Witam,
Czy orientuje się ktoś, czy w telewizorze Panasonic Viera TX-50CX700E płyta główna powiązana jest w jakiś sposób z modułem T-CON?
Wymieniłem padniętą płytę na teoretycznie sprawną, telewizor ożył, uruchamia się, załącza podświetlenie matrycy, reaguje na pilota itp. jednak brak jest obrazu. Przełączając pilotem różne funkcje menu, uruchamiając tryb serwisowy itp. widać tylko zmieniające się natężenie podświetlania, obrazu brak.
Wchodząc w tryb testowy matrycy obrazy kontrolne wyświetlane są prawidłowo. Wątpliwość mam tylko co do tego, że kolorowe pasy są cieniowane od najciemniejszych z lewej do jasnych z prawej strony ekranu. Nie wiem, czy tak ma być czy nawala lewe podświetlenie. Obrazy białe i szare ok.
Jest jakieś powiązanie T-CON z płytą uniemożliwiające prawidłową pracę czy szukać problemu gdzie indziej, płyta, taśmy połączeniowe? Jest jakaś możliwość ewentualnego sparowania?
Telewizor "umarł we śnie", po wyłączeniu na następny dzień nie uruchomił się więc raczej nie podejrzewam wielomodułowej usterki.
Mam możliwość dokupić pracujący z tą płytą oryginalnie T-CON, tylko zastanawiam się czy jest sens.
Trochę elektroniki już przerobiłem jednak jest to mój pierwszy kontakt z TV LCD/LED i poruszam się trochę po omacku
Serwisówkę mam, co się dało, sprawdziłem.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie...
Czy orientuje się ktoś, czy w telewizorze Panasonic Viera TX-50CX700E płyta główna powiązana jest w jakiś sposób z modułem T-CON?
Wymieniłem padniętą płytę na teoretycznie sprawną, telewizor ożył, uruchamia się, załącza podświetlenie matrycy, reaguje na pilota itp. jednak brak jest obrazu. Przełączając pilotem różne funkcje menu, uruchamiając tryb serwisowy itp. widać tylko zmieniające się natężenie podświetlania, obrazu brak.
Wchodząc w tryb testowy matrycy obrazy kontrolne wyświetlane są prawidłowo. Wątpliwość mam tylko co do tego, że kolorowe pasy są cieniowane od najciemniejszych z lewej do jasnych z prawej strony ekranu. Nie wiem, czy tak ma być czy nawala lewe podświetlenie. Obrazy białe i szare ok.
Jest jakieś powiązanie T-CON z płytą uniemożliwiające prawidłową pracę czy szukać problemu gdzie indziej, płyta, taśmy połączeniowe? Jest jakaś możliwość ewentualnego sparowania?
Telewizor "umarł we śnie", po wyłączeniu na następny dzień nie uruchomił się więc raczej nie podejrzewam wielomodułowej usterki.
Mam możliwość dokupić pracujący z tą płytą oryginalnie T-CON, tylko zastanawiam się czy jest sens.
Trochę elektroniki już przerobiłem jednak jest to mój pierwszy kontakt z TV LCD/LED i poruszam się trochę po omacku

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie...