witam
mój problem polega na tym ze nie można znaleźć przyczyny dlaczego nie ma iskry. mianowicie zostało wszystko sprawdzone: cała elektryka (okablowanie),przekaźniki wszystkie zasilania, zostały podmieniane czujniki położenia wału korbowego i wałka rozrządu z takiego samego auta które jeździ oraz były zakładane moje i tez jeździ, wiec czujniki ok. dalej zostało wymienione całe ECU z immo, po prostu zostało przemaglowane wszystko, mnóstwo godzin pracy na marne
. po podłączeniu komputera a właściwie dwóch rożnych ( bosch kts i cdif2) przed całą procedura poszukiwań przyczyny i po wymianie i przemaglowaniu wszystkiego wskazuje tylko jeden błąd po kręceniu rozrusznikiem " czujnik A położenia wału korbowego - brak sygnału", wspomnę raz jeszcze był podmieniany, zasilania na złączu są okey jak w hyundaiu który był dawca części na podmiankę i który jeździ , a mój jak nie pali tak nie pali. wspomnę ze podczas obserwacji raz na jakieś czas pojawi się impuls zasilania na wtryskiwaczu benzyny, na cewkach nie, samochód gazu nie posiada ma przejechane 63 tys km!!! był taki moment ze raz jedyny na tyle prób auto odpaliło, pracowało idealnie po czym jak zgasiłem tak znowu cisza. bardzo proszę o sugestie co może być przyczyna takiego zachowania.
mój problem polega na tym ze nie można znaleźć przyczyny dlaczego nie ma iskry. mianowicie zostało wszystko sprawdzone: cała elektryka (okablowanie),przekaźniki wszystkie zasilania, zostały podmieniane czujniki położenia wału korbowego i wałka rozrządu z takiego samego auta które jeździ oraz były zakładane moje i tez jeździ, wiec czujniki ok. dalej zostało wymienione całe ECU z immo, po prostu zostało przemaglowane wszystko, mnóstwo godzin pracy na marne
