Kocial NECTRA 2.23 CF ciagle chodzi pompka..

Witam
Mam problem z kotlem NECTRA 2.23 CF pompka pracuje no stop, stalo sie tak przez to ze puscila jedna uszczelka i zalalo troche elektronike (akurat czyscilem piec), po zalozeniu nowej uszczelki przy nagrzewnicy podczas testow przy temp ok 60*C puscila uszczelka i zalalo troche elektronike pierwsze co to oczywiscie wylaczylem piec z pradu.. rozebralem wszystko przemyte woda destylowana i spirytusem wysuszone i zlozone spowrotem ale nie wiem dlaczego teraz pompka caly czas pracuje - wczesniej sie wylanczala mysle ze gdzies musi byc jakis przelacznik albo zworka aby ona pracowala wtedy kiedy piec grzeje ma ktos moze instrukcje serwisowa albo wie jak to naprawic?

z gory dziekuje za pomoc..ktora im szybsza tym lepiej bo piec rozebrany i zimno w domu

pompka nie pracuje jak jest temperatura wody ponizej 30 stopni.Podejrzewam że nie podlaczyles czujnika temperatury lub podlaczyles go odwrotnie

tylko w tym problem ze tam sie nie da zbytnio nic odwrotnie podlaczyc

Napisz mi ktore to sa kable bo ja sie nie znam na serwisowaniu kotlow bo ja sie tym nie zajmuje a wyczyscic i odkamienic nagrzewnice to kazdy umie tylko taki "wypadek" sie wydarzyl ze zalalo elektornike

pamietam ze kiedys jak jeszcze byl na gwarancji spalilo sie cos na plycie (tej co jest transformator) i jak serwisant ja wymienil to tez cos bylo nie tak ze pompka chodzila caly czas i wystarczylo cos przelaczyc czy tam jakas zworke przepiac ale nei wiem ktora moze ktos tutaj jest serwisanetem i pomoze?

Witam
Posiadam ten sam piec (NECTRA), niedawno wymienilem w nim zawór trójdrożny (pewnie by wystarczyło sam silniczek). Teraz jak jest zimniej piec cały czas chodził ale jakoś dziwnie - nie palił się pełny płomień, kaloryfery w domu letnie a na piecu momentalnie 80 stopni. Wyczyściłem filtr na obiegu CO i wszystko działa super.
Korzystającz istniejącego wątku mam pytanie - czy ten czerwony kapturek na odpowietrzniku powinien być monco dokręcony - czy poluzowany ??

Pozdrawiam
Darek

Ma być poluzowany.

dziękuję,
kontynuując - ciąg dalszy perypetii z moją Nectrą, - w ciągu nocy spadło prawie całe ciśnienie z pieca (tak że przestał się załączać) - czy możliwe jest żeby aż tyle wykapało przez ten zawór odpowietrznika..?? co prawda pod piecem była kałuża - ale nie aż tak wielka, obejrzałem całą instalacje, wszystkie kaloryfery - żadnych zawilgoceń, przecieków...
po dopuszczeniu wody (zrobiłem na 2) niby wszystko ok...
jest ok..?? czy szukać "dziury" ??

Możliwe, że to tylko to możliwe jest również że masz np. nieszczelny wymiennik i woda natychmiast wyparowuje.Z odpowietrznikiem zrób tak: rozbierz go i dokładnie wyczyść np. cillitem albo innym odkamieniaczem chemicznym.
Powinno pomóc.

tak właśnie myślałem, - wszystko wyczyszczone a o tym ustrojstwie jakosć zapomniałem, cóż spuszcze wodę z pieca poraz kolejny i zajmę się czyszczeniem odpowietrznika (mam nadzieję że to jest właśnie to)- słyszałem że powinno się też czyścić wężownicę - ale do tego chyba jest potrzebne specjalne narzędzie - czy się mylę..??

czy na coś jeszcze powinienem zwrócić uwagę, sprawdzić wyczyścić ..??

witam !

odkręciłem odpowietrznik, faktycznie - cały brudny - nie wiem tylko jak dobrać się do środka - z wierzchu odkręciłem miedziany kapturek pod spodem jest biały plastik osadzony chyba na gumie - nie wiem czy to też powinienem demontować .?? czy próba rezebrania tgo dalej skończy się popsuciem odpowietrznika ?? w środku coś sobie lata (jakiś grzybek)..ale nie wiem jak się do tego dobrać..
na razie namaczam całość w jakimś odkamieniaczu...

pozdrawiam
Darek

Witam !
Wydawało mi się że wszystko już jest ok - niestety problemy powróciły - opiszę objawy - piec podczas pracy w trybie CO bardzo szybko osiąga wysoką temperaturę - potem oczywiście płomień gaśnie, do czasu aż temperatua spadnie, w efekcie kaloryfery nagrzewają sie bardzo powoli, rozebrałem cały piec - jest czysty - filtr oczywiście też wyczyszczony, (nie sądzę by było to spowodowane przytkaną wężownicą w trybie CWU jest ok). Zawór trójdrożny zmieniony na nowy.Przez jakiś czas było oki, a potem znow podobne objawy. W sumie mam dwa pomysły - albo ogólnie cała instalacja jest przytkana i stąd ograniczenia przepływu, albo pompa (Grundfos UPR 15-40 CY)nie ma wymaganej sprawności.
A może jest jakiś inny powód - po cichu liczę że jest szansa na naprawę we własny zakresie, niestety - elektrycznie jestem "noga" i nawet nie bardzo wiem jak sprawdzić tą pompę.
Pozdrawiam z nadzieją
Darek

Moderated By skryn:

Wiadomości scaliłem.

Pompa raczej nie.
Jeżeli filtr czysty to pozostaje wymiennik.
Nie wiem jaki to kocioł ale są takie z podwójnym wymiennikiem, wtedy na cwu będzie w porządku a na CO nie, albo na odwrót.
Musisz najpierw sprawdzić czy jest obieg wody, może ten zawór 3-drogowy się zacina mimo, że jest nowy?
Popatrz na wymiennik i powiedz ile rurek z niego wychodzi.

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Wymiennik jest jeden i ma 4 otwory - czyli w szystko w jednym, też już go miałem zdemontowanego, wyplukalem tyle na ile sie dało, ale nie wypadlo z niego jakoś specjalnie dużo brudu.. (generalnie na rurach np weżownicy mam dużo takiego osadu-szlamu). Wczoraj w geście desperacji spuścilem wode z pieca i zamienilem ze sobą miejscami czujniki przepływu - po uruchomieniu pieca - obieg CO jakby dostał kopa - wszyskie kaloryfery gorące - i powrot w końcu też ma jakąś sensowną temperature - a CWU - jakas taka chłodniejsza sie zrobila i jakby pod mniejszym ciśnienu (ale nie wiem czy to tylko moje wrazenie)...więc może jeden z tych czujników dokonuje swojego żywota - (one mają tam takie magnesowe koncówki - można jejakoś reinkarnować..??), także to na tą chwile jakby to pomogło..ale po tylu próbach..podchodze do tego z pewną nieśmiałością...
No i oczyiwście mam nowy objaw - piec zaczął duzo głosniej chodzić (narastajacy szum przechodzą w głosny dzwiek..jakby sie cos przypalało na patelni...ale tylko na duzym plomnieniu)- prawie jestem pewny że efekt ten powoduje woda się w wężownicy woda - gdzieś wyczytałem że to świadczy o zakamienieniu ?? tylko ja u siebie w piecu nigdzie nie widzialem kamienia..

Pozdrawiam
Darek

Kamień w wymienniku 100%
Kup LAPEX i zalej nim wymiennik na kilkanaście minut, to jedyne wyjście.Zadne inne płukanie nie pomoże.

Witam!
Mam piec Nectra 2.23 udało mi sie go po części uruchomić.
Wpierw opisze co było: po wielkich mrozach zamarzło naczynko na strychu , nie musze dodawać że piec chodził, na następny dzień okazało się że piec nie chodzi przełączył sie w stan bezpieczeństwa i pokazywał usterkę ( red led) . Po resecie tylko pstrykał przekaźnik. Wymieniłem zawór trójdrożny.Po wymianie zaworu trójdrożnego piec nie chciał pracować poprawnie zaczołem szukać przyczyn wymieniłęm czujnik w zaworze tr. ale i to nic nie pomogło. po wyczyszczeniu czujników przepływu dalej nic . Wymieniłem czujnik ciśnienia CO i to nic nie dało. Zauważyłem , że jak zewre czujnik ciśnienia piec chodzi czyli CWU bez zarzutu ale CO nie do końca grzeje prawidłowo. Czy może to być wina czujników przepływu czy mogą one sie zacinać ? Może to pompa ale ona chodzi? Proszę o rade.

witam w klubie - wyczyść filtr CO - jest w środku w tej rurce na której jest zamontowany czujnik ciśnienia - mi pomogła ta stronka http://www.systemgaz.republika.pl/CM-cennik-nectra.htm - znajdziesz tam rysunki

DonRomano - Lapex już mam namierzony, poczekam aż troszkę sie ociepli i zastosuje kuracje, bo na razie zaczął jakoś ludzko pracować w CO, a CWU raz gorąca i parzy a raz taka sobie letnia (mimo że sterowania nie ruszam)

Darek

@dark2 dzięki sprawdze w sobote ale w zasadzie już to czyściłem
dodam że jak zdejme zwore z czujnika to zapala mi się dioda pomarańczowa skreślony gaz.
Co za FRANCA.. przepraszam za tą przenośnie

A czy ten filtr może jest kierunkowy ?
Może go odwrotnie wsadziłem?

Jak zamarzło naczynie to wzrosło ciśnienie i to mogło uszkodzić czujnik ciśnienia.
A czy z zaworu bezpieczeństwa polała się woda?

Sam filtr kierunkowy nie jest.
Co oznacza, że CO nie grzeje poprawnie jakieś szczegóły?

Witam
czujnik ciśnienia wymieniłem bo faktycznie był zepsuty. Ale teraz musiałem zewrzeć czujnik ciśnienia bo jak jest podłączony to zapala się (przekreślony płomyk) dioda pomarańczowa z zaworu bezpieczeństwa nic nie poleciało co jest właśnie dziwne zatem ciśnienie aż tak nie wzrosło.
Piec teraz nie grzeje tak jak powinien chodzi mi o płomień na pracy CO a jak CWU to płomień mocny ale słabo grzeje.
Wydaje mi się że to jakaś pierdółka, ale jaka? Gość z serwisu twierdzi że to nagrzewnica ale ona jest nowa i czysta, drugi że elektronika bo kosztuje 450zł ale moim zdaniem elektronika jest ok bo piec reaguje na czujniki. Coś jest nie tak z automatyką. W sobote razbiore całkowicie piec i jeszcze raz powyczyszczam wszystko może coś przeoczyłem. O dalszych efektach poinformuje kolegów.
Pozdro

Pierwsza sprawa czujnik ciśnienia.
Jeżeli jest sprawny i taki sam jak w oryginale a mimo to nie działa to sugeruje usterkę elektroniki.
Jeżeli na CWU jest odpowiedni płomień a nie ma ciepłej wody to kamień w wymienniku.

Moim zdaniem należy na próbę podmienić elektronikę oraz pozostałe czujniki.
Niestety robota dla serwisu.