Nabyłem ostatnio telewizor 27" LCD za naprawdę dobrą cenę. Sprzedawca w Euro RTV-AGD powiedział, że telewizor jest bez wad ukrytych z pełną gwarancją. Podejrzewałem, że jest on z ekspozycji (data produkcji grudzień 2003, w sklepie od stycznia 2004 - czyli rok), ale zapewnienie sprzedawcy mnie uspokoiło i wziąłem go. Przy strojeniu w domu zorientowałem się, że na LCD jest "cień" (ciemniejszy od reszty ekranu) w miejscu, gdzie na ekranie było logo MTV - taki program grają wszystkie telewizory na ekspozycji w Euro RTV-AGD. Cień ten nie ma formy "wypalonych" pixeli, jedynie widać go odrobinę przy pewnych kolorach tła i ustawieniu jasności i kontrastu. Trochę to przeszkadza w oglądaniu, bo "wchodzi w oczy" (jak się wie gdzie patrzeć).
PYTANIE - czy ktoś ma wyobrażenie z jakiego powodu na ekranie LCD (nie plazmowym!) pixele mogą świecić odrobinę ciemniej po długotrwałym świeceniu pełnym światłem (logo MTV jest białe)???
Sprawa o tyle dla mnie ważna i pilna, bo muszę podjąć decyzję czy telewizor zwracać, czy przepuszczać przez serwis Thomsona. W tym drugim przypadku boję się, że powiedzą mi, iż telewizor grał np. 3000 godzin i takie "wypalenie" matrycy jest naturalne i nie podlega gwarancji (mimo, że ja mam ten telewizor od 4 dni...)
PYTANIE - czy ktoś ma wyobrażenie z jakiego powodu na ekranie LCD (nie plazmowym!) pixele mogą świecić odrobinę ciemniej po długotrwałym świeceniu pełnym światłem (logo MTV jest białe)???
Sprawa o tyle dla mnie ważna i pilna, bo muszę podjąć decyzję czy telewizor zwracać, czy przepuszczać przez serwis Thomsona. W tym drugim przypadku boję się, że powiedzą mi, iż telewizor grał np. 3000 godzin i takie "wypalenie" matrycy jest naturalne i nie podlega gwarancji (mimo, że ja mam ten telewizor od 4 dni...)