Problem z Motorolą GM 950

Witam.
Mam pytanie (przyznam, że w tej materi jestem nieco zielony - proszę więc o wyrozumiałość). Jak ustawić w tej motorolce, żeby dany kanał ustawiał się samoczynnie przy włączaniu i był cały czas na odsłuchu tzn. żeby palił się na wyświetlaczu znaczek odsłuchu. Chodzi mi głównie o to, że gdy np. mam ustawiony kanał 1 bez włączonego (zaprogramowanego?) odsłuchu i przełączam na skanowanie, to gdy ktoś chce się ze mną porozumieć na danym kanale 1 to nie ma szans. Widzę, że inne kanały mają odsłuch ustawiony i gdy radiotelefon pracuje na kanale z ustawionym czy też zaprogramowanym odsłuchem to przełączenie na skanowanie nie przeszkadza w prowadzeniu korespondencji na tym kanale. Uff ale wypocin, ale chciałem dokładnie wyłuszczyć o co mi chodziło.

Problem jest nieco złożony.
1. Ustawienie kanału startowego ustawia się meny w zakładce miss... gdzie jest takie okno jak (p ile pamiętam) startup gdzie jest możliwość wyboru; last chann i design chann. Oczywiście dysygnowany kanał można wybrać jako pozycję z tabeli pozycji kanałowych.
2. Znaczek odsłuchu to trochę nie tak. To stan w którym jest ustawiony tryb odbioru sygnału blokady szumu od nośnej. O obecności sygnału może informować lampka kontrolna.
3. Przy pracy z włączonym skanerem to już zupełnie inna bajka. Tam można ustawić tak kanał priorytetowy jak i określić sposób zachowania w przypadku pojawienia sie sygnału, czas odsłuchu, czas przejścia w tryb skanu czy zdefiniować gdzie ma być ustawiony nadajnik. Tu inwencja jest duża i trzeb się trochę napocić by to ustawić prawidłowo do końca.....

Z grubsza chodzi mi o to, bym mógł mieć włączone skanowanie, z jednoczesną możliwością prowadzenia korespondencji na wybranym kanale. Prawdopodobnie chodzi mi o ustawienie priorytetu dla kanału. Chociaż już sam nie wiem:)

W ustawieniach skanera beda ustawienia dla PTT, tam definiujesz co ma sie dziać kiedy podczas skanowania wciśniesz PTT. Dawno nie programowałem GM950 i troche zdąrzyłem zapomnieć...

UUU teraz dopiero uświadamiam sobie jaki jestem zielony. Czyli, że nie ma możliwości ustawienia tego przy pomocy przycisków radiotelefonu (ew. kombinacji przycisków)?

Nie ma takiej możliwości, wszystkie opcje programujesz za pomocą komputera.

To wobec tego, (jeżeli nie nadużywam waszej cierpliwości) jakich potrzebuję przewodów i jakie oprogramowanie, żeby sobie z tym poradzić. Podłączam do komputera pod COM czy USB? Czy może trzeba specjalną kartę wpiąć?

Poszukaj na forum, temat często był wałkowany.

Ok. dzięki piękne.

Klawiaturą mozna co najwyżej wlaczyc i wylączyć skanowanie oraz wykluczyć ze skanowania kanał zaklócany.
To jest radiotelefon zrobiony do profesjonalnych celów, gdzie ilośc funkcji dostepnych uzytkownikowi jest bardzo ograniczona a urzadzenie musi być głupotoodporne.

irekr wrote:

To jest radiotelefon zrobiony do profesjonalnych celów, gdzie ilośc funkcji dostepnych uzytkownikowi jest bardzo ograniczona a urzadzenie musi być głupotoodporne.

Dokładnie tak, radio dla robola w kufajce i gumofilcach - jakby powiedział jeden z naszych kolegów

IjeSJot wrote:

Dokładnie tak, radio dla robola w kufajce i gumofilcach - jakby powiedział jeden z naszych kolegów

Niektórzy używają jako młotka, podkładki pod koło itd O tym też już było...

A poważniej ... może kiedyś się pojawi nowe oprogramowanie które uwolni te radia z matni kanalizacji.
Przykładowo: teraz mam na warsztacie M120 (ta dwukanałowa) - powstanie z niej radio amatorskie na pełne pasmo z zewnętrznym panelem sterującym - typowo do samochodu - panel w kokpicie a radio w bagażniku.

Do Gm 360/380 są już dostępne "mordy" gdzie manipulator jest przy kierowcy a radio w kufrze czy gdzie indziej. Do 350/950 słyszałem że także są ale nie miałem w garści.
Motorola serii GM to typowe radio "korporacyjne", ale widziałem już jakiegoś Yeasu-sa z wyjmowanym manipulatorem a radio do kufra. Jako połączenie służył normalny kabel UTP i po dwóch końcach było RJ-45.

Do GM350/600/950 były zdaje się dwie zdalne manipilacje, pierwsza to z wykorzystaniem oryginalnej "mordy" ale montowanej zdalnie na jakiejs przedłużce oraz reczny mikrofon z zawartym manipulatorem (posiada wyswietlacz, klawisze, głośnik i mikrofon) czyli pełne sterowanie w łapie , podobnie jak niektóre modele Bosha.