> Tak a nawet żłobek.
Potwierdzam.
> warto też podłączyć żarówkę w miejsce bezpiecznika sieciowego tak, by uchronić jeszcze część pierwotną przetwornicy przed niekontrolowanymi efektami.
Tego niestety nie mogę potwierdzić. Tak włączona żarówka nie zabezpieczy przetwornicy przed uszkodzeniem, ponieważ ładunek zgromadzony w pojemności kondensatora elektrolitycznego filtru sieciowego wystarczy do zniszczenia tranzystora. Żarówkę należy podłączyć za kondensatorem między +, a "zimną" końcówkę transformatora (czasami trzeba w tym celu przeciąć ścieżkę).
> dajmy spokój z kłótnią
Nie chodzi bynajmniej o kłotnię, a o pewne zasady. Dzięki ogromnej wyrozumiałości moderatorów Elektrody na forum jest w krótkim czasie masa postów z pytaniem o to samo. Mało kto zadaje sobie trud użycia przycisku "szukaj" i przejrzenia archiwum. Na innych grupach news takie postępowanie spotyka sie z natychmiastową reakcją typu:
- było dwa wątki wcześniej
- przejrzyj archiwa
itp.
Chodzi o to, żeby Forum służyło do rozwiązywania nietypowych problemów. Usterek "dziwnych" i trudnych do zdiagnozowania, a nie powtarzania tysiące razy - "wymień elektrolity w przetwornicy".
Remeknapr