Czołem! Wygłupiamy się z kolegami w zespół. Obecnie dysponujemy pomieszczeniem przygarażowym ok. 3x4m (może trochę większe), które chcemy zaadaptować na salkę prób (trzeba położyć podłogę, może wygłuszyć ścianę jakąś pianką?).
Do rzeczy. Mamy 2 gitary, bas i ... perkusje z pętli
Nie mamy wokalisty, na razie tę fuchę pełnie ja. Chcemy jakoś dobrać sprzęt. Gitary / bas mają swoje comba, które na nasze potrzeby grają b. dobrze i mają spory zapas mocy. Brakuje nam sprzętu do nagłośnienia wokalu / ew. do puszczenia perki z pętli w sensowny sposób.
Mamy:
- stary powermikser Eltron 100U
(troche szumi, potencjometry stare, słabo chodzą)
- dwie kolumny (w każdej 2x Tonsil GDS 30/30)
- mikrofon Shure PG 58 (wokalny) + statyw
- mikrofon Shure PG 57 (instrumentalny)
Naturalnie nie brzmi to wszystko jakoś dobrze i szukamy najkrótszej ścieżki upgrade'u. Czy cokolwiek z tego zestawu można zachować?
Po przejrzeniu wielu stron, poradników itd. nie wiem nawet czy lepiej na nasze potrzeby kupić aktywną kolumnę z dwoma wejściami (budżetowo), czy powermixer, czy mixer + końcówka mocy. Czy te kolumny się do czegokolwiek nadają czy trzeba je też wymienić. No i czy wokal z PG 58 może nie brzmieć jak konferansjerka z Juraty (gramy punk / rock / metal).
Wstępnie przyglądałem się serii powermixerów Phonic Powerpod. Mógłbym np. kupić 750 RW albo i 1082R (ze strony thomann de ale mi tu linków nie pozwala wkleić
). Czy to ma jakikolwiek sens?
Priorytetem jest, żebyśmy mogli sobie pograć na próbach, również przyszłościowo z perkusistą. Drugi priorytet to jest możliwość fajnego nagrania tego - najchętniej zarówno wersji live z próby, jak i po doszlifowaniu "studyjnie" w naszych warunkach.
Ktoś coś podpowie? Idą święta, może przy wolnym czasie ktoś pokusi się na odpowiedź w kolejnej permutacji tematu "nie znam się, co kupić"
Mokrego jaja!
Do rzeczy. Mamy 2 gitary, bas i ... perkusje z pętli

Mamy:
- stary powermikser Eltron 100U

- dwie kolumny (w każdej 2x Tonsil GDS 30/30)
- mikrofon Shure PG 58 (wokalny) + statyw
- mikrofon Shure PG 57 (instrumentalny)
Naturalnie nie brzmi to wszystko jakoś dobrze i szukamy najkrótszej ścieżki upgrade'u. Czy cokolwiek z tego zestawu można zachować?
Po przejrzeniu wielu stron, poradników itd. nie wiem nawet czy lepiej na nasze potrzeby kupić aktywną kolumnę z dwoma wejściami (budżetowo), czy powermixer, czy mixer + końcówka mocy. Czy te kolumny się do czegokolwiek nadają czy trzeba je też wymienić. No i czy wokal z PG 58 może nie brzmieć jak konferansjerka z Juraty (gramy punk / rock / metal).
Wstępnie przyglądałem się serii powermixerów Phonic Powerpod. Mógłbym np. kupić 750 RW albo i 1082R (ze strony thomann de ale mi tu linków nie pozwala wkleić

Priorytetem jest, żebyśmy mogli sobie pograć na próbach, również przyszłościowo z perkusistą. Drugi priorytet to jest możliwość fajnego nagrania tego - najchętniej zarówno wersji live z próby, jak i po doszlifowaniu "studyjnie" w naszych warunkach.
Ktoś coś podpowie? Idą święta, może przy wolnym czasie ktoś pokusi się na odpowiedź w kolejnej permutacji tematu "nie znam się, co kupić"
