Witam wszystkich. Potrzebuje pomocy na zadany temat. Czytalem juz podobne przypadki ale w zadnym z nich nie ma konkretnych odpowiedzi a podawane podpowiedzi nie pomagają.
Jadąc na wyższym biegu 4 lub 5 trzymajac na obrotach w zakresie 2,1 - 3.5 autko przechodzi w tryb awaryjny. Zapala sie kontrolka swiec zarowych i kompletnie nie ma mocy. Dodam ze przed objawami byly wymieniane zawory.
Na diagnostyce wykazuje problem P1815 kontroler cisnienia doladowania. Sprawdzalem go i jest dobry i dla pewnosci podmienilem.
Wyczyscilem zawór EGR (nie byl jakos bardzo zapchany) wszystkie weze dobrze przykrecone ale po przejechaniu kilku kilometró zauwazylem ze wąz intecooler- kolektor delikatnie sie zsunąl mimo ze byl dobrze dokrecony.
Na postoju przysluchiwalem sie silnikowi i tak: od 0 do 2,1 obrotów normalna praca,
powyzej 2,1 do ok 2,6 delikatny swist ( jak pociagniecie powietrza gdy sie ma katar:p) mam nadzieje ze to nie turbo... przed demontarzem glowicy jezdzil jak trzeba,
Proszę poprawić pisownię. Używać polskich znaków![mod="Pawel wawa"]
Jadąc na wyższym biegu 4 lub 5 trzymajac na obrotach w zakresie 2,1 - 3.5 autko przechodzi w tryb awaryjny. Zapala sie kontrolka swiec zarowych i kompletnie nie ma mocy. Dodam ze przed objawami byly wymieniane zawory.
Na diagnostyce wykazuje problem P1815 kontroler cisnienia doladowania. Sprawdzalem go i jest dobry i dla pewnosci podmienilem.
Wyczyscilem zawór EGR (nie byl jakos bardzo zapchany) wszystkie weze dobrze przykrecone ale po przejechaniu kilku kilometró zauwazylem ze wąz intecooler- kolektor delikatnie sie zsunąl mimo ze byl dobrze dokrecony.
Na postoju przysluchiwalem sie silnikowi i tak: od 0 do 2,1 obrotów normalna praca,
powyzej 2,1 do ok 2,6 delikatny swist ( jak pociagniecie powietrza gdy sie ma katar:p) mam nadzieje ze to nie turbo... przed demontarzem glowicy jezdzil jak trzeba,
Proszę poprawić pisownię. Używać polskich znaków![mod="Pawel wawa"]