Witam. Potrzebuje cokolwiek aby móc złożyc zwijacz do kabla od odkurzacza marki Hoover Telios 1700. Podejrzewam że model nie ma znaczenia jeżeli chodzi o rodzaje zwijaczy które Hoover wsadza do odkurzaczy. Za pomoc serdeczne dzięki.
Niestety ale zwijacz że tak powiem mi wystrzelił kiedy go otwierałem bo sprężyna prawdopodobnie została przekręcona i teraz ni cholery nie mam pojęcia jak to złożyć do kupy żeby działało. W zwijaczu jest sprężyna z taśmy stalowej. Ale nie ma żadnego ząbka który powodowałby że sie ona napręża w czasie rozwijania sznura. Za to dodatkowo jest umieszczone w nim małe kółko osadzone na osobnej osi. Przypuszczam że sprężyna jest w trakcie zwijania lub rozwijania sznura jakby przewijana na to kółko. Ale nie mam bladego pojęcia w jaki sposób to się dzieje żeby zwijacz chciał działać!!!
Gdy przewód jest na bębnie to sprężyna jest w spoczynku a przy wyciąganiu przewodu powinna sie nawijać na inne większe koło które pewnie jest w jednej osi z bębnem. Musisz obejrzeć dokładnie i pomyśleć
Nie odpowiadam na pw dotyczące porad serwisowych.
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem. The rotation of the Earth really makes my day.
Dzięki za zaintersowanie. Ale musze przybliżyć zagadnienie. Otóż jak pokazuje szkic: Sprężyna była nawinięta i zaczepina na osi obracającego sie bębna (kółko większe) natomiast pozostaje jeszcze kółko mniejsze położone tak jak na szkicu z tym że to kółko ma oś na której sie obraca na przeciwległej tarczy zwijacza. Co ciekawe jeżeli np. zaczepie końcówkę (owine) sprężynę na tym kółku mniejszym to kręcąc bębnem zwijacza finalnie ta sprężyna przewinie sie na to mniejsze kółko. Czyli te dwa kółka obracają sie tak jak Ziemia i Słońce względem siebie w czasie kiedy nawijam na bęben kabel i przewijam sprężyne na to mniejsze kółko. I co wy na to?
Pozwoliłem sobie na pare fotek. Tak wygląda zwijacz po rozebraniu. Sprężyna nie posiada żadnego zaczepu na wolnym swoim końcu. Natomiast nawinięta jest tam gdzie była przytwierdzona za pomocą zaczepu do osi nawijania.
Bo tam nie ma być żadnych zaczepów. Musisz założyć toą spręzynę tak ja Ci pokazałem na rysunku a ona sie będzie sama nawijać. Tylko musisz wyćwiczyć czy ona na małe kółko nawija się podczas wyciągania sznura i czy podczas jego wciągania.
Dzięki dzi_dziuś. Idea jest ok. Tylko że sprężyna ma sie przewijać na mniejsze kółko, kiedy przewód sie zwija, a rozwijać sie na większe (czyli na oś obrotu zwijacza) kiedy przewód jest wyciągany z odkurzacza. tak jak na rysunku: Sorki za niechlujny szkic, ale chyba tłumaczy idee.
Z Waszą pomocą mnie również udało się naprawić mojego HOOVERA Sensory TS2060. Niestety sprężyna wystrzeliła mi podczas rozbierania zwijacza i powyginało ją w drugą stronę (także UWAGA na TO). Po złożeniu na zwiniętym przewodzie wystarczy rozwinąć go na MAX, obrócić jeszcze bębnem 2-3 razy patrząc, aby sprężyna nie spadła z małego kółka (bo będzie problem... i wszystko od nowa) i skręcić wszystko. Po zwolnieniu hamulca cały przewód powinien się schować. W moim odkurzaczu, poprzez mój błąd podczas rozbiórki i powyginaną sprężynę zostaje około 1 metra przewodu na zewnątrz (brak oryginalnej sprężystości naciągu). No ale lepsze TO niż ręczne zwijanie całego kabelka - jak to było do dzisiaj Reasumując:
Cała sprężyna ma być na małym kółku. Podczas mocowania jej na dużym bębnie układ sprężyny ma przypominać literę "S".
Czyli - małe kółko - sprężyna wolna,
Duży bęben - sprężyna napięta ZGODNIE ZE SZKICEM JONATANA