Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Taśma klejąca na karoserii auta

fragli86 31 Dec 2009 18:02 31135 12
  • #1
    fragli86
    Level 14  
    Witam ponownie. Spotkał się ktoś kiedyś z próbą usunięcia jakiś naklejek na samochodzie? Mnie kiedyś przeciekał szyberdach i po wszystkich jego długościach obkleiłem szeroką brązową taśmą klejącą. Taką jak do pudełek kartonowych. Teraz nie mogę się jej pozbyć bo nie chce się odkleić. Odkleiła się sama folia z taśmy a ten brązowy klej został. Jak się tego pozbyć?
  • #2
    mariuszek1978
    Level 14  
    najprościej jakimś rozpuszczalnikiem - lecz należy uważać, aby tego rozpuszczalnika nie było zbyt dużo - może uszkodzić lakier. Ja kiedyś klej po taśmie zmyłem benzyną ekstrakcyjną - myślę, że także Pb sobie z tym poradzi bez obawy o lakier
  • #3
    powerm
    Level 23  
    Nafta albo alkohol izopropylowy. Ja osobiście używam bremse reiniger firmy Forch który myje prawie wszystko.
  • #4
    marek1977
    Level 33  
    Zależy jaki lakier. jak akryl to ostrożnie.
  • #5
    ziempiotr
    Level 17  
    Nieprawda stary lakier trudno ruszyć wiem to z doświadczenia.
    Nakielki usuwam zawsze nitro ma szmatkę przetrzeć parę razy schodzą bez problemu problem jest po zerwaniu dopiero lakier pod nakielkami jest żywszy trzeba polerować.
    Jednak jak były bardzo długo nieraz nie doprowadzi się powłoki i pod kontem i odpowiednim świetle widać.

    Zawsze należy sprawdzić jak rozpuszczalnik zadziała na lakier gdzieś w niewidocznym miejscu
  • #6
    marcys20
    Level 18  
    marek1977 wrote:
    Zależy jaki lakier. jak akryl to ostrożnie.


    no wlasnie akryl i metalic to jedne z trwalszych lakierow bo sa chemoutwardzalne (a moze chodzilo ci o autorenolak jakis?). stare naklejki najbezpieczniej usuwac benzyna ekstrakcyjna bo ta nie ma prawa ruszyc zadnego lakieru, a na "twardzsze" sztuki nitro ale trzeba robic sprawnie bo MOZE uszkodzic lakier (co nie oznacza ze zawsze uszkadza!)
    PS.a ja mam pytanie jak sie pozbywacie starej tasmy dwustronnej (takiej gabkowej na ktorej sa przyklejane np.emblematy, listyw itp?)
  • #7
    Błażej
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Są specjalne spraye do usuwania naklejek i kleju po nich. Ja zawsze zaczynam od jakiś mało agresywnych środków. Bardzo często wystarcza spryskanie WD 40 i poczekanie kilku minut. Klej zmięknie i bez problemu daje się zetrzeć w postaci kluchów.
    Przed zastosowaniem jakiegokolwiek środka zawsze należy przeprowadzić próbę na jakimś mało widocznym elemencie karoserii!
  • #8
    fragli86
    Level 14  
    W takim razie muszę skorzystać z jakiegoś rozpuszczalnika lub wd40. Próbowałem wcześniej spirytusem salicylowym ale to nie pomogło wcale. Dzięki za odpowiedzi:) Pozdrawiam Wszystkich i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
  • #9
    Silent1985
    Level 2  
    Zależy jaka taśma. Po szarej pakunkowej przeważnie zmywamy denaturatem, czasem jak jest jakaś inna taśma to benzyną ekstrakcyjną.
    A duże, kolorowe nalepki z dzwi i maski aut firmowych schodzą po podgrzaniu opalarką. :D
  • #10
    petarda0
    Level 18  
    Kleje z taśm można potraktować tłuszczem np olejem jadalnym itp, poczekać i dadzą się usunąć.
    Pomysły z nitro to bzdura, widziałem kiedyś taki samochód, lakier stracił połysk.
  • #11
    maniana18
    Level 12  
    lakier stracił połysk?? :P dobre... od wielu lat takie rzeczy usuwałem zwykłym nitro... nigdy nic sie nie stało, bardziej uszczelki boją się nitro niż sam lakier, pod warunkiem że nie jest świeży... benzyna ekstrakcyjna jest łagodniejsza więc jeżeli się boisz użyć nitro użyj właśnie jej.
  • #12
    kamil6010
    Level 11  
    Witam, ja np. naklejkę z nr rejestracyjnym z szyby odklejałem suszarką - poszło bez problemu, a potem tylko rozpuszczalnikiem żeby nie było znaku. Rozpuszczalnik nie powinien ci nic zrobić z lakierem, ja wiele razy użuwam go do zmywania jakichś zabrudzeń z auta.
  • #13
    maniana18
    Level 12  
    co do naklejek rejestracyjnych to ja używam gorącej wody, suszarki i żyletki. czasem trzeba ją zdjąć tak, by jej nie uszkodzić... a rozpuszczalnikiem nitro zmywam również zaschniętą smołę z asfaltu, albo pozostałości po muchach... :)