Nie sygnalizuje błędów. Zmieli kawę, poruszy jednostką centralną i tak jak by odpalił pompe, chwilę pobrzęczy i ją wywala klocka do zbiornika fusów.
Jednostka w palcach chodzi raczej bez zacięć. Co do pompy to miałem już pewne obawy bo po zdławieniu "odpływu" pokrętłem SSB ekspres zaczynał piszczeć i kawa ledwo co leciała.
Co sugerujecie?. Brak wody,problemy z pompą dadzą taki efekt?
Jednostka w palcach chodzi raczej bez zacięć. Co do pompy to miałem już pewne obawy bo po zdławieniu "odpływu" pokrętłem SSB ekspres zaczynał piszczeć i kawa ledwo co leciała.
Co sugerujecie?. Brak wody,problemy z pompą dadzą taki efekt?