Czesc,
Moj problem z samochodem Skoda Felicia 1.3 Mpi (benzyna) 97r., przebieg 414.000km wystepuje juz od ponad roku. Sa to wibracje, ktore przenosza sie z silnika na karoserie podczas postoju. Dodam ze gdy odpale zimny silnik i chodzi na ssaniu to nie odczuwam tych wibracji. Zauwazylem jeszcze ze w te upalne dni gdy silnik juz mocno sie rozgrzeje wibracje sa troche mocniejsze (temperatura silnika jest ok). Wszystkie podzespoly w moim aucie sa wymienione terminowo, m.in. jest wyczyszczona przepustnica, swiece maja 18.000km i pracuja w aucie od momentu gdy juz usterka wystepowala, a ich zmiana nie zmienila sytuacji. Ostatnio sprawdzilem wtryski-nie zaobserwowalem lania, a testowe kieliszki zostaly napelnione taka sama iloscia paliwa. Jesli chodzi o poduszki silnika to sa zuzyte, ale przygladajac sie pracy silnika wizualnie widac ze to on daje te dziwne wibracje (na sluch pracuje rowno, ale rytm jego drgan nie jest stabilny i identyczny, co jakis czas jakby wystepuje mocniejsze drgniecie).
Jesli chodzi o podpiecie do komputera to sa takie bledy:
00525-sonda lambda(g39)
26-10-wyjscie otwarte--sporadyczny
00537-uklad regulacji lambda
19-10-dolna wartosc skrajna-sporadyczny
00525-sonda lambda (g39)
27-10-niezrozumialy sygnal-sporadyczny
Nie wiem co oznaczaja te bledy i jak sie przekladaja na prace urzadzenia.
Jesli chodzi o oscylacje sondy lambda to na jalowych oscylowala od okolo 0,46v do 1,1v
Czy takie parametry sondy moga wywolywac wyzej opisane objawy ?
Kolejne spostrzezenie w moim silniku to cieniutka warstwa oleju na dnie kolektora dolotowego i wedlug mojej oceny nie jest to olej z odmy, zauwazylem jeszcze, ze na glowicy wokol kolektora dolotowego jest tlusty brud olejowy, ktory swiadczy ze ten olej z kolektora saczy sie na zewnatrz przez uszczelke, ktora jest calkiem niedawno wymieniona, bo 30.000km temu (przy okazji zmiany uszczelki pod glowica), ale ta uszczelka pod kolektorem ma zabezpieczac przed przedostawaniem sie powietrza z zewnatrz a nie oleju ktorego chyba ma tam nie byc na zewnatrz, wiec mam watpliwosci czy ja wymieniac ? Dodam, ze przez ostanie 1800 km silnik wzial okolo 0,2 l oleju.
Prosze o zapoznanie sie z moim problemem i jakies trafne sugestie
Moj problem z samochodem Skoda Felicia 1.3 Mpi (benzyna) 97r., przebieg 414.000km wystepuje juz od ponad roku. Sa to wibracje, ktore przenosza sie z silnika na karoserie podczas postoju. Dodam ze gdy odpale zimny silnik i chodzi na ssaniu to nie odczuwam tych wibracji. Zauwazylem jeszcze ze w te upalne dni gdy silnik juz mocno sie rozgrzeje wibracje sa troche mocniejsze (temperatura silnika jest ok). Wszystkie podzespoly w moim aucie sa wymienione terminowo, m.in. jest wyczyszczona przepustnica, swiece maja 18.000km i pracuja w aucie od momentu gdy juz usterka wystepowala, a ich zmiana nie zmienila sytuacji. Ostatnio sprawdzilem wtryski-nie zaobserwowalem lania, a testowe kieliszki zostaly napelnione taka sama iloscia paliwa. Jesli chodzi o poduszki silnika to sa zuzyte, ale przygladajac sie pracy silnika wizualnie widac ze to on daje te dziwne wibracje (na sluch pracuje rowno, ale rytm jego drgan nie jest stabilny i identyczny, co jakis czas jakby wystepuje mocniejsze drgniecie).
Jesli chodzi o podpiecie do komputera to sa takie bledy:
00525-sonda lambda(g39)
26-10-wyjscie otwarte--sporadyczny
00537-uklad regulacji lambda
19-10-dolna wartosc skrajna-sporadyczny
00525-sonda lambda (g39)
27-10-niezrozumialy sygnal-sporadyczny
Nie wiem co oznaczaja te bledy i jak sie przekladaja na prace urzadzenia.
Jesli chodzi o oscylacje sondy lambda to na jalowych oscylowala od okolo 0,46v do 1,1v
Czy takie parametry sondy moga wywolywac wyzej opisane objawy ?
Kolejne spostrzezenie w moim silniku to cieniutka warstwa oleju na dnie kolektora dolotowego i wedlug mojej oceny nie jest to olej z odmy, zauwazylem jeszcze, ze na glowicy wokol kolektora dolotowego jest tlusty brud olejowy, ktory swiadczy ze ten olej z kolektora saczy sie na zewnatrz przez uszczelke, ktora jest calkiem niedawno wymieniona, bo 30.000km temu (przy okazji zmiany uszczelki pod glowica), ale ta uszczelka pod kolektorem ma zabezpieczac przed przedostawaniem sie powietrza z zewnatrz a nie oleju ktorego chyba ma tam nie byc na zewnatrz, wiec mam watpliwosci czy ja wymieniac ? Dodam, ze przez ostanie 1800 km silnik wzial okolo 0,2 l oleju.
Prosze o zapoznanie sie z moim problemem i jakies trafne sugestie
