Audi Chorus Blaupunkt - problem po wlutowaniu procesora.

Witam.
Posiadam radio Blaupunkta Audi Chorus. Miałem problem z regulacją głośności - jak większość użytkowników tego radia z procesorem Motoroli - więc wylutowałem procesor, wsadziłem do piekarnika na 2 godziny, na 200st. C. Po wlutowaniu go na miejsce mam następujące objawy:
- po podłączeniu radia do zasilania cały czas cyklicznie pracuje mechanizm od kasety, wyłącza się dopiero jak naciągnę plastik odpowiedzialny za umiejscowienie kasety,
- podświetlenie załącza się z opóźnieniem ok 5 sek.,
- podświetlenie wyłącza się z opóźnieniem ok 5 sek.,
- nic nie wyświetla się na wyświetlaczu - nawet nie mogę wpisać kodu.
Reasumując - teraz to dopiero jest do kitu.!
Proszę o radę, co może być przyczyną. Przedzwoniłem piny procesora po wlutowaniu i wydaje sie być ok. Nie zwierają i mają styk ze swoim miejscem na płycie.

To może teraz do lodówki ? Trzeba było dodać masła to by się ładniej zrumienił Co można o tak heretyckich metodach napisać sensowniejszego ?

SławeK

Wiedziałem, że odpowiesz z typowym dla siebie ignoranctwem skierowanym do wszystkich, którzy nie robią po Twojej myśli, natomiast ja nie proszę o komentarz, a o radę na temat usterki więc byłbym wdzięczny jakbyś nie zabierał głosu w tej sprawie jeżeli nie masz nic ciekawszego do powiedzenia. Na każdym temacie o chorusie i problemie z głośnością wystarczająco się nawyśmiewałeś, a jednak niektórzy byli mądrzejsi od Ciebie i dawali rady, a nawet w sposób "piekarnikowy" poradzili sobie z tym problemem. Weź też po uwagę fakt, że są ludzie, którzy lubią sobie polutować i poeksperymentować, a nie tylko iść na gotowiznę i wymienić procesor na nowy zaprogramowany lub oddać do naprawy. Więc jeszcze raz apeluje abyś nie zabierał głosu w moim temacie.

Jest możliwe że przedobrzyłeś i go przegrzałeś, ale sprawdź czy uda się go zczytać. Inny sposób to podstaw do innego radia, jak nie masz CHORUSA to możesz do CONCERTA bez żadnych zmian (sam sprawdzałem).

Niestety nie posiadam stacji do programowania epromu. Gdzie można coś takiego kupić?

kupisz na allegro jakiś zwykły programator do motoroli za 100 zł i sprawa załatwiona

Niestety, ale upiekłeś procesor, sam zrobiłem to samo. Mój niestety nie komunikuje się z programatorem ale spróbuj jak radzi kolega Jarek może Twój się zkomunikuje wtedy jest wielkie prawdopodobieństwo że jednak popełniłeś jakiś błąd przy lutowaniu.Sprawny procesor w tym radiu pięknie się czyta Motorola Crackerem nawet bez cięcia ścieżek( wszystko jest na Elektrodzie)
Pozdrawiam
MMS38

Raczej nie sprawdzę tego na programatorze. spróbuję jutro przelutować jeszcze raz. koszt programatora to koszt nowego scalaka albo i więcej.

Upiekłeś scalaka szkoda się łudzić.
Ja nie słyszałem jeszcze o tej metodzie z piekarnikiem.
Podgrzanie struktury do 150 sC to już zabójstwo.

Pozdrawiam Mariusz

Wydaje mi się, że można podgrzać więcej niż do 150st.C. Sam grzałem go wcześniej zapalniczką i nic się nie przegrzało, ale było to krótkotrwałe usunięcie usterki.

Dodano po 10 [minuty]:

czy wg Was to dobry sprzęt do motoroli czy lepiej poszukać czegoś innego?

Dodano po 3 [minuty]:

link do zdania powyzej:
http://programatory.com.pl/sklep/index.php?p6,programator-xprog-10-adapterow-kabel-rs-zasilacz

a może coś takiego?
http://www.cardsplitter.pl/sklep/catalog/product_info.php/products_id/195

Jeżeli masz zamiar bawić się jeszcze kiedyś z innymi radiami to lepszy dla ciebie będzie xprog (można znaleźć tańsze), a jak chcesz sprawdzić tylko ten procek to zrób sobie najprostszy programator na max232, wszystko o tym programatorze na elektrodzie, koszt nie powinien przekroczyć 10 zeta.

Kup lepszy piekarnik i kilka książek o systemach mikroprocesorowych a nie kucharskich. Programator do zabaw można ulepić sobie samemu a poważnego który zaprogramuje w takim procesorze pamięć EPROM OTP to i tak nie zrobisz, trzeba będzie kupić za kilka tys zł. Częstro radzę zacząć od Bascoma, to w przyszłości lepiej zaprocentuje niż od gotowych radii.

SławeK

Więc mam rozwiązanie.
Odpowiedź będzie jedna do wszystkich 3 forum, na których umieściłem ten temat więc będzie troszkę odpowiedzi na nie zadane pytania na niektórych forach.

Przyczyną problemu był niestyk na połączeniu panela z radiem! Miałem także nie dolutowany pin nr 37 na procesorze.

Co do pieczenia w piekarniku - procesor wytrzymał temperaturę - chyba nie ma znaczenia jak długo się go wygrzewa w temperaturze 200st.C. Gdy dojdzie do tej temperatury to się już chyba nic nie dziej tylko cały czas jest gorący.

Na razie wszystko działa. Dam znać jak przestanie .

Podsumowując:
Metoda piekarnikowa działa - pytanie tylko na jak długo? Gdy problem się pojawi ponownie napiszę o tym.

Dziękuję wszystkim za pomoc.