Witam.
Udało mi się ostatnio kupić zestaw Nokia CK-15W.
W zestawie brakuje głośnika ale to mi było nawet na rękę bo zaraz wpadłem na pomysł, żeby skorzystać z głośników w samochodzie. Zastanawiam się jak najlepiej to zrobić, żeby po nadejściu połączenia radio się wyciszało a w głośnikach samochodowych było słychać rozmówcę.
Zestaw Nokia CK-15W ma wyprowadzenie MUTE oraz wyjście sygnału do głośnika. Wpadłem na pomysł by rozwiązać następująco ten problem. Wyjście "mute" podłączyć do układu z 4 przekaźnikami przełączającymi sygnał z radia na sygnał z zestawu głośnomówiącego. Niestety będzie trzeba będzie dorobić jeszcze układ wzmacniacza, bo CK-15W zapewne nie pociągnie 4 głośników. Później pomyślałem, że nie ma sensu puszczać rozmowy na 4 głośniki tylko na 2 przednie. W samochodzie ma fabryczne niewielkie głośniki w drzwiach (Honda Civic 1998r).
Co myślicie o tym rozwiązaniu?
Może jeszcze jakieś lepsze pomysły, na jakim układzie budować wzmacniacz?
Udało mi się ostatnio kupić zestaw Nokia CK-15W.
W zestawie brakuje głośnika ale to mi było nawet na rękę bo zaraz wpadłem na pomysł, żeby skorzystać z głośników w samochodzie. Zastanawiam się jak najlepiej to zrobić, żeby po nadejściu połączenia radio się wyciszało a w głośnikach samochodowych było słychać rozmówcę.
Zestaw Nokia CK-15W ma wyprowadzenie MUTE oraz wyjście sygnału do głośnika. Wpadłem na pomysł by rozwiązać następująco ten problem. Wyjście "mute" podłączyć do układu z 4 przekaźnikami przełączającymi sygnał z radia na sygnał z zestawu głośnomówiącego. Niestety będzie trzeba będzie dorobić jeszcze układ wzmacniacza, bo CK-15W zapewne nie pociągnie 4 głośników. Później pomyślałem, że nie ma sensu puszczać rozmowy na 4 głośniki tylko na 2 przednie. W samochodzie ma fabryczne niewielkie głośniki w drzwiach (Honda Civic 1998r).
Co myślicie o tym rozwiązaniu?
Może jeszcze jakieś lepsze pomysły, na jakim układzie budować wzmacniacz?