Maluch a przekazniki

Witam serdecznie.
Jestem na Waszym forum nowy i jestem kompletnie zielony temacie elektryki/elektroniki/itp.



Mam pytanie, dotyczace podlaczenia swiatel w cudzie polskiej mysli technicznej 126p przez przekazniki. Ponoc daje to duza poprawe, tzn. swiatla swieca "mocniej". A jak wiadomo seryjne swiatla swieca raczej jak swiece. I chcialem sie dowiedziec, jak to podlaczyc. Prosilbym o opisanie jak chlop krowie (tzn. przetnij kabelek idacy od........ do....... i podepnij pod...........).
I czy mozna podlaczyc kierunkowskazy pod przekazniki? Bo niejednokrotnie mialem sytuacje, ze kierunkow nie bylo widac (zwlaszcza wieczorm przy zapalonych swiatlach mijania). Tutaj tezbym poprosil o opis step by step.
I jeszcze jedno. Czy mozna podlaczyc tez tylne swiatla przez przekazniki? Czy nie spowoduje to efektu "ciaglego swiecenia stopow" tzn. czy tylne swiatla nie beda swiecily za mocno i mylily innych kierowcow?

Aha. I jakie kupic przekazniki? jak powiem w motoryzacyjnym przekazniki do malucha to dostane takie jak trzeba? Moze jakies konkretne symbole, nazwy itp.

Pozdrawiam i z gory dziekuje

po pierwsze:jezeli chodzi o przekazniki do swiatel-mozna kupic w sklepie orginalny komplet ktory podlacza sie bez problemu do instalacji poniewarz sa kostki ktore pasuja tylko w tym miejscu gdzie maja byc te od swiatel.efekt gwarantowany a przedewszystkim wylacznik ze swiatel zostaje odciazony nadmiernym przeplywem pradu. po drugie:mozna tez kupic modul sterujacy elektronicznie kierunkowskazami .stary bimetalowy wyjmujesz a wkladasz w to samo miejsce nowy elektronik ,przykrecasz jeszcze luzny jego kabelek do masy i wszystko gra!!!wszystkie opisane przezemnie podlaczenia sa bardzo proste i nie zajma ci wiecej niz pol godziny!!!!!koszt tych wszystkich udogodnien powinien zmiescic sie w granicy 60.00pln. zycze milej zabawy!!!

Co do świateł kierunkowskazów - miałem ten sam problem i usunałem go jako pierwszy po kupnie malucha. Niestety było to ładnych pare lat temu ale z tego co pamiętam to problem tkwi w doprowadzeniu napięcia na impulsator. Należy zasilać go bezpośrednio ( przez bezpiecznik) z akumulatra. Oryginalnie napięcie pobierane jest z przewodu wspólnego na którym jest duży spadek napięcia. Po modernizacji - kieunki świeciły pełną mocą i stałą częstotliwością.

Tak przekaznki dają duuużą poprawę. Zrobiłem to u siebie. Na światłach bez przekaźników miałem 9.8V po zamontowaniu bezpiecznika było przawie tyle co na akumulatorze (około 0.3V mniej bezpiecznik).Jest ogromna róznica. Dodatkowo miałem stare lampy (zmatowiały odbłysnik)ale na złomie ( na szrocie dużo chciał )kupiłem 2 za 15 zł prawie nowe. A co do joho to w sklepie u mnie gotowy komplet kosztuje 25 zł. Ja pojechałem na złom i kupiłem dwa przekazniki za 3 zł i kilka wsuwek. Całkowity koszt wyniósł mnie ok 5 zł nie licząc wymiany lamp.
Symbolu nie pamiętam ale mozesz pójść do sklepu i podpatrzeć symbol chyba że chcesz komplet za 25 zł. a jk bedziesz zainteresowany to rozrysuje CI jak to podłaczyć i podam symbol (musze zobaczyć jaki to przekaznic ale to zwykły np wymontuj z fiata 125P lub Poloneza)

A co do kierunkowskazów to nie bedzie takie proste ale jak masz chęć to zrobisz. Sam chciałem to zrobić z przodu hehe maluszka na kierunkach mam 12V a tyłu 10V, ale to wymagało by 4 przekażników.
Ogromne straty jesli chodzi o swaitał śa na właczniku i przełaczniku a co do kierunków to kłania sie przełacznik ale i przerywacz (można sie pokusić o złozenie elektronicznego).
Tak jak napisałem wybierz jaka chcesz wersję ze sklepu(masz schemat , kostki przekażniki, wsówki a nawet przewód) czy moją kupno z drugiej ręki i daj znać to narysuje Ci co i jak.

Kierunki nie są to takie trudne do zrobienia. Wystarczy przewód zasilający włączyć bezpośrednio do + ( odłączyć go ze wspólnej gałęzi akumulator - tablica. Po co przekaźniki ?. Żarówki kierunków są małej mocy więc jaki tu może być spadek napięcia.

Do Stachn chodzi mi o spadek napięcia na przewodach zmierz ile masz z przodu maluszka napięcia na kierunkach a potem z tyłu.Po resztą przesadą jest robienie kierunkowskazów na przekaźnikach ale jak ma być super... to można sie pokusić.Osobiście nie chce mi się bawic ale spadki są na przewodach mniejsze lub wieksze zależy hehe od maluszka.

Niestety nie zmierzę - nie mam malcha od kilku lat. Teraz mam inny samochód (OPEL KADETT) ale kłopoty podobne. Chcesz to zerknij na moje www o oplu i instalacji elektrycznej ( http://nstach.w.interia.pl/index.htm) . Co do spadku napięc - raczej trudno mi się z tym zgodzić bo pamiętam że z tym nie miałem problemu. Chyba że ktoś ma kiepskie przewody - to lepiej je zmienić. Szkoda - do niedawna na stronie www miałem różne zmiany instalki malucha. Brak miejscza zmusił mnie do usunięcia z serwera.

Problem słabych świateł w 126p to spadki napięć na złącząch instalacji rozwiązanie problemu (opis+fotki) na www.powe.pl/126p.html

ludzie co wy piszecie jakie przerobki instalacji wy chyba bzika na tym punkcie macie,jakies 4 przekazniki montowac na kierunki macie o tym pojecie jakies ,impulsator pisze stachn. przeciez elektroniczny przekaznik swiatel kierunku jazdy kosztyje raptem 25,00 a te przerobki sa do kitu co opisuja koledzy szkoda sobie zycia utrudniac.jezeli juz tak chcesz sie pobawic sam bez kupna tych wynalazkow to przekazniki na swiatla glowne musza miec conajmiej 20A obciazalnosc stykow .STACH pisze ze ,,zarowki kierunkow sa malej mocy wiec jaki tu moze byc spadek napiecia""to nie chodzi o zarowki tylko o przerywacz kierunkow(bimetalowy)on jest glownym pozeraczem pradu-musi sie nagrzac zeby wlaczyc blysk zarowki itd.troche teori panowie!!!!!!!!!

joho wrote:

ludzie co wy piszecie jakie przerobki instalacji wy chyba bzika na tym punkcie macie,jakies 4 przekazniki montowac na kierunki macie o tym pojecie jakies ,impulsator pisze stachn. przeciez elektroniczny przekaznik swiatel kierunku jazdy kosztyje raptem 25,00 a te przerobki sa do kitu co opisuja koledzy szkoda sobie zycia utrudniac.jezeli juz tak chcesz się pobawic sam bez kupna tych wynalazkow to przekazniki na swiatla glowne musza miec conajmiej 20A obciazalnosc stykow .STACH pisze ze ,,zarowki kierunkow sa malej mocy wiec jaki tu moze byc spadek napiecia""to nie chodzi o zarowki tylko o przerywacz kierunkow(bimetalowy)on jest glownym pozeraczem pradu-musi się nagrzac zeby wlaczyc blysk zarowki itd.troche teori panowie!!!!!!!!!

Wiec co proponujesz?

pewnie zakup elektronicznego przerywacza do kierunków będzie najlepszym rozwiązaniem - u mnie kosztuje 16 zł w sklepie - ale pewnie będę musiał podłączyć zasilanie prosto z akumulatora do tego przerywacza. Tak samo uważam - że założenie przekaźników do świateł przednich zasilanych prosto z akumulatora będzie lepsze niż poprawianie "starszej" instalacji elektrycznej. Można ją poprawić jak mówi
powgreg - i stosując przekaźniki jednocześnie.

u mnie to znaczy?

Podstawowe przeróbki ( niedomagania) instalacji w maluchu to : zabudowa przekaźników świateł, podłaczenie światła stopu bezpośrednio z akumulatora, zastosowanie elektronicznego przerywacza kierunkowskazów, podłączenie obwodu kierunkowskazów oddzielnym obwodem z akumulatora, sprawdzenie "masy" żarówek , alternatora, silnika itp, zabudowa elektronicznego regulatora napięcia. Przy czym warto pamiętać, że światła stopu i kierunkowskazy ( awaryjne) nie powinny być zabezpieczone tym samym bezpiecznikiem.

he he he ale kolega STACHN sie poprawil.ZROB kolegego BORYS wlasnie tak a bedzie dobrze dla twojego maluszka...

Ok. Wielkie dzieki. Chyba pogadam z kolega (on sie bawi w kabelki), postawie zimne bezalkoholowe i bede mial zrobione porzadnie.
Pozdrawiam.

joho wrote:

ludzie co wy piszecie jakie przerobki instalacji wy chyba bzika na tym punkcie macie, ...!!!!!!!!!

No tak - dla niektórych zmiany o jakich piszę to nie sa żadne przeróbki ani modernizacje instalacji . To porostu kilka zmian w instalacji

Propo kierunkowskazów w malcu to zrobiłem elektroniczny z "EP" poprawiło to kierunki ale to nie było to więc przełozyłem przewód (jeden z dwóch spiiętych razem przy czujniku stopu- nie mam przy sobie schematu instalacji więc precyzyjnie nie powiem) niebieski albo niebieski z jakimś paskiem juz nie pamiętam dawno to robiłem do pierwszego bezpiecznika, wiem że z jednego przewodu są zasilane: światła stopu, wycieraczki i kierunki po tym zabiegu kierunki smigały nawet na przerywaczu bimetalicznym. A miałem maluszka z 88'
Pozdrawiam

Nie wiem czy od czasu kiedy miałem malucha ( jakieś 5 lat wstecz) poprawiła się elektronika. Wiem że najlepiej chodziły stare proste układy impulsatora i regulatora napięcia. Ale jak ktoś uparty to może sobie zmienić na elektronikę. Ja zmieniłem - ale na wyrób własny. Ciekawszy objaw i przyczyna to niezatrzymujące się wycieraczki . Oj naszukałem się przyczyny ale znalazłem w koncu.