepiej cały numer seryjny z kodu kreskowego 14 cyfr) ponieważ to co piszesz może byś faktycznie związane z podłączeniem. Amica od około dwóch miesięcy ma nowe płyty które same sobie dawkują moc przy pełnym obciążeniu.
U nas wygląda to tak, że płyta może osiągnąć moc ok 7,2KW ale obniżono jej moc max obciążenia do ok 5,2KW oznacza to że jeżeli włączysz wszystko na max (na wyświetlaczu ustawisz 9) to on sama zmniejszy nastawy do mocy ok 5,2KW lub będzie załączać i wyłączać pola grzejne w zależności od nagrzania tak aby nie przekroczyć tej mocy.

może występuje wyłączanie poprzez madmierną temperaturę na module sterowania - tu mam na myśli brak odpowiedniej izolacji samego modułu co by potwierdzało że po pewnym czasie nieużywania płyta pracuje normalnie przez jakiś czasokres
ale od czego masz gwarancję? !

wronek19 wrote:

Podaj typ z tabliczki znamionowej (najlepiej cały numer seryjny z kodu kreskowego 14 cyfr) ponieważ to co piszesz może byś faktycznie związane z podłączeniem. Amica od około dwóch miesięcy ma nowe płyty które same sobie dawkują moc przy pełnym obciążeniu.
U nas wygląda to tak, że płyta może osiągnąć moc ok 7,2KW ale obniżono jej moc max obciążenia do ok 5,2KW oznacza to że jeżeli włączysz wszystko na max (na wyświetlaczu ustawisz 9) to on sama zmniejszy nastawy do mocy ok 5,2KW lub będzie załączać i wyłączać pola grzejne w zależności od nagrzania tak aby nie przekroczyć tej mocy.

Nr z tabliczki znamionowej: 54002286824208
Oczywiście jest gwarancja ale chciałbym najpierw rozpoznać sprawę

Widzę że płyta jest wyprodukowana miesiąc temu. Z tego co doczytałem w instrukcji obsługi to płyta działa prawidłowo (patrz ograniczenie czasu pracy strona 22).
Co do podłączenia to mostek między L2 i L3 nie ma znaczenia bo zacisk L3 jest nie używany.
Można jeszcze sprawdzić czy przewody są dobrze dokręcone, przewody zasilające o odpowiednim przekroju bo takie objawy występują też gdy jest zanik napięcia.

wronek19 wrote:

Widzę że płyta jest wyprodukowana miesiąc temu. Z tego co doczytałem w instrukcji obsługi to płyta działa prawidłowo (patrz ograniczenie czasu pracy strona 22).

Jeśli wyłącza się z powodu przekroczenia temperatury to powinien być komunikat "C" lub "H" w zależności od tego co się przegrzało.
A u mnie wszystko miga i piszczy, co więcej po takim "restarcie" nie są sygnalizowane pola z "ciepłem resztkowym" nawet jeśli są naprawdę gorące.
A minimalny czas po jakim powinna się wyłączyć 1h przy ustawieniu pola na max a u mnie działa najwyżej 30 min i to jeśli nastawy mocy są około 50%.

Sprawdzę jeszcze te kable czy aby instalator nie podłączył "byle jak" i jest słaby styk.

Dzięki i pozdrawiam

dudek80 wrote:

Jeśli wyłącza się z powodu przekroczenia temperatury to powinien być komunikat "C" lub "H" w zależności od tego co się przegrzało.
A u mnie wszystko miga i piszczy, co więcej po takim "restarcie" nie są sygnalizowane pola z "ciepłem resztkowym" nawet jeśli są naprawdę gorące.
A minimalny czas po jakim powinna się wyłączyć 1h przy ustawieniu pola na max a u mnie działa najwyżej 30 min i to jeśli nastawy mocy są około 50%.

Sprawdzę jeszcze te kable czy aby instalator nie podłączył "byle jak" i jest słaby styk.

Wyciągnąłem piekarnik żeby zobaczyć co się pod płytą "dzieje" i zdziwiła mnie jedna rzecz:
Po włączeniu np. dwóch pól na dużą moc słychać szum jakby wiatraczka (domyślam się że chodzi o chłodzenie sterownika) ale przy żadnej kratce nie wyczuwam żadnego ruchu powietrza. Czy tak ma być czy też coś jest "zatkane" ewentualnie silnik wiatraczka chodzi a ale łopatki są zablokowane?

Dzięki z góry i pozdrawiam
Dudek80

Oczywiście taka opcja też jest możliwa że silnik chłodzący się kręci a łopatki stoją w miejscu. Badanie w fabryce takiej płyty polega tylko na sprawdzeniu czy pola działają (przyrządy mierzą moc poszczególnych pól i moc całkowitą układu) oraz czy płyta nie ma przebicia na obudowę. Cały test trwa ok 1min i jeśli nie przekroczy wartości w granicach +5% i -10% mocy znamionowej to znaczy że jest ok. Nie sprawdza się czy wiatraczek dmucha.
Zgłoś to serwisu, pamiętaj o pieczątkach w gwarancji.