Witam wszystkich.
Od dwóch tygodni zmywarka candy CDI1010 myje "na zimno". Dodatkowy objaw to przerywanie programu i miganie diody (P2 w przypadku mycia naczyń mocno zbrudzonych). Obstawiam, że padła grzałka bo użytkujący (Boże broń nie Ja!) nie sypał soli do zbiornika i to przez ponad rok z hakiem. Ale czytając podobne tematy na forum przewija się również padnięcie modułu jako dające efekt podobny.
Pytanie: jak stwierdzić na 100 %, która część/element zmywarki jest do wymiany. Nie chcę kupować niepotrzebnie zapasu "zmywakowych części zamiennych".
PS.
Poza tym, wydaje mi się, że padnięcie modułu skutkowało by brakiem zastartowania maszyny - tak miałem kiedyś z pralką Indesit. No, ale pralka to nie zmywarka, a Candy to nie Indesit. Ma ktoś praktyczną wiedzę i temat przerabiał osobiście i z sukcesem?
Od dwóch tygodni zmywarka candy CDI1010 myje "na zimno". Dodatkowy objaw to przerywanie programu i miganie diody (P2 w przypadku mycia naczyń mocno zbrudzonych). Obstawiam, że padła grzałka bo użytkujący (Boże broń nie Ja!) nie sypał soli do zbiornika i to przez ponad rok z hakiem. Ale czytając podobne tematy na forum przewija się również padnięcie modułu jako dające efekt podobny.
Pytanie: jak stwierdzić na 100 %, która część/element zmywarki jest do wymiany. Nie chcę kupować niepotrzebnie zapasu "zmywakowych części zamiennych".
PS.
Poza tym, wydaje mi się, że padnięcie modułu skutkowało by brakiem zastartowania maszyny - tak miałem kiedyś z pralką Indesit. No, ale pralka to nie zmywarka, a Candy to nie Indesit. Ma ktoś praktyczną wiedzę i temat przerabiał osobiście i z sukcesem?