Witam,
kupiłem ostatnio na allegro używanego Compaqa Armade 1700 6233/T/4000/D/0/1. Po odpaleniu laptopa zauważyłem zmodyfikowany nieco ekran powitalny. Pod nazwą Compaq widnieje nazwa prywatnego warsztatu samochodowego. Dysk laptopa jest "czysty". Nie ma na nim żadnego systemu. Laptop na starcie bootuje z dyskietki, z CD i z HDD. Pierwsze próby bootowania systemu z CD nie powiodły się. Zmieniałem płyty od Win95 po XP i żadna nie ruszyła. Przy czytaniu niektórych płyt napęd chrobotał, więc padło na wadliwy CD. Spróbowałem więc bootowania z dyskietki. Miałem kilka dyskietek startowych z różnych systemów, ale odpaliła tylko jedna, z najstarszym DOSem. Co ciekawe napęd nie widzi dyskietek formatowanych jako FAT w systemie XP. Z kolei dyskietki formatowane w laptopie nie są widziane w XP na drugim komputerze i nie dają się w nim ponownie sformatować. Trochę zgłupiałem i nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Korzystając z tego, że DOS mi się uruchomił z dyskietki, odpaliłem FDISK. Na komputerze była tylko jedna partycja, zajmująca cały dysk. Dysk jest sprawny, bo jest widziany w innym laptopie i da się go formatować. Wyczytałem, że te laptopy mają BIOS na dysku, na specjalnej partycji. FDISK nie znalazł żadnej takiej partycji, więc zdziwiłem się skąd ta reklama warsztatu przy starcie laptopa. Próbowałem wejść do biosu przez F10, DEL, F1 i F2. Nie da się, czyli Biosu raczej nie ma (logiczne skoro nie ma partycji biosowej, tylko gdzie siedzi ta reklama?). Ściągnąłem ze strony HP odpowiedni Setup for portables oraz Rompaq. Wrzuciłem je na dyskietki pod XP na drugim komputerze i oczywiście laptop tych dyskietek nie widzi. Jakimś cudem udało mi się jednak nagrać płytę bootowalną z Win98 i dorzuciłem do tej płyty programy od Compaqa. Nie wiem dlaczego komputer bootuje się tylko z tej jednej płyty. Inne płyty, które działały na drugim komputerze, na tym się nie bootują. Po starcie udało mi się odpalić najpierw Setup for portables, jednak od razu wyskakuje error. Odpaliłem więc Rompaq, przechodzę przez pierwsze opcje programu, ale przy próbie kopiowania wyskakuje Error allocating memory. Czyli ani Setup, ani Rompaq nie rusza. Wywaliłem partycję fdiskiem, stworzyłem nową i jest dokładnie to samo. Pokusiłem się w końcu o instalację Windowsa 98. Za którymś razem płyta bootująca odpaliła się całkiem poprawnie i weszła do instalatora. Przeszedłem przez pierwszy etap instalacji, jednak po resecie wyskoczył błąd, że command.com jest uszkodzony lub go nie ma. Sięgnąłem wreszcie po zakurzonego linuxa mandrake 9.0. System o dziwo się zainstalował, nie było problemu z przeczytaniem 3 płyt, system się odpala, działa i nie widać problemów.
Czy ten laptop jest sprawny? Dlaczego czyta tylko niektóre dyskietki i niektóre płyty? Czyściłem napęd płytą czyszczącą i nic się nie zmieniło. Sprawdzałem połączenia obydwu napędów z płytą główną i wydają się być ok. Wyjmowałem i wkładałem baterię, wyglądało jakby bios się resetował, ale problemy są ciągle te same. Reklama na ekranie startowym ciągle się pojawia. Gdzie siedzi ten bios? Dlaczego nie mogę go zaktualizować? Jak do niego wejść, skoro F10 nie działa? Jak na nim zainstalować Win98 (teraz już mi nie chce czytać tej płyty)? Ogólnie co mi radzicie zrobić z tym sprzętem lub co wymienić? Z góry dziękuję za odpowiedzi cierpliwym, którzy doczytali do końca.
kupiłem ostatnio na allegro używanego Compaqa Armade 1700 6233/T/4000/D/0/1. Po odpaleniu laptopa zauważyłem zmodyfikowany nieco ekran powitalny. Pod nazwą Compaq widnieje nazwa prywatnego warsztatu samochodowego. Dysk laptopa jest "czysty". Nie ma na nim żadnego systemu. Laptop na starcie bootuje z dyskietki, z CD i z HDD. Pierwsze próby bootowania systemu z CD nie powiodły się. Zmieniałem płyty od Win95 po XP i żadna nie ruszyła. Przy czytaniu niektórych płyt napęd chrobotał, więc padło na wadliwy CD. Spróbowałem więc bootowania z dyskietki. Miałem kilka dyskietek startowych z różnych systemów, ale odpaliła tylko jedna, z najstarszym DOSem. Co ciekawe napęd nie widzi dyskietek formatowanych jako FAT w systemie XP. Z kolei dyskietki formatowane w laptopie nie są widziane w XP na drugim komputerze i nie dają się w nim ponownie sformatować. Trochę zgłupiałem i nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Korzystając z tego, że DOS mi się uruchomił z dyskietki, odpaliłem FDISK. Na komputerze była tylko jedna partycja, zajmująca cały dysk. Dysk jest sprawny, bo jest widziany w innym laptopie i da się go formatować. Wyczytałem, że te laptopy mają BIOS na dysku, na specjalnej partycji. FDISK nie znalazł żadnej takiej partycji, więc zdziwiłem się skąd ta reklama warsztatu przy starcie laptopa. Próbowałem wejść do biosu przez F10, DEL, F1 i F2. Nie da się, czyli Biosu raczej nie ma (logiczne skoro nie ma partycji biosowej, tylko gdzie siedzi ta reklama?). Ściągnąłem ze strony HP odpowiedni Setup for portables oraz Rompaq. Wrzuciłem je na dyskietki pod XP na drugim komputerze i oczywiście laptop tych dyskietek nie widzi. Jakimś cudem udało mi się jednak nagrać płytę bootowalną z Win98 i dorzuciłem do tej płyty programy od Compaqa. Nie wiem dlaczego komputer bootuje się tylko z tej jednej płyty. Inne płyty, które działały na drugim komputerze, na tym się nie bootują. Po starcie udało mi się odpalić najpierw Setup for portables, jednak od razu wyskakuje error. Odpaliłem więc Rompaq, przechodzę przez pierwsze opcje programu, ale przy próbie kopiowania wyskakuje Error allocating memory. Czyli ani Setup, ani Rompaq nie rusza. Wywaliłem partycję fdiskiem, stworzyłem nową i jest dokładnie to samo. Pokusiłem się w końcu o instalację Windowsa 98. Za którymś razem płyta bootująca odpaliła się całkiem poprawnie i weszła do instalatora. Przeszedłem przez pierwszy etap instalacji, jednak po resecie wyskoczył błąd, że command.com jest uszkodzony lub go nie ma. Sięgnąłem wreszcie po zakurzonego linuxa mandrake 9.0. System o dziwo się zainstalował, nie było problemu z przeczytaniem 3 płyt, system się odpala, działa i nie widać problemów.
Czy ten laptop jest sprawny? Dlaczego czyta tylko niektóre dyskietki i niektóre płyty? Czyściłem napęd płytą czyszczącą i nic się nie zmieniło. Sprawdzałem połączenia obydwu napędów z płytą główną i wydają się być ok. Wyjmowałem i wkładałem baterię, wyglądało jakby bios się resetował, ale problemy są ciągle te same. Reklama na ekranie startowym ciągle się pojawia. Gdzie siedzi ten bios? Dlaczego nie mogę go zaktualizować? Jak do niego wejść, skoro F10 nie działa? Jak na nim zainstalować Win98 (teraz już mi nie chce czytać tej płyty)? Ogólnie co mi radzicie zrobić z tym sprzętem lub co wymienić? Z góry dziękuję za odpowiedzi cierpliwym, którzy doczytali do końca.